Wbrew hipotezie, że Modafinil wywiera swoje działanie, działając jako DRI, inhibitory hydroksylazy tyrozynowej (które wyczerpują dopaminę) nie blokują działania modafinilu u zwierząt. [54] Ponadto Modafinil nie odwraca wywołanej przez rezerpinę akinezji , podczas gdy dekstroamfetamina , środek uwalniający dopaminę (DRA), jest w stanie to zrobić. [55]
Co do pytania, bez bardziej zawiłej gadki na benzosy bym może nie liczyła, ew. coś w stylu klorazepatu bądź diazepamu, ale na z-drugsy (zolpidem, zopiklon) już jak najbardziej jest szansa, są w końcu wskazane w krótkoterminowym leczeniu bezsenności. Postaraj się wyglądać na wymęczonego, niewyspanego, prawdopodobnie nawet nie będziesz musiał udawać... Brak snu to jedna z najgorszych rzeczy. I, jak widać, u mnie też rytm dobowy powiedział sobie "mam cię gdzieś, papa". ;-)
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
04 lutego 2020OdwiertKorzenny pisze: Wypierdolili mnie dzisiaj z ośrodka,
lekarz rodzinny odmówił leczenia, (zapytałem tak nawet wścibsko, że jakby było bezpośrednie zagrożenie życia to co ? TO MASZ PAN SOR KURWA)
(nie dziwie się, babka 1 rok do emerytury i przez ćpuna mogła stracić uprawnienia, ona mogła być karana, ja mogłem być karany.. :C)
powiedzieli, że robię im przypał, że mam wypierdalać, i jebła drzwiami, aż tynk się posypał.
Dzisiaj się zarejestrowałem do nowej przychodni,
eh, nowej starej.. byłem tam w sumie od dzieciaka, a do tamtej się przeniosłem po benzo, brałem na pałe i wyrobiłem sobie kartotekę, że ja cię pierdole..
Lekarz rodzinny naprawdę ma prawo odmówić leczenia ? WTF ?
@DexPL ???
Przeniosłem, mam nadzieję, do odpowiedniejszego wątku~Duce
23 marca 2020Piolun pisze: Nie wiem czy piszę we właściwym wątku ale sytuacja wygląda tak: W związku z panującą epidemią moja poradnia gdzie chodzę do magika w przychodni została zamknięta bo pani doktor przestała przyjmować pacjentów. Dostaje od niej co miesiąc dwa opak. Dormicum (Midazolam) 10 tabsów po 7,5 mg. Mam wyrobioną tolerkę na tyle że działa na mnie dopiero dawka rzędu 30 mg wzwyż więc takie dwa opakowania to dla mnie śmiesznie mało. No i teraz pytanie: Jest szansa że w której przychodni on - line w związku z tą epidemią dostanę 15 mg/100 tabl.? Próbowałem w dwóch konsultacjach online (płatność po uzyskaniu recepty) i odmówili. Czy wy też uderzaliscie do takiej e-przychodni w ostatnim czasie żeby dostać jakieś benzo albo usypiacze? Nie mówię o opioidach ale przeciwlękowych i nasennych. Wiem że dawka 7,5/10 tab. to nieco mniej niż 15 mg/100 tabl. ale kurwica mnie trafia kiedy w rejestracji powiedzieli że do psychiatry będę mógł się zapisać w kwietniu/maju. A do prywatnego pójście oznacza na dzień dobry 150-200 zł bez żadnej pewności że dostanę reckę ja pierdole!
23 marca 2020Piolun pisze: Nie wiem czy piszę we właściwym wątku ale sytuacja wygląda tak: W związku z panującą epidemią moja poradnia gdzie chodzę do magika w przychodni została zamknięta bo pani doktor przestała przyjmować pacjentów. Dostaje od niej co miesiąc dwa opak. Dormicum (Midazolam) 10 tabsów po 7,5 mg. Mam wyrobioną tolerkę na tyle że działa na mnie dopiero dawka rzędu 30 mg wzwyż więc takie dwa opakowania to dla mnie śmiesznie mało. No i teraz pytanie: Jest szansa że w której przychodni on - line w związku z tą epidemią dostanę 15 mg/100 tabl.? Próbowałem w dwóch konsultacjach online (płatność po uzyskaniu recepty) i odmówili. Czy wy też uderzaliscie do takiej e-przychodni w ostatnim czasie żeby dostać jakieś benzo albo usypiacze? Nie mówię o opioidach ale przeciwlękowych i nasennych. Wiem że dawka 7,5/10 tab. to nieco mniej niż 15 mg/100 tabl. ale kurwica mnie trafia kiedy w rejestracji powiedzieli że do psychiatry będę mógł się zapisać w kwietniu/maju. A do prywatnego pójście oznacza na dzień dobry 150-200 zł bez żadnej pewności że dostanę reckę ja pierdole!
magik AAA prowadzi terapie, rozpoznal przypadek, "dobral" dawkowanie, a Ty bys chcial, zeby magik BBB Ci zwiekszyl bez zadnej podkladki, po rozmowie telefonicznej? czysto teoretycznie cos Ci sie stanie, leci sprawa na beben i BBB ma niezla lipe, bo bez zadnych podstaw zmienil terapie, ktora w teorii pozwala Ci do tej pory funkcjonowac.
problem w tym, ze online siedza: mlodzi, ambitni lekarze na dorobku, ktorym niezbyt zalezy na utracie uprawnien.
najlepiej sprobowac sie do niej dodzwonic i pogadac. np. ze obecna sytuacja epidemiologiczna wplywa na stan psychiczny i potrzebujesz zwiekszenia dawki (chociaz w tym okresie), bo terapia jest nieskuteczna; chcesz zrobic zapas ze wzgledu na mozliwe utrudnienia w dostepie do lekow itp.
imo na nfz to tylko obecna lekarka cos moze zdzialac. przekonasz >>> e-recka
druga opcja to wizyta prywatna i "place - wymagam", badz bledna diagnoza obecnej lekarki i nieskuteczne leczenie - zmiana terapii przy braku mozliwosci wizyty u obecnej.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.