na przyszłość powiem tylko, że potrzeba 30 makówek maku do wiadomego celu, choć to też zależy od jego mocy, bo np. peoniówek potrzeba nieco więcej.
nie obraź się, ale to pytanie zabrzmiało trochę głupio. to podstawy, które na pewno były wiele razy na forum poruszane.
pozdrawiam was.
with regards, przodownik
30 listopada 2018lol pisze:
[mention]qvintix[/mention]28 listopada 2018qvintix pisze: @AlienForms siema :) Cały czas zastanawiam się czy ty w tych wszystkich postach, w których opisujesz tę sytuację, masz na myśli mnie i nasze spotkanie, czy może faktycznie przydarzyło Ci się coś tak przykrego jak piszesz.
Bo jeśli piszesz o tym dniu, kiedy mnie zagaiłeś za kasamj i gadaliśmy chwilę, to parę rzeczy mi się tu mocno nie zgadza... Starczy powiedzieć , ze na pewno byłby to kolejny przykład dziwnych rzeczy, które Makowcom się dzieją w glowie :rolleyes:
opisz wasze spotkanie. jestem ciekaw czy alien rzucil się na twoj koszyk %-D
qvintix od kiedy Ty jedziesz na PST tak z ciekawości?
Na PST od poprzedniej zimy, chyba od lutego. Od paru miesięcy w ciągu. Wcześniej w sumie wiele lat (tylko że z długą przerwą pomiędzy) koda, jakieś tramale. No i wyćpałem w życiu dosłownie kilka ćwiar, ale to było w 2007-2008, kiedy dało się przy szklanych drzwiach na centralu spotkać kogoś kto dilował albo w zamian za podzielenie się jechał z tobą do dilla. Taka to historia.
mak mnie początkowo urzekł ale już coraz dłużej trwa u mnie stan ciągłego niedosytu i myślę coraz częściej o czymś mocniejszym i pewniejszym...
mimo wszystko mak o odpowiedniej mocy mi daje lepsze doznania, ale dzięki H doznałem tego upragnionego ostatnimi czasy odurzenia, bo z mocnym makiem obecnie wiadomo jak jest. nie urzekła mnie, ale mimo to działa odpowiednio i zaspokaja mnie. odczucia opiszę niedługo w odpowiednich tematach.
choć wszyscy wiemy jak to jest - niby nie urzekła, ale gdzieś z tyłu głowy chodzi zamówienie zapasu. zwłaszcza, że ostatnie dni były dla mnie dosyć trudne.
pozdrawiam was
with regards, przodownik
Nagle Uczucie. jakby mnie ktoś poinformował o tym, że Jerzy Brzęczek podpisał kontrakt na selekcjonera reprezentacji na kolejne 5 lat.
Ciemno przed oczami, a dupa i czoło chciało uronić łezkę rozpaczy.
Wtedy szybko pobiegłem na dział alkoholi.
Chwyciłem w dłoń najdroższego Cabernet Sauvignon .Zwinnym ruchem rąk otworzyłem butlę . Korek wsadziłem w dupę, a wino wypiłem z gwinta.
Lać się zachciało , więc wbijam do Kibla . Słyszę jakiś dziwny odgłos.
Myślę sobie. Co kurwa? , ktoś nie dał rady z No Fap Challenge ??
Otwieram drzwi, a tam Edek z Killerami trzepie Bakallanda.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
03 grudnia 2018qvintix pisze:Hehe, z tego co pamiętam, kupowałem wtedy jakieś 7-8 paczek hiszpańskiego helcoma, no i odchodzę od kasy samoobsługowej a tam Alien zagaja i pyta, po co mi tyle maku :-D Chwilę pogadaliśmy i tyle. Ale fakt, że dla Aliena zostawiłem wtedy chyba 2 max 3 paczki - musiałem się tłumaczyć, że to na 1 wieczór dla 2 osób ilość była i się spóźnił po prostu :-p30 listopada 2018lol pisze:
[mention]qvintix[/mention]28 listopada 2018qvintix pisze: @AlienForms siema :) Cały czas zastanawiam się czy ty w tych wszystkich postach, w których opisujesz tę sytuację, masz na myśli mnie i nasze spotkanie, czy może faktycznie przydarzyło Ci się coś tak przykrego jak piszesz.
Bo jeśli piszesz o tym dniu, kiedy mnie zagaiłeś za kasamj i gadaliśmy chwilę, to parę rzeczy mi się tu mocno nie zgadza... Starczy powiedzieć , ze na pewno byłby to kolejny przykład dziwnych rzeczy, które Makowcom się dzieją w glowie :rolleyes:
opisz wasze spotkanie. jestem ciekaw czy alien rzucil się na twoj koszyk %-D
qvintix od kiedy Ty jedziesz na PST tak z ciekawości?
Na PST od poprzedniej zimy, chyba od lutego. Od paru miesięcy w ciągu. Wcześniej w sumie wiele lat (tylko że z długą przerwą pomiędzy) koda, jakieś tramale. No i wyćpałem w życiu dosłownie kilka ćwiar, ale to było w 2007-2008, kiedy dało się przy szklanych drzwiach na centralu spotkać kogoś kto dilował albo w zamian za podzielenie się jechał z tobą do dilla. Taka to historia.
mak mnie początkowo urzekł ale już coraz dłużej trwa u mnie stan ciągłego niedosytu i myślę coraz częściej o czymś mocniejszym i pewniejszym...
06 grudnia 2018andrzej pisze: W jakiej butelce wygodnie przeplukac 500 - 750g? Cena 8,99 za 500g (.45), zaostrzyla apetyt na makowiec
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.