Syropu nie da się pić, chyba że w połączeniu syrop + (w zależności od tolerancji) 1, 2, lub 3 paki. Bo 2 syropów nie da się wepchnąć. Naprawdę. Chyba że komuś nie przeszkadza, jak jest opity jak smok niezbyt dobrym syropem. Ale to jeszcze nic. Dawno temu z powodu problemów z załatwieniem czegoś dobrego w aptekach próbowałam wcisnąć syrop Thio i jeszcze syrop Pini. BUEE :kotz:

Rzeczywiście te glutowate Thio gorzej klepie! Niedobrze :-/ Kiedy właściwie zmienili 20 tabsów na 16? W tym roku? W zeszłym? Rozwalili mi tym system kupowania, dzięki dwudziestkom można było szybko zaopatrzyć się w odpowiednią dawkę bez zbędnego przemierzania kilometrów, dwie apteki mniej do odwiedzenia. A teraz? 16 tabletek, no to i tak jest wielkie święto, jak ci sprzedadzą! Czasem zaopatruję się w sąsiednim mieście, tam aptekarze są bardziej do rzeczy, bo trafiają się te "nadmiernie uprzejme", co jeszcze same ci zaproponują 16 tabletek ;-) Za to u mnie w mieście... No do cholery, wchodzę do apteki, stoją 2 baby, idę do pierwszej, zanim jeszcze zdążę się odezwać, to jedna mówi do drugiej konspiracyjnym szeptem: "Nie mamy Thiocodinu..." Już mogłyby dać spokój, teraz chodzę tam raz na parę miesięcy, jak nie mam majki albo czekam na dostawę. W drugiej aptece zaś wciskała mi tymianek i podbiał. Ale za to wypatrzyłam na półce Antidol :-D A to w moim regionie prawdziwy rarytas. Prawie nigdy nie można nigdzie dostać Antidolu, dlatego trzymam się Thio. Ostatni raz Antidol widziałam jeszcze w starym opakowaniu, a dzisiaj zauważyłam, że zmienili.

Wiadomo coś więc na temat nowej formy tabletek? Przejadł mi się smak syropu ale trochę boje sie tych nowych tabsów

Przepraszam za potrójny komentarz, mój internet chyba dostał laga

A co do wepchnięcia 2 syropów to nie wiem jak ale udawało mi się pomimo okropnego smaku. Po syropie wchodzi mi po 20-30min dlatego wolałam syrop nad tabletkami

^Wypowiem się na temat tych tabletek w poniedziałek. Opinia będzie tym razem rzetelna(jeśli w przypadku kodeiny może w ogóle taka być) , egzekwuję tą "dietę" co zwykle, b. mała tolerancja. To samo co zawsze czyli 300 mg + 2 apapy noc 30 min przed. Jeśli nie poklepie tym razem choćby w 75% tak dobrze jak zazwyczaj, to znaczy że coś zjebali zapewne. Jakby celowo mieli zmniejszyć ilość kody lub coś dodać zmienili by na opakowaniu skład, a tak to wygląda na wadliwą partie.

Na początek przepraszam za potrójny komentarz, coś się zwalilo i gdy próbowałam dodać miałam że wątek nie istnieję po czym dodały się 3 :/

Co do syropu jakoś dawałam radę wypić 2, wolałam syrop bo wchodził o wiele szybiej, już po 20-30 min i nie zostawał na zębach jak po rozgryzieniu

A tak to czekam więc do jutra na Twoją opinie Kosmaa :)

Taka wadliwa partia jest realną opcją, tylko każdy ma w dupie typowo ćpuński lek więc nikt się tym nie zainteresuje. Puszczą następny prawilny sort za jakiś czas i tyle.

Jak dla mnie syrop wychodził za drogo i zawsze wybierałem tabletki.Przy popijaniu coca cola smak w ogóle mi nie przeszkadzał a i wchodziło po około 15 - 20 minutach.Syropek minimalnie szybciej.

Może to już lekka paranoja ale co jeśli to nie przypadek że najpierw tabletki słabiej działają i mają dziwną konsystencję a potem jest wzrost cen?

To może być spisek, wdrażają jakiś tajny plan. Najpierw ustawa nsp, teraz zabierają się za towar apteczny. Wszystko kurwa robią z zaskoczenia.

Mów za siebie, mi syropiki bardzo smakowały w czasach kiedy kochałam się z kodą. Najwięcej na raz wypiłam cztery i żadnych uboków nie było, wręcz miło wspominam :-)