08 marca 2017Furioz pisze:

propanol mi tam w takims stopniu pomaga, w sumie to nie wiem jak przy regularnmy braniu, bo doraźnie coś tam pomaga, bo tez mam problemy z nadciśnieniem i tetnem w stanie spoczynku przekacza jakiekolwiek normy.

05 lutego 2014Tyler Durden pisze:

Microvaves_Victim pisze:

silent1 pisze:

Mam mały problem.. Nie wiem czy to natłok myśli czy coś, kładąc się spać miałem pisk w głowie. Skupiłem się na nim maksymalnie i poczułem jakby ktoś kopnął mnie w czoło takie dziwne jebnięcie. Potem gdy wciąż usiłowałem zasnąć słyszałem jakieś dziwne rozmowy 8-( Po chwili miałem paraliż senny (miewam je często) tylko ten był całkowicie inny , gdy próbowałem się poruszyć i pisk przerodził się w taki inny pisk jakby z "basem?". Po czym fala fałszywych przebudzeń, nie wiem ile razy miałem sen że wstaje włączam muzykę i się ubieram. I w końcu udało mi się zasnąć sny były na maxa pojebane.

Najgorsze były te głosy i rozmowy.
Działo się to o godz.9 wstałem ok.17 , poprzedniego dnia spałem w ciągu do dnia (dużo zolpiklonu) myślę że max 4-6h , brałem 2 x kodeinę dnia.

Miał ktoś kiedyś tak? Bałem się dzisiaj spać...

PS! Napisałem w wątku "bezsenność" tego samego posta, niestety tamten wątek jest "martwy". Jeżeli zachodzi taka potrzeba to usuńcie tamten post, Dzieki!

Też mam nieustanny pisk w uszach, czasem nie słychać ale zatkam palcem ucho to wciąż piszczy, zmienna czestotliwość, słysze osoby komunikujące się ze mn a w mojej głowie z konkretnego kierunku sterujące mną werbalnie jak w hipnozie.. trwa to od ponad roku, gdy zaimplantowali mi coś w kanale słuchowym, a niedawno trafiłem na temat Voice to skull, V2K, czyli głosy w głowie i osób żyjących wśród nas, nawet od tym samym dachem o których nie mieliśmy pojęcia że pełnią podwójne zycie, tzw Stalking Gang, Oni =słyszą nasze myśli, dublują je na głos, komentują, dosłownie nami sterują, naszymi myślami w finalnym etapie programowania.

Słyszałęś o czyms takim jak Target Individual?

Oni mi kreują symulacje jak bym się zachował w danej sytuacji, czy nawet słysze ich głos we śnie gdy czasem miałem świadomy sen, nagle słyszę wstaje i sekundę później już nie śpię ale wciąż mam zamknięte oczy... werbalnie stymulują mój umysł, że nawet zapachy czuję gdy powiedzą że mam czuć.. oni mówią jakby cichymi dźwiękami, taka technologia S.S.S.S. Sillent Sound Spread Spectrum, poczytaj http://www.gangstalkingwiki.com/
albo tutaj trochę przetłumaczone, http://forum.otworzumysl.com/showthread.php?tid=4351
jest tam link do pliku który wytłumaczy Ci jaką technologię posiadają osoby komunikujące się z nami w naszej głowie.

Ło kurwa, co za pierdoły. Wiki i forum tworzone przez schizofreników :D Zapraszamy do szpitala, a nie do przebywania z paranojami w normalnym świecie. Neuroleptyki i benzo!

Przy paraliżu sennym lub przychozach halucynacje słuchowe to normalka, często nawet normalnych, znanych ludzi (np. rozmowy znajomych itp.). Umysł potrafi w wyobraźni symulować zachowania innych ludzi, znanych i nieznanych. Zmyślone rozmowy to żaden problem.

NavyBlue pisze:

Zamień ssri ma moklobemid. Ma mniej skutków ubocznych.

+ lepsze działanie i pała staje :)