ODPOWIEDZ
Posty: 3201 • Strona 288 z 321
  • 478 / 21 / 0
Znasz coś lepszego na niedobrowolnie przyjęte w ciało eteryczne, uciążliwe graciska - czy po prostu zaprzeczasz istnieniu takich zjawisk? W tym drugim przypadku - ja Cię wcale nie staram piętnować - napominam, że dla zaratusztrian - Zły Duch stworzył specjalnego boga ateizmu/sceptycyzmu/niedowiarstwa - ten bóg był dla nich bytem stworzonym ale przeznaczonym na zniszczenie. Powiedzielibyśmy demon, czart zwykły, niefizyczna istota specjalizująca się tylko w takich sposobach argumentacji, które mają uniemożliwić sięgnięcie do istoty rzeczy - mistrz zaciemniania tego co tkwi w głębi i wywlekania na wierzch tego, co puste i bezprzedmiotowe. Co by mi powiedział? Czy ograniczyłby się do wyzwisk, czy też zaproponował w zamian jakieś metody, techniki, farmaceutyki albo psychoterapie?
Uwaga! Użytkownik szalonykot nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 594 / 35 / 0
czyli polecacie medytacje?
nie jestem niewierzący ale też nie robie z wiary poważnego biznesu.
czy może jakieś lekkie neuroleptyki?
po stimach z tych wszystkich rzeczy to tylko cienie widziałem.
może jakiś lekko spidujący antydepresant typu moklobemid/wenlafaksyna/selegilina?
  • 494 / 127 / 0
Co brałeś, w jakich dawkach, jak często itd. W jakich okolicznościach się to wszystko zaczęło. To by pomogło w rozpoznaniu. Jeżeli porobiło Ci się tak na trzeźwo i nie po żadnym ciągu, to udałbym się natychmiast do lekarza. Jeżeli po dragach, to trochę bym oczyścił organizm ze wszystkich używek i obserwował czy następuje poprawa.
Problemy z czuciem i mrowienie mogą wskazywać na braki makroelementów i minerałów (głównie magnezu) a jazdy w głowie na paranoję po stymulantach. Może to być jednak coś poważniejszego, jakiegoś rodzaju uszkodzenie układu nerwowego.
Opętania opisywane przez ludzi rzekomo się z nimi spotykającymi nie wymieniają takich objawów fizycznych, a raczej silne napięcie mięśniowe (wyprężenie ciała dające ułudę lewitacji, "nadludzka" siła) czy też silne wykręcanie kończyn, szyi. Nie sądzę też, by skutecznym lekarstwem na nie było ćpanie stimów, po którym autor czuje się lepiej (fizycznie).
Jeżeli demony istnieją i interesują się przejmowaniem naczyń, jakimi są ludzie, to według mnie działają bardzo subtelnie, by ofiara zorientowała się jak najpóźniej (przynajmniej ja bym tak robił :-D )
'Never know who's behind the wheel,
The body or a conscious mind'
  • 478 / 21 / 0
szalonykot pisze:
Co by mi powiedział? Czy ograniczyłby się do wyzwisk, czy też zaproponował w zamian jakieś metody, techniki, farmaceutyki albo psychoterapie?
lysy666 pisze:
Jeżeli demony istnieją i interesują się przejmowaniem naczyń, jakimi są ludzie, to według mnie działają bardzo subtelnie, by ofiara zorientowała się jak najpóźniej (przynajmniej ja bym tak robił :-D )
EmeritusIII pisze:
czy może jakieś lekkie neuroleptyki?
[...]
może jakiś lekko spidujący antydepresant typu moklobemid/wenlafaksyna/selegilina?
Siała baba mak, nie wiedziała jak, synu mętnej wody. :wall: :wall:
Uwaga! Użytkownik szalonykot nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1831 / 488 / 0
Masz objawy psychotyczne, a stymulujące leki które wymieniłeś mogą nawet je nasilić bez neuroleptyków. Ogólnie standard- koniec ćpanka, spowiedź u psychiatry i grzecznie bierzemy leki. Innej rozsądnej drogi nie ma.

scalono - WRB

I mam nadzieję jesteś jeszcze na tyle ogarnięty, by wysrać się na wesołe teorie potrąconego przez czarną dziurę szalonegokota. On jest w gorszej kondycji od Ciebie, więc weź go na przykład, co się może stać jak nie weźmiesz się za siebie.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 2 / / 0
Może to być efekt rozstrojonej gospodarki hormonalnej - no wiecie, zaburzeń wydzielania hormonów takich jak dopamina czy serotonina (chociaż to żaden z nich, objawy się nie zgadzają)
  • 494 / 127 / 0
Temat wygląda trochę na typu: czy jest sposób by walić dalej, a żeby objawy ustąpiły.
"xD" na końcu pytania: 'co to może być' nasuwa mi na myśl, że gość nie bierze tego zbyt poważnie. Ja po takich objawach od razu szukałbym fachowej pomocy, zwłaszcza przy rzuceniu dziadostwa, które tak orze dekiel i organizm. Za miesiąc to może być za późno. Może i lekarz nie będzie się znał na RCkach jak ludzie na tym forum, ale studiował w końcu medycynę, więc w głowie cośtam ma i zawsze możesz mu podsunąć ten fakt czy inny pod rozpatrzenie.
Zamiast pytać się na forum, jaką inną substancją zwalczyć te dolegliwości, gdzie niepoprawna odpowiedź jednego, czy drugiego znafcy może ten stan pogorszyć, zdałbym się na bardziej profesjonalną diagnozę i leczenie.

Dziwne jest to, że wśród Polaków wykształciła się taka niechęć do ludzi po medycynie, że usilnie próbują się leczyć sami, znając jedynie podstawy zagadnienia (i to z forum dla narkomanów w tym przypadku). Wiadomo, że patologii w szpitalach nie brakuje, a wiedza o substancjach psychoaktywnych wśród personelu jest absurdalnie niska (polityka antynarkotykowa i demonizowanie dragów przykleiły niejako etykietkę tabu temu zagadnieniu). Ale na litość boską, połowa userów leczy się RC benzodiazepinami a druga suplementuje dietę kapsułkami z reklam i nootropami (nie wiedząc jakie mają w ogóle niedobory), aby w spokoju móc oddać się wyniszczającemu ciągowi...
Trochę zjechałem tematu i się uniosłem, ale ćpanie odebrało co niektórym zdrowy rozsądek.
'Never know who's behind the wheel,
The body or a conscious mind'
  • 478 / 21 / 0
NegatywneWibracje pisze:
I mam nadzieję jesteś jeszcze na tyle ogarnięty, by wysrać się na wesołe teorie potrąconego przez czarną dziurę szalonegokota. On jest w gorszej kondycji od Ciebie, więc weź go na przykład, co się może stać jak nie weźmiesz się za siebie.
Mówię komuś, żeby skierował swoją uwagę na głowę i okolicę nerek - żeby wypełnił je w pełni uwagą, sprawdził czy czegoś tam nieświadomie nie obraca w niebyt, kiedy roi się tam tak naprawdę ognisko w jakiejś relacji niecnej pozostające z tym, który ignoruje jego tworzenie się w nim. Zdecydowanie potępiam branie w takiej sytuacji neuroleptyków, antydepresantów lub jakichkolwiek innych tabletek działających sedatywnie. Z jaką spotykam się reakcją? Że moje teorie są niebezpieczne! Wystrzegajcie się kierowania swojej uwagi na ciało, moi drodzy - od takich spraw jak problemy z ciałem są farmaceutyki. Koncentracja na ciele jest zła i z pewnością nie zadziała - tylko wrzucanie czegoś na połyk może was uratować. Biedni i na zdrowiu podupadający, skazani na uzależnienie od nieuwagi. Nie ufajcie nikomu, kto mówi, żeby spróbować porozciągać na zmianę z rozluźnić i dotlenić oraz usprawnić rytmu oddechu zmianą swoje ciało. :'(
Uwaga! Użytkownik szalonykot nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 594 / 35 / 0
nie ćpam częściej niż raz na pół roku bo mi kasy szkoda, ostatnio z akcji samplowej wpadło po 2g RTI-111, 4mmph i 3-fea (3fea całe poszło w 4 dni reszta po pol gieta bo reszte wuja wyczaił i wjebał do pieca, moze to i lepiej) i tyle.
teraz pramolan i hydroksyzyna tylko xD
wiem że stimujące rzeczy mogą nasilić, ale wtedy tylko te cienie widze, tyle że widze jak biegają mi po pokoju czy obserwują co robie na kompie xD
żadnych głosów czy wrażenia bycia obserwowanym wtedy nie ma a jak dorzuciłem alpre to było doskonale :) nawet drugi ja wtedy mnie nie wkurwia ani nie każe mi czegoś rozjebywać xD
do lekarza jak już wspominałem pójde, na prywatnie jak zwykle to może nie oleje sprawy.
jak coś dokładniej chcecie wiedzieć to pytajcie xD
  • 2899 / 606 / 10
Zobacz objawy zespołu Parkinsona :emo:
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
ODPOWIEDZ
Posty: 3201 • Strona 288 z 321
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.