No ja pierwszy raz przygrzałem mak 2 maja, a Ty 3, tak? :P
Widzę, że mamy bardzo podobną historię, bo ja zacząłem akurat spokojnie, od maku, ale już kilka dni później, zaczęło iść po 150mg majki i.v. dziennie, a bez tolerki, taka dawka dosłownie wypie.dalała mnie z butów :D Byłem tak srogo ugrzany, że nawet nie chciało mi się włazić na forum. Jakieś oxy też się przewinęło, ale wolę jednak majkę. Oxy fajnie wchodzi, ale działa krótko.
No oksy zajebiście wchodzi, jak robiłem tak, że rozpierdalałem w pył ten OxyContin, dodawałem trochę kokainy i mnie tak wypierdalało przy sniffie, że o chuj. Tylko koksu trzeba mało dać, żeby nie przykrył działania oksy. W ogóle to uwielbiam wszelakiej maści speedballe. Co prawda nie biorę iv i tej granicy nie chcę przekroczyć, bo wtedy to się zniszczę doszczętnie, ale takie miksy p.o. jak 2-3 tabsy MST200 i 100-150 mg fety, to cud miód jest dla mnie, jeszcze dopalić wtedy lufkę mj i w takim stanie to można się zająć pracą z zainteresowaniem
14 maja 2020WiedzaRadosna pisze: Na „czysto" właściwie jestem, bo wziąłem już 450 mg pregabaliny, 30 mg DXM i ashwagandy 200 mg i czuję się całkiem spoko, trochę pobudzony tylko jestem
14 maja 2020WiedzaRadosna pisze: Co prawda nie biorę iv i tej granicy nie chcę przekroczyć, bo wtedy to się zniszczę doszczętnie, ale takie miksy p.o. jak 2-3 tabsy MST200 i 100-150 mg fety, to cud miód jest dla mnie, jeszcze dopalić wtedy lufkę mj i w takim stanie to można się zająć pracą z zainteresowaniem
15 maja 2020jacok pisze: I tak jesteś już w to wjebany.
15 maja 2020jacok pisze: Uwierz mi, iv to twój najmniejszy problem w tym momencie.
Ooo, to gratuluję! U mnie, póki co, opio to jedyna substancja, którą biorę (no bo fajek i ziółka raz na tydzień to nawet nie liczę :D). Wizję abstynencji, odstawiłem póki co na dalszy, bliżej nieokreślony termin. Teraz jadę na tym gówno-maku (który ledwo co daje radę skręta zabić, bo o fazie to nie ma nawet mowy) i zbijam trochę tolerkę po majce, bo już potrzebowałem 100mg i.v., żeby poczuć to, co na początku ciągu po 25mg, a to bardzo nieekonomiczne :P No ale za parę dni, dostanę w swoje ręce kolejne tabsy MST i zabawa zacznie się od nowa
No i życzę miłych lotów po DMT, to substancja, której zawsze chciałem spróbować, ale jakoś nie mogłem się odważyć do tej pory. Ciągle czekam na ten odpowiedni moment. Może ten trip Cię odmieni i sprawi, że zapragniesz żyć w trzeźwości, z dala od wszelkich polepszaczy rzeczywistości (ja tak miałem po srogim tripie po 4-AcO-DMT, co prawda tylko przez tydzień, no ale jednak :D )?
PS: Nie myśl, że zapomniałem o tym dyplomie, zrobię go na pewno, tylko jakoś nie miałem ostatnio na to weny :P
PS2: Wow, chyba naprawdę mi już spadła trochę tolerka, bo coś nawet poczułem po 500g Carfa dzisiaj rano (taką bieda-fazę :D )
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.