Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 6399 • Strona 598 z 640
  • 13 / 1 / 0
20 stycznia 2020NicNieBralem2000 pisze:
Ja polecam zakupic sobie 1x16 i 2x10. Pierw 6 tabletek gryziemy i zapijamy izotonikiem magnezowym. Czekamy godzine i wrzucamy te 30 co zostalo gryzac bocznymi zebami po 5 tabsow nie wiecej i lyczkami izotonika drugiego. Bania jak ta lala jak sie kodzi raz dwa razy w miesiacu.
Również nie widzę sensu odczekania godziny.

Obecnie jestem na etapie 3x16. Tabletki aplikowane na raz.

720mg to dawka optymalna na dzień dzisiejszy u mnie. Przyjmowana 4x w miesiącu.

Nie widzę również sensu rozgryzania. Kwestia tylko tego, że szybciej poczujesz efekty działania (tabletki szybciej rozpuszczą się w żołądku) Rozgryzanie ma sens przy tabletkach o przedłużonym działaniu np Poltram Retard, ale to już inna bajka, inna substancja.

Pozdrawiam. :-)
  • 60 / 7 / 5
Za każdym razem biorąc tjoko zwiększam o kilka mg i obecnie jestem na 300mg i brak większych efektów. Od dwóch ostatnich razy dopiero zaczęło mnie chwytać swędzenie (tak wiem, biore antyhistamine). Obecne efekty jakie czuje to uczucie ciepła, i dziś biorąc 300mg czułem lekką ciężkość (coś jak po benzo) i tylko teraz. Ani razu nie zmniejszyły mi się źrenice.

Co może być tego efektem że nie czuje pełnej mocy kody?
Thinking isn’t going to get us anywhere.
  • 2430 / 574 / 155
21 stycznia 2020WrakCzlowieka pisze:
W ciągu miesiąca zniknął okrutny kaszel w którym wypluwałem jakąś flegmę, zdarte gardło (mimo że palę fajki to nie ma porównania do tego co było kiedy żarłem kilka pak thio codziennie).
Mnie się wydaje, że z tą flegmą po opio (ogółem, nie tylko po samej kodzie) to dość częsty problem. Nie masz może astmy?
U mnie (astmatyk here) w ciągach płuca i oskrzela sprawują się dużo gorzej, przez brak odruchu kaszlowego. Tj. jak nie biorę w ciągach, to mam po prostu normalny, codzienny, astmatyczny kaszel, w którym trochu odkrztuszam i tyle.
Za to przy ostatnich ciągach na majce (nie tylko, na innych opio w sumie też) jak zrobiłam porządny drenaż płuc po jakimś miesiącu bez odruchu kaszlowego, oderwało mi się tyle flegmy, że spokojnie by można tym pół szklanki wypełnić; płuca/oskrzela nie mają jak się oczyszczać. Mój kaszel na opio jest ,,sztuczny'', nie przypomina mojego ,,normalnego'' kaszlu astmatycznego - jest świszcząco-skrzeczący i nieproduktywny, tym bardziej gdy nie pilnuję inhalacji i leków.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3385 / 522 / 0
Ja kodze juz szosty czy tam siodmy rok w tym roku sie zaczal nie czuje juz nawet minimalnego swedzenia a ze kodze raz w miesiacu bania zawsze fajna.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 2198 / 709 / 0
@taurinn - akurat astmę mi odpuszczono i na pewno jej nie mam, regularnie uprawiam wymagające dobrej wydolności sporty i nigdy nie miałem żadnych problemów z oddechem. Flegmy po żadnym opio nie zauważyłem, ba nawet po antku jej nie było! Winię zdecydowanie sulfogówno.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 8676 / 1647 / 2
21 stycznia 2020WrakCzlowieka pisze:
20 stycznia 2020Stteetart pisze:
Wogole problemy z zoladkiem/gardłem/tchawica ujawniają się bardzo późno.
Ale jak masz szczęście to szybko znikają po odstawieniu. W ciągu miesiąca zniknął okrutny kaszel w którym wypluwałem jakąś flegmę, zdarte gardło (mimo że palę fajki to nie ma porównania do tego co było kiedy żarłem kilka pak thio codziennie). Bóle płuc też zniknęły. Żołądek czasami pobolewa bo ostrym jedzeniu, sraki nie ma chociaż utrzymywała się długo. No i najważniejsze nie odbija mi się kwasem żołądkowym (czy co to tam było) a wcześniej zdarzało się to każdego ranka i często kończyło się rzygiem. Jak na ironię zdrowszy fizycznie byłem na majce/oxy/herze.

@up - waląc 2 razy w miesiącu będzie bania niezależnie od tego ile i jak weźmiesz. Nie rozumiem logiki brania 6 tabsów i czekania godziny. Co ma do tego magnez? Nie mówię że nie masz racji, ale zupełnie nie rozumiem tego podejścia. Rozwiń i wyjaśnij.
Oj żeby to było takie proste.

Zacznijmy od tego, że sam żołądek zajebac da się ale zajmie to trochę czasu.
Póki jesz i pijesz jakoś to będzie.

Generalnie największym problemem i zbawieniem żołądka jest kwas solny.
Zbawieniem, bo powoduje, że stracisz wszystko, problemem, bo.. jego nadmiar uszkadza śluzówkę przełyku.
Już 1 cm nadgryzionego przełyku może spowodować raka.
Myślisz, że to wyjdzie w pierwszym stadium?
Raczej nie.

Dalej jest weselnej, bo opio pierdola perystaltykę jelit.
Tu jest jeszcze weselej, no docelowo może dojść do zwiększenia ilości gazów w jelitach a te mogą spowodowac "uniesienie" się żołądka ku górze i fragment przełyku trafi do żołądka.

Zapewne problemów jest wiele więcej i 90proc z nich nie wyjdzie w krwi a ich długofalowe działanie odczujesz za rok/pięć/dziesięć.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 375 / 37 / 0
21 stycznia 2020WalczacyZTolerancja pisze:
20 stycznia 2020NicNieBralem2000 pisze:
Ja polecam zakupic sobie 1x16 i 2x10. Pierw 6 tabletek gryziemy i zapijamy izotonikiem magnezowym. Czekamy godzine i wrzucamy te 30 co zostalo gryzac bocznymi zebami po 5 tabsow nie wiecej i lyczkami izotonika drugiego. Bania jak ta lala jak sie kodzi raz dwa razy w miesiacu.
Również nie widzę sensu odczekania godziny.

Obecnie jestem na etapie 3x16. Tabletki aplikowane na raz.

720mg to dawka optymalna na dzień dzisiejszy u mnie. Przyjmowana 4x w miesiącu.

Nie widzę również sensu rozgryzania. Kwestia tylko tego, że szybciej poczujesz efekty działania (tabletki szybciej rozpuszczą się w żołądku) Rozgryzanie ma sens przy tabletkach o przedłużonym działaniu np Poltram Retard, ale to już inna bajka, inna substancja.

Pozdrawiam. :-)
Ja mam tak na mnie nierozgryzane tabletki dzialaja slabiej a czasem nawet i wcale. To nie wiem, ja tak mam. Moze jestem odosobniony przypadek.

Tak jest jak sie bierze Thiocodin prawie codziennie chodzi o to, ze po takim maratonie po kilku latach jelita i organizm bedziecie miec po prostu jak u 70cio latka. Przyklad? Popatrzcie na twarze zagorzalych kilku kilkunastoletnich morfinistow: maja zaledwie po 40pare lat a z twarzy wygladaja jak 65cio letni dziadkowie - tak dziala morfina niestety postarza szybko i nieodwracalnie organizm.
Nie mam z tym nic wspólnego.
  • 385 / 39 / 0
Ktos pisal ze lepiej zarzucic ok 1/10 dawki docelowej i po 2h normalna dawka ostatnio sprawdzalem i jest roznica.
  • 375 / 37 / 0
No ktos tam pisal. U mnie zadna roznica praktycznie tylko wiekszy wyrzut histaminy zanotowalem.

Ale podobno dziala.
Nie mam z tym nic wspólnego.
  • 1931 / 315 / 0
29 listopada 2019moskalina pisze:
Witam, jestem tu nowy. Zjadlem okolo godziny temu 32 tabletki kodeiny na raz o godzinie 20.45 i dostałem mega wyrzut histaminy, nigdy mnie aż do tego stopnia nieswedzialo jakbym mial wbite malutkie szpilki w calym ciele i niemoge sie przestac drapac. Nawet ciezko mi napisac tego posta. W zwiazki z tym mam pytanie czy to przejdzie w miare szybko czy jechac do apteki czy na sor na zastrzyk?
Odkopałem ten post sprzed kilkudziesięciu stron, aby zaznaczyć abyście pamiętali że w sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia życia, podejrzeń wobec takiego czy też wątpliwości co do swojego stanu po zażyciu - nie lekceważnie tego, bo możecie się przekręcić; nawet w kilkanaście godzin po zażyciu, np. w trakcie snu dławiąc się własnymi wymiocinami lub doznając depresji ośrodkowego układu nerwowego. W przypadku zagrożenia -> marsz na SOR/telefon po pogotowie, niezależnie czy chodzi o Was czy Waszych współtowarzyszy narkotycznych eskapad.

Ps. Do tego typu wątpliwości służą wątki "Sytuacje pilne - sprawy pilne oraz sprawy mniej pilne w dziale 'Zdrowie' i tam też ewentualne zapytania kierujcie
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 6399 • Strona 598 z 640
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.