Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Pandaeb pisze:Tak własnie, motorze, przejawiasz sceptycyzm typowy dla ludzi starego pokolenia i monarowskich teorii - w Monarze również krytycznym okiem patrzą na PST i najczęściej na dodatek się z niego śmieją, twierdząc że nie działa.
I właśnie odsłoniłeś swój największy słaby punkt - sam nigdy nie próbowałeś PST. I na tym możemy skończyć dyskusje, bo dopóki nie spróbujesz, Twoje opinie są, za przeproszeniem, gówno warte.
Ale cóż... są osoby, które wiedzą lepiej i chuj. Teoretyk, nie Praktykant.
Panadaeb idealnie to podsumował.
.
Uzasadniłem wyraźnie, skąd wziął się ten mój sceptycyzm- przez wiele lat na tym właśnie forum był tylko jeden temat o PST, a w nim nieomal same sceptyczne opinie. Dopiero od niedawna na forum zaczęły się pojawiać entuzjastyczne opinie, oraz cały dział mak został zalany wątkami tylko o PST- stąd mój sceptycyzm. Dodam jeszcze do tego, że mój sceptycyzm jest też dlatego, że bardzo długo gotowałem makiwarę, gdzie... nasiona maku się wyrzucało. Czy teraz rozumiecie mój sceptycyzm? Napisze jeszcze raz- przyjąłem do wiadomości wyrażone tutaj opinie i bardzo chcę zakończyć tą dyskusję.
.
Natomiast nigdy nie przyjmę do wiadomości, że paczka maku, czy nawet kilo maku może zawierać... sto gramów morfiny!!! Ludzie... Przypominam, że bardzo dobra słoma makowa zawiera przeciętnie pół procenta morfiny, tzn że 1kg dobrej słomy zawiera w porywach do 5 gramów. To ile może być morfiny w nasionach?
A już nawet nie komentuje teori, że przy zbiorze nasion maku tryska opium.
.
Przyjmuję do wiadomości, że w nasionach maku MOŻE BYĆ BY CZASAMI zaskakująca ilość morfiny i na tym kończę tą polemikę. Proszę już nie cytować moich słów.
Jak ktoś pisze, że PST nie da się zabić to pisze bzdury i jest ad rem idiotą.
Teraz mam swoje MST60 i niestety muszę 3x dziennie po 2szt i.v.
Ale jak tu leciec w ciagu kupujac co dzien kilka kilo maku hahaa ;) juz nie mowie o smaku i jak wypic tyle wody ;D
Osoba z taka tolerka jak moja predzej umarla hiponatremia by z przedawkowania wody niz by sie ucpala przepluczka z maku hyhy :)
Motor niczyj pisze: Natomiast nigdy nie przyjmę do wiadomości, że paczka maku, czy nawet kilo maku może zawierać... sto gramów morfiny!!! Ludzie... Przypominam, że bardzo dobra słoma makowa zawiera przeciętnie pół procenta morfiny, tzn że 1kg dobrej słomy zawiera w porywach do 5 gramów. To ile może być morfiny w nasionach?
A już nawet nie komentuje teori, że przy zbiorze nasion maku tryska opium.
.
Przyjmuję do wiadomości, że w nasionach maku MOŻE BYĆ BY CZASAMI zaskakująca ilość morfiny i na tym kończę tą polemikę. Proszę już nie cytować moich słów.
Nie czytasz mój drogi uważnie i ze zrozumieniem.
Kilka postów wyżej WYJAŚNIŁEM dokładnie, że to nie MAK (pojmowany jako nasiona maku) zawiera alkaloidy Opium, tylko ich powierzchnia zewnętrzna jest pokryta mleczkiem, które tryskało z makówek podczas mechanicznego ich zbioru i technologii wysypywania z nich nasion. Dodatkowo w paczkach z makiem zawarte są małe elementy słomy makowej i kawałeczki tychże makówek, które same w sobie są wysycone Opium. Jeśli płuczesz je w ciepłej wodzie, to się one w końcu stamtąd wydostaną, a z powierzchni nasion spłuczą.
Kurwa, gdyby to w nasionach była Morfina, to ludzie na Pasterce byliby tak ujebani, że szok.
Dlatego: :finger:
a) czytaj to, co piszą osoby, które coś na ten temat wiedzą
b) nie pieprz trzy po trzy, nie znając się na rzeczy, jak typowy polaczek, najlepiej taki z wąsem.
.
Ale do cholery, nie piszcie o ilościach morfiny w GRAMACH! W najlepszym przypadku mogą to być ilości mierzone w ułamkach grama. Wysuszone opium zawiera 10 procent morfiny. Kilogram najlepszej słomy makowej może zawierać w porywach 5 gramów morfiny, tj 0,5 procenta. Aby 1 kilo nasion maku był zanieczyszczony np 1 gramem morfiny, to wśród nasion musiało by być 10 gramów dobrego opium, lub 200 gramów najlepszej słomy makowej. Naprawdę chciałbym kiedyś kupić taki mak.
jak ty to mogłeś wziąc na serio
oczywiscie to była hiperbola w czymś wydaniu
pisałem an pierwszej stronie, że raz badali przypadek śmiertelnego przedawkowania PST i wyszło około 330 mg morfiny na kilogram maku
also, cały temat zamienił się w jeden wielki offtop polegajacy na udowadnianiu jednemu debilowi że PST naprawdę działa
kurwa temat mial byc o wadach i zaletach PST i kodeiny, a nie o tym że PST to nie mit xD
.
Odpowiem też na zarzut. To o ilości morfiny w nasionach maku od ilości 100mg do 100 gramów, to jest powtarzane, więc warto to sprecyzować.
.
UWAGA, WAŻNE. Ktoś tutaj napisał, że wśród jego znajomych były przypadki zgonów po pst. Proszę WSZYSTKICH o podawanie tutaj przypadków znanych Wam zgonów po pst wraz z podaniem miasta gdzie to się stało. Warto by też podawać jakiś przedział czasowy. Dam przykład. W Katowicach był przypadek zgonu po pst dwa lata temu. -To tylko taki przykład. Ale proszę tutaj podawać przypadki pewne, a nie w rodzaju- podobno, ktoś mówił, kolega kolegi opowiadał... itp.
.
Od teraz nie reaguje na żadne zaczepki w rodzaju- głupek, polaczek, ignorant, nie zna się a pisze itp. Już wszystko zostało napisane na temat moich wątpliwości, więc dalsze opinie o mojej opini... to jest naprawdę trolowanie.
od teraz, każda polemika niezwiązana z tematem, zostanie usunięta. warny też się posypią. ms lovett
Ktoś tu wspomniał, że herbatkę z maku odkryto w ....2012roku.
Bardzo śmieszne....Ludzie narkotyzowują sie makiem tysiące lat-taka herbatka makowa, zwana z angielska PST-ja to nazywam makiwarą, chociaż wiem, ze precyzyjnie recz biorąc to nie jest makiwara-ale na swój użytek zawsze mówię-makiwara, jakoś nie lubie tych angielskich nazw. A więc zwyczaj picia makiwary też ma tysiące lat. Nawet w Polsce przedwojennej wywar z maku, coś w stylu właśnie przepłuczki, podawano na różne bóle.
Także świat nie zaczął się wczoraj-PST czy jak jak to nazywam makiwara ma tysiące lat-kodeina, czy nawet sama wyizolowana morfina jest tysiące lat młodsza...
A tu nagle ktoś się obudził i mówi, iż przepłuczka makowa to wymysł XXI wieku, podczas gdy to chyba jeden z najstarszych sposobów narkotyzowania się...
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.