Pisze z pytaniem jakie badania krwi sobie zrobić, jeśli jadę 2 lata na kocie +/- co drugi dzień paczka , czasami 3 dni z rzędu. "Przy niedzieli" kodeina 300, Czyli dwa razy w tygodniu.
Przegryzam zolpidem, średnio 2 paczki miesięcznie a ponadto mianseryna, niby terapeutycznie...
Najgorzej mam z kotem, najbardziej wyniszcza organizm. Jestem póki co przegrany w tej walce. Bywa tak, że mocz jest ciemny, wątroba "ciąży" podczas spania na boku a widoczne objawy obok spadku wagi to popękane skóra dłoni, dziwne zaognienie, pękające kąciki ust.
Postanowiłem sie przekonać, czy moje kolorowanie życia
pozostaje bezkarne.
Myślałem o aspat alat i o bilirubinie. Co jeszcze sensownego w labo mogę sobie zazyczyc?
"Rutyna to rzecz zgubna "
#
Chyba, ze to ta sama przychodnia.
jest tak jak napisał Ricah.
Jeżeli nie jest to ta sama przychodnia, ewentualnie "sieciówka" typu Lux-Med, Enel-Med itd, to przypału, jak na razie, nie będzie. Ale jeżeli jest tak jak napisałem wcześniej, to internista "widzi" co wypisał psychiatra, psychiatra co naskrobał kardiolog itd.
Wszystko jednak zmienia się dzięki alkoholowi. Moje problemy ze zmęczeniem w ogóle nie istnieją, mam chęci do działania, rozwijania pasji, socjalizowania się, wychodzenia do ludzi i planowania swojej przyszłości, normalnie czuje się tak jak kiedyś, tak jak powinno być.
Nie wiem czy powinienem coś jeszcze dopisać. Sport uprawiam tyle co przeciętny człowiek, a zdrowo dosyć się odżywiam (zero słodyczy, dużo owoców i warzyw itd).
Mam nadzieje, że to tylko depresja i skutki długotrwałego stresu (ewentualnie problemy z hormonami tarczycy, które miałem, ale nie na tyle duże by zacząć brać leki), a nie schizofrenia, bo ogólnie rzecz biorąc to nie mam żadnych lęków przed nie wiadomo czym. Halucynacje wzrokowe miałem w życiu tylko raz - 3 białe kule światła wielkości piłki tenisowej w moim pokoju. To było 3 lata temu. Ciekawi mnie co o tym sądzicie , może macie jakieś pomysły jak to naprawić?
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.