Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
Którego preparatu z kodeiną używasz najczęściej?
Antidol/Effelargan Codeine/Dafalgan Codeine/Talvosilen/Ultracod
3
23%
Herbapini, Neoazarina/Sirupus Pini compositus/Sirupus Tussipini
0
Solpadeine
0
Ardinex, Nurofen Plus
1
8%
Ascodan
0
Thiocodin
9
69%

Liczba głosów: 13

ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 3 z 4
  • 1889 / 71 / 3
Obniżyłam Solpadeine, masz rację.
Thiocodin nie zasługuje na miejsce wyżej, trochę jednak czytam o tym jakie spustoszenie robi w organizmie. Co prawda da się zrobić ekstrakcję, ale potrzebny jest do tego chloroform który trzeba potem odparować.
Przeniesiono do wątku "kodeina - substancje dodatkowe zawarte w lekach i ich wpływ na organizm; jak się przed nimi uchronić?"./pletz
Jeśli możesz przekazać jedną wiadomość ludziom zażywającym narkotyki, powiedz im żeby brali mniejsze dawki.
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.

~Michael Linnel
Odpisuję tylko na GG i e-mail.
  • 1917 / 335 / 2
Po neozaraninie strasznie boli brzuch więc nie wiem czy to taki bezpieczny lek.
Przeniesiono do wątku "kodeina - substancje dodatkowe zawarte w lekach i ich wpływ na organizm; jak się przed nimi uchronić?"./pletz
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12007 / 2344 / 0
Z tym sianiem spustoszenia w organizmie przez Sulfo... z jednej strony jestem przerażony, bo jadłem to latami w ogromnych dawkach. Przez ten czas ani razu nie zrobiłem "normalnego" (za przeproszeniem) kloca...
Z drugiej strony 4 lata od rzucenia opio nie odczuwam kompletnie żadnych skutków tego wieloletniego procederu. Mam nadzieję, że nie mam jakiegoś raka odbytu, o którym nie wiem i w ogóle boję się, że któregoś dnia "dostanę rachunek" w postaci jakiejś smutnej diagnozy.
Niemniej jednak nigdy nie miałem żadnych problemów gastrycznych, czy jakichkolwiek innych. Cały czas żyję aktywnie, uprawiam różne sporty (głównie kosz, a teraz bieganie 10km co drugi dzień w szybkim tempie) i kompletnie nic mi nie dolega... Czy np wrzody żołądka dają jakieś objawy? Wydaje mi się, że tak.
Żeby było jasne - absolutnie nie umniejszam ryzyka żarcia Sulfo w hurtowych ilościach. Zastanawiam się tylko, "gdzie jest haczyk"...
Przeniesiono do wątku "kodeina - substancje dodatkowe zawarte w lekach i ich wpływ na organizm; jak się przed nimi uchronić?"./pletz
  • 1889 / 71 / 3
Nie zawsze dają.
A po neoazarinie boli brzuch bo tymianek tak działa.
Przeniesiono do wątku "kodeina - substancje dodatkowe zawarte w lekach i ich wpływ na organizm; jak się przed nimi uchronić?"./pletz
Jeśli możesz przekazać jedną wiadomość ludziom zażywającym narkotyki, powiedz im żeby brali mniejsze dawki.
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.

~Michael Linnel
Odpisuję tylko na GG i e-mail.
  • 427 / 44 / 0
10 lutego 2018pletzturra pisze:
Generalnie najbezpieczniejsze są mniej-więcej w tej kolejności:
- Antidol/Effelargan Codeine/Dafalgan Codeine/Talvosilen/Ultracod po ekstrakcji paracetamolu.
- Herbapini, Neoazarina/Sirupus Pini compositus/Sirupus Tussipini. Są niebezpieczne dla osób które nie tolerują sosny/kopru/tymianku, u mnie sam zapach kopru i tymianku wywołuje odruch wymiotny.
- Solpadeine, tylko trzeba wystarczająco szybko go rozpuścić i przefiltrować bo ma w sobie substancje które ułatwiają rozpuszczanie kofeiny i paracetamolu.
- Ardinex, Nurofen Plus.
- Ascodan (szczególnie trzeba uważać na niego przy nadciśnieniu i chorobach serca).
- Thiocodin. Tutaj chyba o skutkach ubocznych nie muszę wspominać. :)
żadne z tych preparatów poza tymi z pierwszego i ostatniego punktu nie nadają się do ćpania.
żeby przyjąć ekwiwalent kodeiny z tych środków trzeba w siebie wpakować za dużo kofeiny/ibuprofenu/kwasu acetylosalicylowego/ziół i alkoholu.
co do ziołowych preparatów przekonałem się gdy była wyprzedaż herbapini za 1,50zł. wlanie sobie 3 takich syropów bez bełta jest prawie niemożliwe, a to tylko ekwiwalent jednej paczki thio.
Przeniesiono do wątku "kodeina - substancje dodatkowe zawarte w lekach i ich wpływ na organizm"./pletz
  • 585 / 61 / 0
najlepsza opcja OTC, poza abstynencja oczywiscie, to preparaty z paracetamolem starannnie ekstrahowane i dodatkowo branie acetylocysteiny, np 1g wraz z filtratem i po godzinie kolejne 1g.

nota bene ekstrakt z antidolu w ilosci paczek kilku stosowany codziennie przez okres ponad roku nie zepsul mi watroby. wnioskuje tak na podstawie okreslenia stezenia enzymow watrobowych we krwi oraz opisu obrazu narzadu z badania usg niedlugo po przerwaniu ciagu - wszystko bylo w normie. NAC nigdy nie stosowalem, za to ekstrakcja zawsze odjebana perfekcyjnie co podkreslic nalezy.

wracajac do dostepnych opcji ugrzania sie OTC to cpakom najczesciej szkoda kasy i czasu, wiec lykaja tjokoszoki, a one brane dlugofalowo na pewno maja jakis wplyw na chocby sluzowke i mikrobiom przewodu pokarmowego. pytanie brzmi na ile i czy mozna temu jakos zapobiec; jak na razie na forum krazy mit ze popijanie kola pomaga bo zmienia pH w zoladku... tylko ze dzialanie drazniace [sulfo]gwajakolu nie bierze sie chyba z jego odczynu zasadowego.

swoja droga te obrzydliwe tabletki liczone w dziesiatkach na dobe tez jadlem nalogowo, nigdy nie rozgryzajac, przez okres kilku miesiecy. po mniej wiecej kwartale od ich odstawienia i dosc szybkim powrocie na antidol zrobilem gastroskopie i zadnych wrzodow nadzerek i innych w zoladku oraz dwunastnicy nie wykryto. ale i tak uwazam ze jest to zrace scierwo na podstawie doswiadczenia gdy raz sprobowalem je rozgryzc (z mojej strony dozgonny podziw dla uskuteczniajacych to chronicznie) badz sporadycznych utkniec tabsa w przelyku kiedy mi sie zapita skonczyla i w efekcie przezywanych katusz niemial jakby ktos mi rozzarzony wegielek tam umiescil... moglem zawczasu przeczytac ulotke gdzie pisza by jedna tabletke zapijac szklanka wody zamiast porywac sie na lykanie kilkudziesieciu naraz majac zaledwie kilka lykow sprite'a. brr.
Przeniesiono do wątku "kodeina - substancje dodatkowe zawarte w lekach i ich wpływ na organizm"./pletz
  • 1917 / 335 / 2
Krótkie uwagi: tak, tjoko jest mega żrące i jw test/rozgryzienie ich w japie i poczekanie chwilkę, jak wam przepali język i część jamy ustnej to będzie oczywiste jak działa sulfo zapijane wodą/w ogóle nie zapijane (dla hardcorowców, ja bym puścił pawia).

Co jednak zauważyłem, wydaje mi się ze kwas fosforowy z coca coli naprawdę działa. Jak się zapija thiocodiny jakimś sokiem to potem stolec jest rzadki i śmierdzący, wczoraj sobie trochę pojadłem thio i zapijałem colą z lidla a dziś przeżywałem okropne katusze na kiblu. Twardy stolec powoli przesuwając się na dół powodował takie przejściowe fale bólu że myślałem że zemdleję, cały się trząsłem z grymasem. Poratowały mnie czopki glicerylowe które to zmiękczyły i radirex.

Thio zjadłem w życiu tonę i mam podobnie jak Chytrus, niby nic ale kto wie jak tam jest w środku... dawno temu miałem gastroskopię i jakieś lekkie nadżerki czy coś było, nic więcej.

Także zapijajcie te thio colą, najlepiej light, nie musi być oryginalna - jest pełno zamienników w biedrach i lidlach, najważniejszy jest kwas fosforowy.
Przeniesiono do wątku "kodeina - substancje dodatkowe zawarte w lekach i ich wpływ na organizm"./pletz
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 427 / 44 / 0
19 stycznia 2015Thirteen pisze:
Tutaj nie chodzi tyle o inwazyjność substancji na układ pokarmowy, tylko wynika to również z samego mechanizmu działania opioidów. Opioidy przede wszystkim kurczą też zwieracz Oddiego i odźwiernik żołądka. Miej też na uwadze to, że mimo, że somatycznie nie będziesz tego odczuwał (nadal faza będzie nie obezwładniająca dla ciebie), mogłeś lekko przedawkować ilość opioidu i wpływ na ośrodek wymiotny będzie zauważalny w postaci chęci organizmu pozbycia się zawartości "trucizny".
Kolejny aspekt to to, że człowiek robi się głodny (substancje podrażniające błony śluzowe żołądka jak i enterocyty, takie jak np. sulfogwajakol z thiocodinu mogą również się objawiać w postaci napadu głodu), a receptory opioidowe w komórkach układu pokarmowego nadal są z nimi związane długi okres czasu po tym, gdy działanie na ośrodkowy układ nerwowy zaczyna słabnąć i pozostaje niezauważalne. Wtedy duża ilość pokarmu przy nadal spowolnionej perystaltyce i natychmiastowym wypełnieniu żołądka powoduje odruch wymiotny.
Duży wpływ ma na to też zmniejszona sekrecja kwasu żołądkowego i zmniejszona reakcja na wypełnienie żołądka pokarmem co w połączeniu z spowolnioną perystaltyką, sprawia, że pokarm się nie trawi w taki sposób jak powinien i zalega w żołądku przez długi okres czasu.[1] Co jest łatwo zauważyć też przez fakt, że zazwyczaj wymioty opioidowe cechują się wręcz delikatnością i gracją, gdyż treść żołądkowa smakuje tak samo jak postać, w której były jedzone, brak tutaj typowego dla zwykłych, patologicznych wymiotów mieszanki kwasu żołądkowego, żółci i enzymów trawiennych.
Wspominam o tym również dlatego, że branie inhibitorów pompy protonowej, czyli leków zmniejszających wydzielenie kwasu przez wyściółkę żołądka jest chybionym pomysłem i przyczyni się do pogorszenia objawów. Dobrym pomysłem jest natomiast wzięcie leku rozkurczowego, np. drotaweryny, czyli popularnej No-Spy.

Należy pamiętać, że takie negatywne efekty występują zwłaszcza w pierwszym okresie brania opioidów i jest to taki objaw, który występuję najczęściej u sporadycznych użytkowników opioidów.


Osoby palące tytoń albo biorące nikotynę w inny sposób przy wypełnionym żołądku przy zapaleniu papierosa i sinusoidalnej zmiany perystaltyki jelit jaki ona powoduje będą miały jeszcze większe torsje i wymioty.

Przypisy
[list=1]
[*]Esplugues JV, Barrachina MD, Esplugues J."Modulation by peripheral opioids of basal and distension-stimulated gastric acid secretion in the rat." British Journal of Pharmacology 1992 May http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1504729[/list]
19 stycznia 2015Thirteen pisze:
Naturalny błonnik pokarmowy, czyli nietrawione przez enzymy elementy pokarmu takie jak celuloza (surowe warzywa), pektyny (owoce - jabłka, cytrusy) czy śluzy, czego dobrym przykładem jest tutaj len, który można zakupić w postaci mielonego siemienia lnianego, którego zalewamy wrzątkiem i powstaje śluz, który wyścieli wnętrze układu pokarmowego i ułatwi transport pokarmu przez kolejne odcinki układu trawienia. Są to jak najbardziej pożądane makroelementy, wiążą wodę, biorą udział w przemieszczaniu się treści pokarmowej, usprawniają defekację. Ten ostatni proces jest szczególnie podkreślany za kluczowy przez osoby biorące opioidy w ciągach, dlatego nie należy przesadzać z ilością błonnika, którego nadmiar tak skondensuje niestrawione resztki jedzenia, że zaparcia będę nie do wytrzymania. Dlatego też suplementacja błonnikiem w postaci proszku jest niepolecana.
Tłuszcze. Odpowiednio duża ilość kwasów tłuszczowych, zwłaszcza nienasyconych, czyli płynnych w diecie jest bardzo ważnym elementem, jeśli chodzi o wspomaganie perystaltyki jelit. Ma to szczególne znaczenie w przypadku spożywania nadmiaru pieczywa i innych wyrobów mącznych, które zalegają w jelitach i powodują problemy z defekacją, które również należy ograniczyć.
Z typowych suplementów można dołączyć okazjonalnie probiotyki wspomagające trawienie przez prawidłowy rozwój mikroflory jelit.
20 stycznia 2015Blue_Berry pisze:


Przede wszystkim dieta. Standardowo - 5 posiłków dziennie w postaci małych porcji. Ograniczenie smażonych potraw, fast-foodów, pokarmów z dużą ilością soli i papryki, unikanie czekolady. Duża ilość niegazowanych płynów. Uzupełnianie mikroelementów i elektrolitów, jeśli występuje ich niedobór. Aktywność fizyczna. Wszystko to składa się na usprawnienie metabolizmu i procesu trawienia, ale opio i tak zrobią swoje, tym bardziej jeśli przyjmuje się je doustnie.

Na problemy z górnym odcinkiem przewodu pokarmowego (odbijanie się, refluks) stosuje się inhibitory pompy protonowej np. Losec. Jest to lek na receptę, ale łatwo go zdobyć. Wystarczy, że powiesz gastrologowi, że masz typowe objawy refluksu: odbijanie, cofanie się treści żołądkowej do przełyku, mdłości. Standardowo bierze się go przez miesiąc. Nie koliduje z innymi lekami. Kolejna sprawa - przy tego typu problemach nie powinno się kłaść do 2 godzin po posiłku. Pozycja leżąca sprzyja cofaniu się treści pokarmowej i spowalnia trawienie.

Przy mdłościach dobre jest stosowanie antagonistów receptora dopaminergicznego np. metoklopramidu lub antagonistów receptora muskarynowego np. skopolaminy. Jednak tutaj ostrzegam, bo obie te substancje działają depresyjnie na u. nerwowy i dają sporo objawów niepożądanych, tak więc przy dużych ilościach opioidów/opiatów może dojść do niekorzystnych, nawet niebezpiecznych interakcji. Tego typu środki stosuje się doraźnie w przypadku silnych mdłości. Z naturalnych metod - imbir lekarski, woda z niewielką ilością kwasu cytrynowego, mięta pieprzowa, melisa, ocet jabłkowy, migdały, rumianek. W przypadku ziół można żuć lub przyrządzić napar. Również inhalacja samym naparem hamuje odruch wymiotny.

Co do problemów z jelitami - pokarm wzbogacony w naturalny błonnik, a poza tym - kurkuma, która wpływa korzystnie na proces leczenia wrzodów i nadżerek żołądka oraz usprawnia końcowy etap trawienia. A propo - są suplementy na bazie imbiru i kurkumy np. Tumerin.

Zadałeś pytanie, jak naprawić żołądek. Wszystko zależy od tego, do jakich obrażeń doszło. Jeśli są to nadżerki, to Losec dobrze się sprawdzi, bo ograniczy ilość wydzielanego kwasu i śluzówka będzie mniej podrażniona, ale to łączy się wciąż z odpowiednią dietą. Jednoczesne stosowanie inhibitora p. protonowej i jedzenie "ciężkich" pokarmów, a do tego ćpanie - skutkuje brakiem efektów leczenia.

Branie dużych ilości kodeiny zawsze doprowadza do uszkodzeń, nawet ostrych wrzodów i niewydolności w obrębie całego narządu, przy czym szczególnie narażone jest dno żołądka oraz część przedodźwiernikowa i odźwiernik. Z czasem zostają uszkodzone komórki śluzowe, których wydzielina chroni komórki okładzinowe przed działaniem kwas solnego. Może również dojść do niewydolności przełyku i wpustu żołądka, jak również cofania się treści z dwunastnicy. Najniebezpieczniejsze są wrzody - uszkodzenie komórek nabłonkowych i zmniejszenie ilości wytwarzanych prostaglandyn, które regulują ilość skurczy w obrębie przewodu pokarmowego, a co za tym idzie - pokarm nie będzie poddawany dostatecznej obróbce mechanicznej. Wrzody mogą być na tyle poważne, że istnieje realne ryzyko ich pęknięcia i krwotoku.

Jeśli chodzi o dolny odcinek - zaburzenia wchłaniania wody i soli mineralnych z treści jelitowej, zmniejszenie ilości bytujących w jelicie bakterii symbiotycznych, co prowadzi do zmniejszenia ilości syntetyzowanej witaminy K, podrażnienie kosmków jelitowych w jelicie cienkim, jak i śluzówki w jelicie grubym. Może dojść do powstawania wybroczyn krwotocznych również w tej części układu pokarmowego, a co za tym idzie - pojawienia się bólu przy końcowym etapie przemieszczania się treści przez okrężnicę i defekacji, tudzież powstawania złogów i rozwarstwień w ścianie jelita.

Możliwe, że brzmi to dość nierealnie, ale człowiek będący pod wpływem opiatów, zwłaszcza w ciągach - nie odczuwa bólu lub jest na niego zobojętniały. Dopiero po miesiącach lub nawet latach okazuje się, w jak poważnym stanie jest jego organizm. Jeśli doprowadzisz się do takiej sytuacji, w której jedynym rozwiązaniem będzie ingerencja chirurgiczna, to nie licz na pomoc ze strony użytkowników tego forum. Wszystko będzie wtedy zależało od tego, jak się zachowasz i czy dalej będziesz brał tak duże ilości opio. Na tym etapie moje słowa nie są kierowane do Ciebie, ale do tych wszystkich, którzy wpieprzają po kilka paczek dziennie i nic sobie z tego nie robią. Jednak fakt faktem - ty też kiedyś prawdopodobnie będziesz na tym etapie.


Teraz do wszystkich, którzy niechętnie chodzą na badania - radzę sobie zrobić gastroskopię, ewentualnie kolonoskopię. W przypadku tej pierwszej biorą Cię na noc pod kroplówkę i następnego dnia robią zabieg, po czym od razu Cię wypisują. Przy tej drugiej - 2 dni przeczyszczania, a dopiero potem zabieg, ale warto, jeśli ktoś ma ochotę się dowiedzieć, w jakim stanie są jego bebechy. Gdybym nie zrobiła sobie badania, to bym do teraz nie wiedziała, że mam krwotoczne zapalenie żołądka.
Przeniesiono do wątku "kodeina - substancje dodatkowe zawarte w lekach i ich wpływ na organizm; jak się przed nimi uchronić?"./pletz
  • 109 / 2 / 0
Mam pytanie. Ma może ktoś z was jakieś info na temat tego, jak koda działa na trzustkę/poziom insuliny? Wiem że są tu Ćpaki, które wynajdują spod ziemi naukowe artykuły.
Sorry, jeśli to już gdzieś było.
Przeniesiono do wątku "kodeina - substancje dodatkowe zawarte w lekach i ich wpływ na organizm; jak się przed nimi uchronić?"./pletz
  • 692 / 69 / 0
[mention]Defi[/mention]
Wszystkie opioidy zwiekszaja poziom glukozy we krwi. Podczas zespolu odstawiennego opioidow poziom glukozy rowniez jest wyzszy. Trzustka jak wiadomo przeksztalca nadmiar glukozy w insuline, ktora magazynuje ja w komorkach.
Przydatne artykuly:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articl ... po=15.6250
Osłabianie znaczników objawów odstawiennych po morfinie [wolne tłumaczenie]
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/20226840/
Charakteryzacja regulacji poziomu glukozy we krwi myszy podczas wystepowania objawow odstawiennych opioidow [wolne tłumaczenie]
Przeniesiono do wątku "kodeina - substancje dodatkowe zawarte w lekach i ich wpływ na organizm; jak się przed nimi uchronić?"./pletz
BKiHKAL - Beta Ketones I Have Known And Loved: Fuck You α-PVP %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 3 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.