Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 8557 • Strona 708 z 856
  • 4600 / 722 / 0
ostatnio to 81 baka w ilosci 0.8 kg- slaby mak

kurwa, jak widac opio motywuja rownie dobrze jak amfa. Jeden i drugi wali sciany tekstu , a porobieni czym innym. :D
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 38 / 2 / 0
Co do wychodzenia z opiatów, to pochwalę się, że wytrzymałem na trzeźwo nieco ponad 2 lata. Wcześniej ćpałem 3 lata (z czego ostatnie pół rok to był ciąg praktycznie dzień w dzień). Wydawało mi się, że już nigdy tego nie tknę, nawet nie miałem już ciśnienia na to, wręcz przerażała mnie myśl o możliwości powrotu do maku, czułem się całkowicie wolny i uzdrowiony, miałem nowe zainteresowania, pasje, zajęcia, którym się oddawałem, potrafiłem czerpać radość z życia na trzeźwo, a jednak wróciłem... To tyle w kwestii rzucania. Da się na pewno, ale to ciężka sztuka i łatwo do tego wrócić, nawet gdy się myśli, że to już koniec.
Uwaga! Użytkownik Romanroman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 70 / 46 / 0
Ej czy serio nikt tego wcześniej nie zobaczył, że "motto" Bakallandu to "WYSZUKANE PRZYJEMNOŚCI"?
[ external image ]
Wyszukane he he na półkach na dziale z bakaliami xD
  • 38 / 2 / 0
Zastanawiam mnie od pewnego czasu jedna kwestia. Czy ktoś doświadczony może się wypowiedzieć jak działanie PST (przy czym mam tu na myśli działanie dużych dawek prawdziwego mocarza) ma się do działania heroiny (powiedzmy browna)? Czy hera jest dużo przyjemniejsza, czy też faza jest raczej podobna, a to tylko kwestia dawek? Co prawda waliłem kiedyś i.v. zacetylowane opium, ale ciężko mi to porównać, bo akurat było wtedy tego dosyć mało.
Uwaga! Użytkownik Romanroman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 600 / 68 / 0
W prawdzie hel tylko palilem, nigdy i.v. to i tak się wypowiem.
Pierwszy raz zapalilem hel gdy miałem koszmarnego skręta po ponad 3 latach picia bardzo mocnego PST.
Palilem ok 30 raz, różne rodzaje z różnych źródeł. Czy to ulica czy darknet.
Wnioski są następujące:
- Po helu zawsze zasypiam albo jest mi za mało. Nie da się wyśrodkować fazy jak po PST.

- Czas działania, porażka. Po moim maku musiało minąć od 24 do 36 godzin aż do skręta. Natomiast po helu to maksymalnie 12-14.

- mak jest tak samo euforyczny jak hel.

Jedyna przewaga heleny to łatwość aplikacji. Jednak łatwiej i szybciej spalić niż płukać i pić.

U mnie mak wygrywa w każdej kategorii.
Zaznaczam że hel tylko paliłem! Miałem go z różnych źródeł i różnej jakości oraz jest to tylko i wyłącznie moje zdanie.
  • 3901 / 559 / 0
Skandal a może taki towar trafiłeś po prostu? I to zasypianie to moze tez brak doswiadczenia w dopasowaniu dawki? 30 razy to jednak mało. Dzialanie tak jak mowisz zdecydowanie dluzsze i to jest plus maku.

Czytalem, ze wg Alienka hel działa jednak lepiej. Chociaz on akurat nie porównywał do mocarza. No i parę razy mowil, ze jego drug of choice bylby mak ;-)
Osobiście nigdy helu nie próbowałem i raczej nie zamierzam, wg mnie prawdziwy mocarz daje równą fazę jak makiwara. Czyli euforyczną i bardzo długą.

Natomiast najpopularniejsze maki z forum jakie płukałem w ostatnim roku dwóch nie umywały się do makiwary. Kiedy kodeina na mnie działała miałem dużo lepszą euforię niż po ostatnich makach, bez dwóch zdań.

Jakby ktoś mi zaproponował możesz mieć fazę jak w pierwszych latach na kodzie czy fazę taką jak teraz po maku to wybrałbym pierwsze lata na kodzie. Bo dzialanie przyjemniejsze, duzym plusem maku jest jednak dlugosc działania. To juz kwestia gustu, ja osobiscie wolę krótszą fazkę z dobrą euforią niz długą fazę typowo sedacyjną jak to zwykle po maku.

Chociaz dzisiaj przełukałem 2kg koło godz 15 i do teraz czuję, jest przyjemne zejscie. Czyli prawie 10h juz dziala.
  • 4600 / 722 / 0
No właśnie mak ten co teraz lata nie daje fajnej euforii w ogóle. Czuję takie uspokojenie.
Podoba mi się najbardziej to, że się dobrze w sumie śpi po nim. Bo np. po kodeinie nie bardzo idzie spać.
No i człowiek się budzi rano i jeszcze działa.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 35 / 1 / 0
09 września 2018lol pisze:
siemasz lol, odpowiedź na Twoje wiadomości
Spoiler:
  • 3901 / 559 / 0
[mention]LionSerpent[/mention]
Dobry esej. Ostatnio taki czytalem w bravo girl.
Ładnie byś wtopił z tym makiem :-) Ale nad zalew zegrzyński? Bo mowisz ze z wawy jestes.
My mamy niedaleko Serocka działę.

Słuchaj co do tych przerw to sprawa jest myślę prosta.
a) wieksza dawka. mówisz, ze bierzesz mniejsze dawki, dlatego Ty po 24h juz mozesz czuć się niekomfortowo, a u mnie nawet skręt się nie zacznie
b) to ze bierzesz 2x dziennie tez moze miec wplyw. nawet jezeli nic ci nie dolega to mozesz myslec "normalnie juz bym wziął" i zaczynasz sobie wkręcać.

z tym że co do pierwszego punktu to niestety nie działa tak, ze 2x wieksza dawka - skręt 2x później.
Dawno dawno temu robilem sobie zapiski ile biore kody i o ktorej i wyszło mi, ze jak 150mg odciągało skręta na 16-18h, tak 300mg na niewiele dłużej ok 24h. Dlatego jak miałem mało kodeiny np. w swieta to dzielilem sobie dawki.


Osobiscie nie pocę się w ciągu wcale. Dopiero kiedy schodzi.
Jesli bedziesz chcial jakies ciekawe pdfy to napisz co cię interesuje to Ci podrzucę bo mam tego sporo lubię kolekcjonować :-)
  • 536 / 35 / 0
[mention]lol[/mention]
W każdej opowieści jest ziarnko prawdy
;-)

Wróciłem dopiero co z trójmiasta i powiem że tam na pomorzu to się grubo bawicie, mordy %-D
Ale z drugiej strony, sklepy jakie znam że mają/miały klepliwy mak ładnie były przeczyszczone, znalazłem tylko jedną paczkę baka małego ale zostawiłem dla potrzebujących :-D
https://imgur.com/a/UL4ezkc
ODPOWIEDZ
Posty: 8557 • Strona 708 z 856
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.