29 lipca 2018STR88 pisze: Ja dzisiaj nad ranem wrzuciłem dwójkę estazolamu pod język, spaliłem fajkę i położyłem się spać, estazolam w takiej dawce pozwala mi zasnąć jak człowiek i nie czuję żadnego ujebania, a mimo to gdy zasypiałem nagle poczułem, że nie mogę złapać oddechu... Nieźle się wystraszyłem. Po kilkunastu minutach poszedłem dalej spać. To najpewniej wina tego, że wcześniej przez cały dzień grzałem dihydrokodeinę.
Ewentualnie: :diabolic:
W polskiej tradycji ludowej człowiek, który budził się rankiem z uczuciem, że coś go gniotło w piersiach i dusiło, obwiniał o to zmorę. Zmorą, zwaną też marą (demon śmierci), mogła stać się dusza grzesznej kobiety, człowieka skrzywdzonego, potępionego, ale też siódma córka danego małżeństwa, osoba, której na chrzcie przekręcono imię albo słowa modlitwy (powiedziano Zmoraś Mario zamiast Zdrowaś Mario) i wiele innych.
Rosjanie tradycyjnie wiążą zjawisko paraliżu nocnego z „Domowikiem” (opiekuńczy duch domowy), który zgodnie z wierzeniami, wskakuje nocą człowiekowi na piersi, aby uprzedzić go albo o dobrym wydarzeniu, albo o złym.
W islamie obwiniano o to samo Ifryta, wyjątkowo niebezpiecznego i złośliwego dżina. Według ludowych wierzeń Ifrytem stawała się dusza człowieka, który zmarł nagle i nie został pochowany. Według mitologii Czuwaszy (naród spokrewniony z plemionami bułgarskimi) – to zły duch Wubar pojawia się nocą i przyjmuje postać zwierzęcia domowego, ognistego węża albo człowieka. Kładzie się na śpiących ludzi wywołując u nich uczucie duszenia i koszmary. Mężczyzn dusi Wubar w postaci dziewczyny, kobiety zaś – w męskim przebraniu. Najczęściej przychodzi nie do wszystkich, ale do tych, u których kiedyś już bywał. Napadając na śpiących ludzi Wubar poprawia swoje zdrowie. Nie tylko dusi ludzi we śnie, ale może też sprowadzić na nich chorobę. Może wyrządzić szkodę człowiekowi albo domowemu zwierzęciu, na przykład krowie.
Baskowie tłumaczą zjawisko nocnego paraliżu działaniem Ingumy, złego boga snów. Inguma zakrada się nocami do domów i śpiących ludzi dusi za gardło, wywołując u nich przerażenie. Odpowiada też za koszmary senne.
Według mitologii japońskiej, to Kanashibari, demon snu, stawia nogę na piersi śpiącego człowieka. :diabolic:
Boisz się? Bo ja tak %-D
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
Z czasem gorzej.
A teraz - przypadkiem znalazlem
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/10424848/
Co do linkow- czaj.
Te subst dzialaja jak modulatorty GABA, acetylocholiny i najciekawwsze- blokuja glutaminian, czesc z nich wspomage przemiany glu w gaba itd.
Ciekawe sa tez fale alfa i l-theanina
3x100mg hexa+ tauryna+inozytol+2 piwka
I... Poszedlem spac.
Musze cos sprawdzic.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
31 lipca 2018pampuk pisze:Paraliż przysenny albo inaczej nazywany sennym, często tak mam i niekoniecznie po benzosoach ani opio...najczęściej jak w dzień przykimam.29 lipca 2018STR88 pisze: Ja dzisiaj nad ranem wrzuciłem dwójkę estazolamu pod język, spaliłem fajkę i położyłem się spać, estazolam w takiej dawce pozwala mi zasnąć jak człowiek i nie czuję żadnego ujebania, a mimo to gdy zasypiałem nagle poczułem, że nie mogę złapać oddechu... Nieźle się wystraszyłem. Po kilkunastu minutach poszedłem dalej spać. To najpewniej wina tego, że wcześniej przez cały dzień grzałem dihydrokodeinę.
Ewentualnie: :diabolic:
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
Jest makabrycznie gorzka.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.