12 czerwca 2018lol pisze: [mention]AlienForms[/mention]
A mówiłeś, że masz jeszcze pare paczek i możesz dać namiar. To co, tam nie wybrałeś?11 czerwca 2018AlienForms pisze: I tak powiem Ci, że jesteś niezły bo ja niczego innego poza Czeskim helcomem to już w Kerfach nie widzę. A parę dni temu zrobiłem rundkę i kurwa nic a nic... :/ Dobrze, że już odstawiłem mak na dobre bo nie wyobrażam sobie teraz latać po całym mieście albo wręcz po metropolii Warszawskiej i szukać choćby jednej paczuszki....
Mam nadzieję, że to nie to miejsce o którym myślę :-p
Jeśli styknie Ci tych zapasów do kolejnego Helcoma tj.0619xxx to normalnie @lol chapeau bas - to będzie coś - logistyczny majstersztyk ukazujący potężną determinację miłośnika bakalii :) Oczywiście o ile Helcom 0619xxx będzie klepiącym Hiszpanem a nie Czechem lub nieklepiącym Hiszpanem co też parę razy miało miejsce...... Jeszcze jak wykorzystają niesprzedane Czeskie ziarna do zmieszania ich z Hiszpańskimi to będziemy mieli znowu syf na rynku....
No nic - ale na razie jestem pełen podziwu, że cały czas masz klepacze :) Ja to już nie jeżdżę więc jak coś Ci zniknęło to nie ja. Weź pod uwagę, że mamy choćby tutaj na forum sporo osób które się słowem nie odezwały - tylko zbierają informacje którą przekazujemy i płuczą mak. Więc i w mieście u nas istnieje sporo grono osób które teraz zostały z ręką w nocniku i pewnie jeżdżą nie mniej jak ty :)
13 czerwca 2018Matrixar pisze: Ale czeskie też chyba czasami klepią?
[mention][Nenon][/mention] Jak cię robi 150 mg kody to po co ty się ładujesz w maczek i to jeszcze w dobie kryzysu.
U mnie dzisiaj znowu przepłukane 2 kg. Tym razem wytrzymałem 10 dni prawie. Chociaż w tym tygodniu to przeszedłem sam siebie, bo w niedzielę i sobotę się najebałem, w poniedziałek robiłem metkata, wczoraj 900 mg DXM, a dzisiaj po nieprzespanej nocy i deksowym zjeździe wróciłem do maku i chuj. Ale trudno, taki żywot. Byle by się nie skończyło kolejnym OD, bo dwa poprzednie były w bardzo podobnych okolicznościach. W sumie wypiłem zaledwie 2 szklanki z jakichś 6-7 i już mnie delikatnie milutko grzeje. Btw. Zamrożona przepłuczka długo poleży bez psucia się? Bo wolałbym to jednak wypić niż żeby się miało zmarnować, ale na oiomie już dawno nie byłem i się nie wybieram póki co.
@Tryptophan W mak jestem władowany mniej więcej pół roku zanim jeszcze się ten kryzys na dobre rozkręcił ale już kiedy Czechy przestały klepać i w sumie nic innego od Helcoma i paru Bakalandów nie piłem. Jeśli chodzi dlaczego mak a nie koda skoro mnie klepie to sprawa jest prosta po prostu z moją fobią społeczną to było dużo łatwiejsze niż wejście do apteki i poproszenie o Thiocodin :D No ale chyba nie mam teraz wyjścia (poza detoksem oczywiście)
13 czerwca 2018[Neon] pisze: Nic odkrywczego nie napisze odnośnie tego dlaczego zacząłem się w to bawić po prostu 10 lat z depresją i innymi przypadłościami zmusiło mnie do szukania ratunku a że koda a szybko potem mak były najłatwiejszym rozwiązaniem.. Wiem, powinienem udać się do lekarza co pewnie kiedyś uczynię ale że nie wierzę w terapie inne niż lekami to prawdopodobnie i tak skończę wjebany w benzo. Oto i cała moja tragedia.
Tryptophan pisze:[mention][Neon][/mention] Nie będziemy cię tu nawracać jak zbłąkanej owieczki na dobrą drogę, ale jak 150 mg kody cię jeszcze jakoś robi, to póki co jesteś jeszcze (z dużym naciskiem na jeszcze ;-) ) Pewnie skręta właściwie by nie było. Jak często i ile PST pijesz? Wyczuwasz jakiekolwiek obajwy skrętopochodne, że mówisz o detoxie już? Skąd w ogóle ten pomysł, żeby się ładować w opio? Pytam oczywiście tylko z czysto koleżeńskiej zawodowej i wrodzone naukowej ciekawości. I lubię gromadzić wiedzę na temat tego jak się kształtuje przekrój społeczności opiowraków, zarówno tych weteranów, jak i nawet jeszcze nie początkujących. :-D
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.