Z zewnątrz jestem przeciętnym zjadaczem chleba, raczej nikt by nie pomyślał, że latam po aptekach i zajadam się tabletkami na kaszel, żeby te 2-3h poleżeć w łóżku ze słuchawkami na uszach i po prostu odpłynąć. Do tego jestem na wortioksetynie, o wpierdoleniu psychicznym w aplrę nie wspominając.
Te 2 tygodnie bycia 'normalnym', to były jeden z najpiękniejszych momentów mojego życia. Popłakałem to wykurwiam.
also kupiłem sobie jedzenie na wynos wracając z pracy, bo nie miałem czasu wcześniej na obiad, ale mijając aptekę moje spierdolenie wygrało. Teraz leżę w łóżku i powoli czuję wjazd, a żarcie stygnie na biurku. To chyba idealne podsumowanie sytuacji w której aktualnie jestem.
Chyba czas przestać wmawiać sobie, że kiedyś będę mógł normalnie funkcjonować bez tego. Ten słynny syndrom wyparcia, że to tylko walenie okazjonalne. Ze względów ekonomicznych (pomimo dobrze płatnej pracy) pora przerzucić się na majkę. Wychodzi taniej, a i nie nabawię się wrzodów.
05 lutego 2018jezus_chytrus pisze:A fizycznie nie jesteś? : ) to nie marihuana. Z resztą sprawdź sam, odstaw i zobacz, jak zareaguje Twoje ciało.05 lutego 2018Friedrich pisze: ...o wpierdoleniu psychicznym w aplrę nie wspominając.
01 lutego 2018Sinner_ pisze: Także narkusy skończcie pierdolić, że wychodzi z tego jeden na tysiąc bo mnie wkurwia takie pierdolenie i nóż w kieszeni się otwiera. Wypierdalaj za drzwi, zacznij uprawiać sport, tranuj karate, napierdalaj bok żeby komuś w ryj ponapierdalać a nie leżysz chuju na zwisie dzień w dzień, bo cie rozjebie gnoju chamie ty kurwa, ale sie wkruwilem
ciekawi mnie kiedy teraz pojawi sie uzależnienie fizyczne bo nic sie nie zmieniło w moim życiu poza tym że teraz nie walę kody z Tramalem tylko samą
no Sinner_ ja miałem plany wrrócic na siłkę ale jak mowisz "leze na zwisie dzien w dzien"
05 lutego 2018Friedrich pisze: Chyba czas przestać wmawiać sobie, że kiedyś będę mógł normalnie funkcjonować bez tego. Ten słynny syndrom wyparcia, że to tylko walenie okazjonalne. Ze względów ekonomicznych (pomimo dobrze płatnej pracy) pora przerzucić się na majkę. Wychodzi taniej, a i nie nabawię się wrzodów.
06 lutego 2018Drevolt pisze:coraz lepsze te zmiany05 lutego 2018Friedrich pisze: Chyba czas przestać wmawiać sobie, że kiedyś będę mógł normalnie funkcjonować bez tego. Ten słynny syndrom wyparcia, że to tylko walenie okazjonalne. Ze względów ekonomicznych (pomimo dobrze płatnej pracy) pora przerzucić się na majkę. Wychodzi taniej, a i nie nabawię się wrzodów.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.