A hel zupelnie inaczej dziala niz morfina? Nie za szybko się za nią wziąłeś?
Przecież chyba nie bierzesz długo i tolerkę też masz niską nie?
Ja helu nie zamierzam brać, i tak sobie z PST nie radzę. Z kodą zresztą też nie.
Z tym dorzucaniem dawek to chyba kazdy przerabial..albo czasem wiedziałem, że muszę odczekać min 8h, zeby poczuć, ale ostatecznie i tak zarzucałem po 5h i nic nie poczułem oczywiście...
Ciekawe było palenie fu-f pod kodę, prawie się przekręciłem kiedyś (nie)polecam %-D Już i tak tych analogów fenta coraz mniej jest.
Nie śmiejcie się, taki był wielki plan. Mózg musiał dać mi moralny powód żeby jej spróbować.
Na razie się trzymam z daleka od opio iv.
Spróbowałem - no zajebiste jest, ale jakoś udało mi się wrócić na kodę.
kodę biorę w ciągu pewnie rok. Na początku 2 x tygodniowo , teraz to w zależności od hajsu, jakmam więcej to 2x dziennie po 400 mg a następny dzień na sucho . Zależy. Skręt w moim przypadku się zaczyna po 48h więc na dzień przerwy mogę sobie pozwolić.
PST jest okej, ale jednak brak mi tej euforii Zdecydowanie wolę kodeinę na ten czas.Mam bakallanda 89 za 17 zl.
Pół kilo zdecydowanie gorzej mnie robi niż 390 mg kody a podobnie cenowo to wychodzi.
Co z tego że dłużej, jak nie mam tego wejścia które lubię.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Mi też koda na dłużej zalecza skręta, nawet lepsza jest niż te maki co teraz rzucili.
Gdyby można było zminimalizować ilość płynu z PST, to świat byłby choć trochę mniej syfiasty...
heroina ma w sobie coś tak specyficznego, jak fentanyl; nie mam na myśli podobieństw między obiema substancjami, a raczej to, że z kilometra można je poznać po b. charakterystycznym działaniu. Ja początkową fazę heroinowego haju nazywałam "obejmowaniem", to słynne zapadanie się w ciepłotę, jakby substancja Cię rozbierała z sił i wchłaniała w siebie. Coś absolutnie pięknego i jednocześnie przerażającego, gdzie fentanyl to dla mnie pstryknięcie świadomością i prześlizgnięcie się lodowatych paluchów śmierci po karku; opłakane w skutkach, ale pociągające. Taki ćpuński l'appel du vide.
Co do przejścia, to u mnie nie szło "schodkowo", ale widzę zdecydowanie większą różnicę przy K->M niż M->H/M->AcM, wiadomo.
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
with regards, przodownik
A że tam się z powodu ogólnej nędzy, rozpaczy i posuchy robi druga knajpa, to już inna kwestia. Innymi słowy @Edziek408 POCZYTAJ wątek o kupnie, a nie pytaj. Nie potrzeba wielkiej spostrzegawczości, żeby odkryć, jaki jest w tym momencie „najlepszy z najgorszych” dostępnych maków.
Do kolegi wyżej -> nie ma dobrych maków
[mention]Jamedris[/mention]
22 października 2018Jamedris pisze: Co do przejścia, to u mnie nie szło "schodkowo", ale widzę zdecydowanie większą różnicę przy K->M niż M->H/M->AcM, wiadomo.
Jamedris ciekawe, a moze Ty jesteś wadliwa fabrycznie i masz niesprawne enzymy? %-D
i przez to nie czułaś za mocno kodeiny?
dla mnie M to po prostu trochę mocniejsza kodeina.
A jakie skręty miałaś po kodeinie? mocne czy lekkie?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.