Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 6395 • Strona 604 z 640
  • 72 / 2 / 0
Siema, mam pytanie bo nigdzie na forum takiego tematu nie znalazłem, a mianowicie chodzi o to jaki kodeina ma wpływ na sylwetkę? Czy podczas robienia rzeźby mogę rozkoszować się błogością tej substancji? I nie chodzi mi o to że chcę brać kode podczas treningów bo to oczywista głupota, tylko czy jeśli w wakacje chcę przypakować to czy mogę to ćpać.
  • 1818 / 338 / 0
@3di
Po pierwsze, to jest temat konkretnie o Thiocodinie, powinieneś to pytanie zadać w wątku ogólnym o kodeinie.
Po drugie - odpowiadając na Twoje pytanie, pomyśl, kiedy coś powoduje niemożność wypróżnienia się, jaki może mieć wpływ na sylwetkę? :niewiem:
/Tak, możesz brać, ale pewnie się w końcu wkurwisz i zrobisz sobie lewatywę żeby móc cokolwiek wydalić i dojdzie do odwodnienia, to nie wiem czy to dobrry pomysł.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 2198 / 709 / 0
Jak każde opio obniża testosteron, zmniejsza apetyt, obniża cukier i ogólnie robi ładny rozpierdol w hormonach. Dużo zależy od wieku, stanu zdrowia, diety, dawek i częstotliwości brania. Ogólnie rzecz biorąc to raczej i tak zrobisz dobrą sylwetkę (czy osiągniesz ok wyniki w jakimkolwiek sporcie tak btw) wrzucając co jakiś czas kodę, jeżeli inne rzeczy są pod kontrolą i zwłaszcza jeżeli jesteś młody. Natomiast z zajebistą sylwetką i zawodowym uprawianiem sportów z dobrymi osiągami możesz się raczej pożegnać jak ćpiesz - oczywiście zawsze jest jakiś 1% ludzi którzy mają zajebiste geny i inne predyspozycje i nawet regularnie imprezując osiągną wiele (choćby pijany mistrz irl, Jean Charles Skarbowsky, świetny zawodnik muay thai i... alkus) - ale można śmiało założyć że raczej do tej elity się nie zaliczasz.

Z problemów praktycznych to zatwardzenia będą zaburzać ocenę postępów i w lustrze i na wadze. Oprócz tego ćpając opio (i po części inne rzeczy) ciężej ocenić jak z regeneracją, czy lżej ćwiczyć, więcej jeść czy nie - bo nie zawsze zakwasy dają ci o tym znać jak jesteś na prochach przeciwbólowych zwłaszcza w ćpuńskich dawkach.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 371 / 36 / 0
01 lipca 20203di pisze:
Siema, mam pytanie bo nigdzie na forum takiego tematu nie znalazłem, a mianowicie chodzi o to jaki kodeina ma wpływ na sylwetkę? Czy podczas robienia rzeźby mogę rozkoszować się błogością tej substancji? I nie chodzi mi o to że chcę brać kode podczas treningów bo to oczywista głupota, tylko czy jeśli w wakacje chcę przypakować to czy mogę to ćpać.
koda oslabia znacznie fizycznie organizm. Jednak tu jest jedno male ale. Po calkowitym zaprzestaniu zażywania kody i przy suplementacji magnezem po kilku miesiacach organizm wraca do normy ba mozna nawet urosnac bardziej niz normalnie klucz to calkowite jej odstawienie.
Nie mam z tym nic wspólnego.
  • 1514 / 65 / 0
Idźcie fpizdu z tym tjoko i sukfosyfem, tego się kurwa nie da ćpać. Zajebalem 2 paki po 16, czyli 480 kody koło 10 gieta sulfokurwy. Nie dość że wjechało jak 300 z antka, to przy piątym browarze żołądek odmówił posłuszeństwa, co łyk to do kibla żygać, sranie do rana, mdłości i rewolucje. Nawet węgiel na te kurestwo nie pomógł. Najgorsze wspomnienie z opio ever, już wolę Majkę pod skórę. O szlugu to zapomnij, trzy buchy i żołądek na plecach. Tfu, jebać sulfosyf. Ryje bebzun w opór.
tekst powyżej =/= prawda
  • 8104 / 897 / 0
@Satif
Bo nie miesza się browarów z Sulfogwajkolem i to jeszcze 5 :trucizna: .To co się dziwisz.Nie dość, że po opio często się rzyga to jeszcze 5 browarów gdzie ja po 3-4 mam już nawet...nawet fazę.
Następnym razem weź thiocodin, rozgryź w gębie, po pij coca cola i na 80 % się nie porzygasz i nie mieszaj alko z Sulfogwajkolem - dlatego ten bełt. :rzyg:
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 2198 / 709 / 0
Ja jak zaczynałem to po bodajze 300 i paru piwach bylo ok, ale po którymś też zebralo na bełt potężny. Od tego czasu kulturalnie 1 piwo i nic takiego się nie dzieje. Mimo to właśnie kombinacja alko i thio jeden się tu posłał do szpitala po ciągu. To znaczy - jeden o tym napisał, takich co mieli podobne przygody a o nich nie czytaliśmy pewnie jest znacznie więcej.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 1514 / 65 / 0
@UJebany
Pierdolę te thioco, wolę do antka dorzucić. Przy antku i 7-8 browarach najwyżej w brzuchu zaburczy i lepiej Antoni robi robotę.
Tabsy rozjebalem walkiem w ulotkach, szkoda mi zębów, RDU kurwa.
Kiedyś raz brałem thio w syropie (150mg) na wyjebane galy z rana po stimach, a mialem do roboty jako kierowca, było ok, ale po 3 pakach tabsów sralem pod siebie i rzygalem cale południe, gówno i tyle.
@WrakCzlowieka
Chciałem raz spróbować jak działa Tjo w dawkach dla mnie rekreacyjnych, wolę dać te paręnaście złotych więcej, zwłaszcza że walę średnio 3-4x na miesiąc. Mój max to 2x na tydzień, jebać tolerke i wjebanie.

Jest fajna historia na forum, jak koleś rozjebał sobie zdrowie przez thio, pewnie ci od karfenta lepiej się od niego dziś trzymają. Typ ma przejebane na zawsze przez ciepły, kapryśliwy kocyk.
tekst powyżej =/= prawda
  • 2 / / 0
ja żrę 2 paki dziennie 5 dni w tygodniu i jest raz zajebiście dobrze, raz średnio czyli 'nijak' a raz jestem wręcz wkurwiony, szczypią mnie oczy, suszy w ryju i jedyny efekt psychiczny to rozdrażnienie i brak możliwości skupienia się na czymkolwiek. dziwna sprawa z tą tolerancją. jak już robię przerwę nawet na tydzień to czasem nie ma prawie efektu. a czasem z braku laku zarzucę tylko 10 tabsów, popiję od razu herbatką i momentalnie znajduję się na cieplutkiej chmurce (na krótko ale jednak). dziwne to jest.
a co do mieszania z alko - całe poprzednie wakacje robiłem to nagminnie. wiadomo, w ciągu dnia zabawa w Pacmana, tabs za tabsem no a wieczorem plaża, dupy, browarki, wódeczka. 90% takich mixów skończyło się bezobjawowo (poza tym że kac był jakby większy ale 1 paka thio załatwiała tą sprawę) a parę razy rzygałem jak kot cały następny dzień. nigdy nie zapomnę tego najgorszego razu kiedy pewnego dnia zjadłem 3 paki, nic nie jadłem cały dzień poza hot dogiem z żabki.. wieczorem wóda. po pierwszej 0,7 na 3 przestałem liczyć. rano pierwsze co to kibel i.. tak żółtych rzygów nie miałem nigdy. jedno rzyganie nie pomogło. co 20 minut szły ostre bełty ale do tego bolesne i czułem jakbym miał wyrzygać wszystkie wnętrzności. pech chciał że musiałem to robić poza domem, poszedłem na takie bagna niedaleko domu. po paru rzyganiach położyłem się na ziemi na parę godzin, myślałem że umieram.. upodlony, brudny, śmierdzący wróciłem do domu i postanowiłem 'nigdy więcej'.. ha ha ha.. 2 dni później już o tym zapomniałem ;)
kto chce - szuka sposobu
kto nie chce - szuka powodu
albo jesteś sobą - albo jesteś nikim
  • 218 / 51 / 0
nie mieszajcie thiocodinu z alkoholem bo można sobie naprawdę błyskawicznie rozjebać przewód pokarmowy, tyle

w dodatku faza imo na niczym nie zyskuje, już 'zdrowiej' benzo dorzucić, przynajmniej synergiczniej działa
I am Alpha and Omega, the beginning and the end. I will give unto him that is athirst of the fountain of the water of life, freely.
ODPOWIEDZ
Posty: 6395 • Strona 604 z 640
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.