Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
dzisiaj wyjątkowo poleciałem, bo faktycznie ciężko było, a miałem też parę spraw do załatwienia. benzo niby nie są jakieś ultra dobre, ale jednak tyłek ratują. niedługo trzeba objazd po lekarzach zrobić, ale póki co zapas jest dosyć spory. lubię mieć świadomość, że mam tego dużo, jakieś takie poczucie bezpieczeństwa mi to daje.
pozdrawiam wszystkich benzożerców i leniwego wieczoru życzę. ja zaraz się kładę, bo zaczynam czuć tę żółciutką rolkę już powolutku.
with regards, przodownik
Pewnie pójdzie 2 mg - 4 mg klona i z 1 mg lorazepamu.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Tak na rozruch, klepie dobrze a później pójdę w kimke.
btw.wstałem o 6:15.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
with regards, przodownik
20 grudnia 2018wilk22pl pisze:trochę za późno zobaczyłem, ale ja póki nie miałem świstka od psychiatry, to po prostu mówiłem rodzinnemu że leczę się psychiatrycznie, a wizytę mam za jakiś czas i potrzebuje na doraźne sprawy alprazolam 0,5 czy tam Bromazepam i zawsze działa. wystarczy nie wyskakiwać z jakimś klonem czy dawkami z kosmosu czy też prosić o 3 paczki. z ciekawości, jak poszło?18 grudnia 2018hydroo pisze: Przychodzę tu z pytaniem co mówić u psychiatry żeby dostać benzo? Jutro mam wizytę. Nigdy benzo nie brałem, jakie benzo najlepiej spróbować na początek? I właśnie jak wyżej, co powiedzieć by je dostać?
Jestem w ciągu kodeinowym od 3 lat 600mg, mogłobybyc coś co fajnie się z kodą by komponowało.
I tak wiem, że pakuję się w podwójne bagno ale do benzo będę miał jedynie jednorazowo dostęp.
I taki to będzie zakończenie roku z benzo- jak się mówi jaki sylwester taki nowy rok- nie widzę w tym nic specjalnego.Tyle, ze opio nie załaduje w sylwka.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Podrywanie jakichś małolat, lizanie sie z nimi i tulenie. Obalenie połowy z 0,5 kupionego z kumplami, wkurwili się trochę o to ale zagryzłem 4mg klona i był luz. Kupienie jakiegoś kryształu na dworcu od mocno porytego gościa, ale klepało nieźle. Rozmowa z typem parę lat starszym co idzie do zakonu, o religii, moralności, o tym jak jest w zakonie - bardzo ciekawie, inteligentny człowiek, nie ocenial mojego stylu życia, miał dystans. Potem jakieś zgubienie fona w pociągu. Przewrócenie się gdzieś tam bo mam ślady na kolanach i łapach. Kłótnia z konduktorem, ale jednak uznał że mój bilet jest ważny. Ciemność przez kilka godzin. Następna scena to bycie w domu i pisanie do ludzi o pierdołach. Nie żałuję niczego.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.