Luźne pytania i dyskusje odnośnie substancji oddziałujących na system GABA. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 1217 • Strona 97 z 122
  • 976 / 220 / 0
@MadKing Daj znać co z tego co wyjdzie ;)
Polałem sobie teraz 1,6ml, ostatnia polewka 1,5h temu 1,5ml. Po 15min pomyślałem że fajnie się ładuje i pojawiła się nawet namiastka euforii...Kolejne 15min i już leżałem w łóżku przysypiając. Obraz tego sortu wyłania się podobny jak moi przedmówcy, 1,5ml słabo...powyżej tych dawek śpisz. Tylko na @przodownika działa ok, mam wrażenie że jakbym polał sobie 2ml to by mnie ścięło do spania zanim zdążyłoby się załadować :P
  • 2861 / 946 / 0
zamówiłem teraz więcej, to i postaram się lepiej przyjrzeć. być może sprzedawca zmienił teraz dostawce i stary płyn działał lepiej. choć i wtedy czułem sporą senność, ale wszystkie efekty pozytywne także, nawet tą specyficzną gieblową euforię. jutro powinna być butla, to zobaczę.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 976 / 220 / 0
Moim zdaniem to jest ten sam płyn co z sampli, też usypiał, ale mając 10ml po prostu stwierdziłem że nie udało mi się znaleźć "swojej dawki".
Wszystkie pozytywne efekty działania GBL się zgadzają tylko są lekko-średnio odczuwalne, próba polania trochę większych dawek w celu poszukania trochę mocniejszego działania kończy się niemożliwą do opanowania i nieprzyjemną sennością.
  • 48 / 4 / 0
Po "oczyszczeniu" 80ml olejem wytrąciła się górna warstwa ~4ml prawdopodobnych zanieczyszczeń. Ogółem po tej zabawie straciłem ok 10ml płynu.
Polalem przed chwilą 1,5 ml i uwaga - nie zasnałem! Mimo to nadal trochę brakuje do książkowego działania G.
Uwaga! Użytkownik MadKing nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 976 / 220 / 0
Ech, zapomniałem już jak to cholerstwo rozregulowuje sen. Ostatnią polewkę wziąłem 3 godziny przed zaśnięciem i nie wiem czy nawet 4 godziny udało mi się przespać w nocy. Jak już zasnąłem to zaraz się wybudzałem. Chyba trzeba przestać polewać na wieczór.
Przy okazji mózg mi przypomniał jak bardzo uzależniająca jest ta substancja, pierwsza myśl po zwleczeniu się z łóżka to "a może by tak polać do śniadania?"...Na niekorzyść jeszcze działa fakt że mam teraz sporo wolnego od pracy. Skończę tą butlę i będzie trzeba pomyśleć o jakiejś dłuższej przerwie.
Wygląda na to że optymalną dawką tego sortu po którym jeszcze nie łapie mnie nieodparta chęć snu jest 1.6-1,7ml.
  • 2861 / 946 / 0
jeśli chodzi o kwestie tej senności po forumowym płynie, to właśnie jestem po polewce i jak dla mnie wszystko jest ok. choć czuję tą sedacje jednak, ale nie zaburza ona działania płynu. moim zdaniem wystarczy się napić kawy lub energetyka i będzie ok. mi pasuje tak jak jest.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 25 / 1 / 0
@Przewodnik od jakiego czasu bierzesz GBL ? pytam z ciekawości bo na mnie ten sort słabo działa i prawdopodobnie przez tolerke ...
Uwaga! Użytkownik Badoo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2861 / 946 / 0
z gieblem znam się już od ponad roku, a w tym czasie zdążyłem przerobić już ok. 0.5 L płynu, więc wiem co jak działa i jak to powinno wyglądać. u mnie tolerancja w tej chwili bardzo niska, albo i nawet zerowa, więc czerpię radość z pełnego profilu działnia w niskich dawkach. na mnie ten konkretny płyn działa z taką samą intesywnością jak w przypadku innych sortów, które miałem okazje popijać. wszystkie pozytywne efekty charakterystyczne dla giebla odczuwam, nie muszę chyba wyjaśniać, bo każdy wie. nie mogę potwierdzić w pełni opinii o tym, że ten sort działa silnie usypiająco, działa normalnie - sedacja jest wyczuwalna, bo to depresant, ale wszystko jest wyważone. dawki rzędu 1,8-2,0 ml nie powodują u mnie żadnej nadmiernej senności, a już na pewno nie jakichś stanów "przelania". dawka jest taka jak powinna być, a efekty się zgadzają. mi odpowiada.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 490 / 99 / 0
przerobiłem ze 20L, ostatnio zamówione 100ml skończyło się:

-złamany nos, oczodół, rana cięta pod okiem
-uszkodzony bark (cholera wie ocb, nie da się podnieść ręki, zwykłe "cześć" staje się wyczynem, na szczęście samo przeszło)
-złamana noga (wstawiona płytka/bez gipsu/gratki dla lekarzy)

Jak mawia Zenek "jak do tego doszło, nie wiem". Łącznie w plecy z jakieś 10k, a to i tak szczęście w nieszczęściu, mogło być znacznie gorzej. ostatnie co pamiętam to upadek na twarz już u siebie w mieszkaniu + połamanie kilku rzeczy (stolik wart więcej ode mnie + żaluzje/żyrandole/itp. rzeczy domowe).
  • 2861 / 946 / 0
u mnie na szczęście obywa się bez takich epizodów szpitalnych, bo to chyba raczej po ostrym przelaniu się może wydarzyć. na mnie giebel działa uspokajająco i nie ciągnie mnie do jakichś przygód, które mogłyby się kończyć w ten sposób. za to często zdarza mi się przysnąć. nie jest to taka silna śpiączka jak po przepiciu, ale takie krótkie drzemki w dziwnych pozycjach. potrafię zasnąć na krześle i jednocześnie podpierać ręką głowę. przy większych dawkach często towarzyszą temu lekkie konwulsje, takie "wyładowania". takie coś zdarza się tylko na początku ciągu, gdy nie kontroluję godzin polewek i nie patrzę na zegarek, wtedy dawki na siebie nachodzą i stąd takie coś. mi giebel nic nie zabrał, a jedynie pomaga zdobywać. jedna z najlepszych używek znanych ludzkości, póki co nie mam zamiaru się z nią rozstawać. teraz zamówiłem nieco mniejszą butlę i zacznę korzystać rozsądniej. mam nadzieje, że nie skończy się to ciągiem, bo będzie to strata płynu i czasu. ustawiłem sobie limity tygodniowe i maksymalne dawkowanie, mam nadzieję, że uda się jakoś nie polecieć.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 1217 • Strona 97 z 122
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.