Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 8557 • Strona 683 z 856
  • 1917 / 335 / 2
Problem wielu ćpających jest też taki, że ćpają m.in. z powodu samotności, raczej większość ćpunów to single - czysto statystycznie.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 837 / 78 / 0
Po to Bóg rozum dał nam, żeby nigdy nie próbować brauna :-) .
Jakbym mógł to spróbowałbym dobrej (czyli pewnie białej - sławna china white) heroiny, ale tylko jarając. Jakieś brązowe gówno od ciapaka, albo innego typa spod ciemnej gwiazdy odpycha mnie na samą myśl, a walenie czegoś takiego po kablach to już szok kulturowy. Oczywiście nikogo nie oceniam. Każdy robi co chce, albo musi i typowy helup nigdy nie będzie dla mnie podczłowiekiem jak dla niektórych ogólnie pojęte narkusy. Nie rozumiem takich ludzi. Czytając tag #narkotykizawszespoko na wykopie widać wiele nienawiści od "normalnych" w stosunku do "nas". Historia ciekawa, ale bardzo smutna :-/ .
Znalazłem krzaczka i ugotowałem sobie zupke i o dziwo nawet przyjemnie się zgrzałem.
Wpadł mi do ręki plaster bupry i akurat jest to jedna z niewielu substancji, o których nie wiem nic. Pociąłem plaster odmierzając linijką i przyjąłem żując, naklejając pod język i połykając ok. 5mg i sam nie wiem czy coś czuje czy nie %-D .
Muszę poczytać o tym, bo jedyne co wiem to to, że używa się tego do odstawek.
Who Jah bless, let no man curse
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
  • 1931 / 315 / 0
Dla mnie podstawą jest priorytetyzacja: najpierw obowiązki, dopiero potem przyjemności. Wszystko w swoim czasie.

@ControlPoliToxy, żebyś się nie zesrał wywołując sobie skręta zażywając bezmyślnie buprenorfinę tylko dlatego, że jest opioidem.
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 837 / 78 / 0
Możesz rozwinąć? Naprawdę nie wiem o co Ci chodzi. Mam tylko 1 plaster i na tym plastrze się skończy.
Who Jah bless, let no man curse
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
  • 11 / 1 / 0
Szkoda, że z makiem taka lipa. Ostatnie 3 próby to same faile. Dzisiaj po pracy byłem w kerfie, kaufie, tesco, same nierobiące serię. Sfrustrowany, udałem się do apteki bo 600 mg thiocodinu.
Aż się zdziwiłem, jak mocno wygrzało :-) Dawno kody nie piłem.
Uwaga! Użytkownik oxycolor jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 657 / 92 / 0
02 lipca 2018ControlPoliToxy pisze:
Możesz rozwinąć? Naprawdę nie wiem o co Ci chodzi. Mam tylko 1 plaster i na tym plastrze się skończy.
chodzi o to, że poprzez wyższe powinowactwo bupry do receptorów, wyparła by ona inne opio, i będąc w ciągu, zafundowałbyś sobie skręta zamiast jazdy, ale zdaje sie w ciągu nie jesteś ( w sensie wjebany fizycznie)
Uwaga! Użytkownik KickInTheEye nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 837 / 78 / 0
Nie, nie jestem wjebany fizycznie, ani w ciągu. Dziś wrzuciłem makiwarę i jak przestałem czuć wyraźne działanie zacząłem bawić się tym plastrem. No i jestem pod wpływem diazepamu sprzed 2 dni bez tego nawet nie marnowałbym zdrowia na opio, bo jestem terminatorem, a na podkładzie zawsze to coś przyjemniej.
Dzięki za odpowiedź!
Who Jah bless, let no man curse
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
  • 600 / 68 / 0
Kolego powyżej, nigdy nie mow nigdy!
Ja też zaczynałem od przypadkowych kontaktów z różnymi opio.
Zarzekalem się że bigdy nie wezmę helu i co? Przyszedł mocby skręt i nawet 5 minut się nie zastanawiałam nad paleniem.
W prawdzie nie wjebalem się w hel ale jednak obiecanie sobie, zarzekanie i pewność siebie jest gówno warta przy zabawach z opio.

Oczywiście nie życzę Ci nic złego, tylko ostrzegam i apeluję o większą pokorę.
Przy braku towaru czy mega skręcić dylematy i rozterki odchodzą na bardzo dalszy plan.
  • 837 / 78 / 0
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Masz rację pokora z pewnością mi nie zaszkodzi.
Piszę z perspektywy osoby nie uzależnionej od opio, a typowego politoksykomana.
Myślę, że mój organizm reaguje na opio inaczej niż większości ludzi, bo zwykły xanax jest dla mnie przyjemniejszy niż morfina. Sławną heroinę chciałbym dorzucić do "kolekcji", ale w wersji z klasą, a nie jakimś zanieczyszczonym szicie z piwnicy :-) . Oczywiście wiem, że jeśli nie daj Boże wjebałbym się w opio gadka byłaby zupełnie inna, bo wtedy nie byłoby zmiłuj.
To tak jak z piciem wykwintnego trunku i ruskim szampanem z perspektywy osoby nie podatnej na uzależnienie od alkoholu.

Dzięki za ostrzeżenie, pozdrawiam :-) .
Who Jah bless, let no man curse
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
  • 1931 / 315 / 0

ControlPoliToxy pisze:
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Nie w przypadku opioidów
ControlPoliToxy pisze:
Piszę z perspektywy osoby nie uzależnionej od opio, a typowego politoksykomana.
Jeszcze. Jeszcze nie opiowraka, a wciąż politoksy. Nie mniej większość z nas tak jak Ty zaczynała jako politoksykomani (skądś wypróbowanie ponad 300 różnych substancji w końcu się wzięło dopóki nie ostaliśmy na opioidach na stałe.

ControlPoliToxy pisze:
Sławną heroinę chciałbym dorzucić do "kolekcji", ale w wersji z klasą, a nie jakimś zanieczyszczonym szicie z piwnicy :-) .
Taka kolekcja jest nic nie warta i od takiego myślenia (dokładnie tego samego), wielu z nas się wkopało. Po za tym, uwierz lub nie heroina jest strasznie przereklamowana - głównie przez urban legends , kulturę (tv i muzyka) i konsekwencje społeczne.

ControlPoliToxy pisze:
To tak jak z piciem wykwintnego trunku i ruskim szampanem z perspektywy osoby nie podatnej na uzależnienie od alkoholu. .
Nie ma czegoś takiego jak brak podatności na jakieś tam uzaleznienie. To nie jest tak, że ono się formuje w ciągu wieczora (bum i powstał czokapik), na to potrzeba czasu. Także nawet i taka osoba o której piszesz po jakimś tam czasie w intensywnym ciągu prędzej czy później skończy jako osoba uzależniona.

W kwestii uzależnień nie ma słabych czy twardych psychik. To kwestia intensywności stanu chorobowego, bo uzaleznienie to choroba.
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 8557 • Strona 683 z 856
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.