według mnie marihuana powoduje dużo więcej skutków ubocznych niż opio, może i jest mniejsze ryzyko uzależnienia, ale w dużo krótszym czasie potrafi narobić u osób podatnych więcej szkód niż ciągi na kodeinie. mówię z własnego doświadczenia, nie jest to używka za którą przepadam. działanie mi nie podchodzi.
lubienie czy nie lubienie palenia to nie jest reguła czy ktoś będzie lubił opiaty.
with regards, przodownik
Wyjebalem resztki maku do rzeki w niedziele.
Teraz tylko klonidyna i troche benzo i jest git :)
Pozdrawiam zbijaczy tolerki
A właśnie..... [mention]lol[/mention].... żyjesz ?? :) Wybrałeś już wszystko czy ciągle jedziesz na pochmikowanych zapasach ?? :) I tak powiem Ci, że jesteś niezły bo ja niczego innego poza Czeskim helcomem to już w Kerfach nie widzę. A parę dni temu zrobiłem rundkę i kurwa nic a nic... :/ Dobrze, że już odstawiłem mak na dobre bo nie wyobrażam sobie teraz latać po całym mieście albo wręcz po metropolii Warszawskiej i szukać choćby jednej paczuszki....
W końcu wstaje do pracy o normalnej godzinie i o normalniej wychodzę a nie o 6.30 choć do pracy na 9 bo trzeba pojechać i rano kupić mak i jeszcze przepłukać..... To samo z powrotami do domu. Tyrka się o 17 kończy a ja często w domu o 20...... Rodzina tylko zmartwiona, że tyle pracuje no i dumna, że takie pracowity hehehhe Ja pierdolę ale to jest życie w kłamstwie i fałszu..... "Tak no wiesz....musiałem dłużej zostać w pracy...znowu....bo robię ten projekt dla klienta i chcę mieć wszystko na tip-top" - a tym czasem wycieczka po Kerfurach :wall: Podobnie w sobotę czy niedzielę - cały czas jakieś ściemy gdzie mnie ciągnie w niedziele.... a ja oczywiście, że do Empiku na spotkanie z autorem ksiązki, albo do Centrum Kopernik na wystawę o czarnych dziurach albo że koledze i jego siostrze pomóc wybrać notebooka.... No ja pierdole....życie miłośnika bakali i ziaren to jest jedno wielkie pasmo fałszu i zakłamania.... przynajmniej u mnie kiedy to muszę nałóg ukrywać a to wiąże się z kłamaniem wiecznym
Skoro wynosi ona 372.4 mg/kg i 424.6 mg/kg dla odpowiednio 23 i 94 stopni Celsjusza to przecież nie ma potrzeby używania gorącej wody? Zakładając, że płuczemy 400g maku i zrobimy 2 przepłuczki tak, że ilość wody wyjdzie założmy 600 ml, to w maku musiałoby być ponad 223 mg morfiny żeby cokolwiek się zmarnowało?
11 czerwca 2018AlienForms pisze: I tak powiem Ci, że jesteś niezły bo ja niczego innego poza Czeskim helcomem to już w Kerfach nie widzę. A parę dni temu zrobiłem rundkę i kurwa nic a nic... :/ Dobrze, że już odstawiłem mak na dobre bo nie wyobrażam sobie teraz latać po całym mieście albo wręcz po metropolii Warszawskiej i szukać choćby jednej paczuszki....
A mówiłeś, że masz jeszcze pare paczek i możesz dać namiar. To co, tam nie wybrałeś?
Mam nadzieję, że to nie to miejsce o którym myślę :-p
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.