31 stycznia 2018Drevolt pisze: ktory da euforie na trzezwo
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Święta racja. Żeby wyjść z nałogu to długa droga ale możliwa do zrobienia. Powiem wam jak to wygląda -> idziesz na leczenie, na początku ciągnie Cie do ćpania jak skurwesyn, bo przecież mózg nasz sam zaprogramowaliśmy na ingerencje w stany emocjonalne tak jak my chcemy, bo tu głównie chodzi o odczuwanie, poprzez środki chemiczne. Mózg sam będzie nam wysyłał wiadomości "idź się naćpaj". Dopiero długi okres czasu w abstynencji, poznanie siebie na nowo, spróbowanie różnych rzeczy, zoabczenie, że coś nam wychodzi TYLKO NA TRZEŹWO bo po dragach byśmy tego już nie mogli ogarnąć daje stan emocjonalny, który narkotyki nie dadzą. I tylko to jest w stanie nas wyciągnąć z tego, aby stany emocjonalne na trzeźwo dostarczały nam tyle atrakcji i wrażeń, że sobie uświadomimy, że po dragach tego nie jesteśmy w stanie doświadczyć z różnych powodów. Jeśli dragi traktujemy jako ciekawostkę i jako dodatek do życia, to jest ok. Gorzej jeśli to życie staje się dodatkiem do dragów i stanach po nich wywołanymi. Także narkusy skończcie pierdolić, że wychodzi z tego jeden na tysiąc bo mnie wkurwia takie pierdolenie i nóż w kieszeni się otwiera. Wypierdalaj za drzwi, zacznij uprawiać sport, tranuj karate, napierdalaj bok żeby komuś w ryj ponapierdalać a nie leżysz chuju na zwisie dzień w dzień, bo cie rozjebie gnoju chamie ty kurwa, ale sie wkruwilem
The dream is gone
Każdy szuka w życiu przyjemności i spełnienia, przecież prawie każdy pije, dużo osób pali, o jedzeniu czy dymaniu nie wspomnę. A to że my sobie znaleźliśmy panaceum na poruszanie układu nagrody i odczuwanie spokoju, harmonii i spełnienia w specyficzny sposób... który może zgubić...
Chyba najlepsze wyjście to branie opio na sportowo, ale wiecie jak groteskowo to brzmi... chociaż są tacy co tak dają radę, ale to mniejszość.
01 lutego 2018ChrisMoltisanti pisze: Aż się pogromca helupów przypomina, powinni film zrobić na podstawie takiej historii.
01 lutego 2018Sinner_ pisze: No jak to przeczytalem, to sam się z tego śmialem przypominajac sobie opiate wariora :D Chociaz on to osoba historia ;)
no i to pierdolenie o mefedronie hipokryzja jak chuj ale gosc przeryty beret mial
Opiaty można brać, ale nie w ciągach. Da rade.
Owszem bywały ciągi 3-4 dniowe, ale tolerancja rosła w zastraszającym tempie i zwyczajnie dawałem spokój. Osobom, które biorą ją non stop latami mogę jedynie ze szczerego serca współczuć.
Z pożyczonym złotem i przy cudzych Mercedesach
Możesz pusty być i gasić te stylówki
Mnie to obojętne dzieciak.
a zeby pozostac w temacie to zaryzykuje stwierdzenie takie jak sinner. mam przynajmniej nadzieje ze tak jest.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.