Luźne pytania i dyskusje odnośnie substancji oddziałujących na system GABA. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 1217 • Strona 90 z 122
  • 714 / 45 / 0
O rozluźnieniu mięśni w sumie ktoś mi wspominał wcześniej. Rozumiem, że tego nie da za bardzo się ominąć?

Sprawdzę ten miks z histaminą, ale wychodzi na to że ciągu na tym nawet jakbym chciał, to nie da rady bo musiałbym za każdym razem łykać coś na histaminę.
  • 1858 / 180 / 0
Przeczytałem już prawie 200 stron tematu ogólnego o GBL. Butla się skończyła, a ja cały czas o nim myślę. Tak mnie wciągnął

Powiem wam, że ekipa z tamtych lat a ta obecna, to niebo a ziemia. Ludzie mili dla siebie, posty długie, merytoryczne. Naprawdę fajnie się czyta. Zawsze co fajne, odkryte za późno

Czy ktoś wypełni lukę po Clean Wheels?
Czy ceny dalej będą rosły tak bardzo, że będę musiał zacząć opierdalać gałeczki na dworcu?

Pomódlmy się wszyscy i złóżmy swe intencje do Pana G

[mention]StrangeloveDr[/mention]

Dopiero teraz ogarnąłem, że Twój Avatar to koleś siedzący na rakiecie, a nie GIF jakiegoś dziwnego obracającego się kotka

Moje życie legło w gruzach. Lol
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 2854 / 943 / 0
to fakt, kiedyś ludzie częściej tu pisali. myślę, że to dlatego, że dawniej G był łatwiej dostępny i właśnie dużo tańszy.

a co do czystych felg z UK to fakt, przydałoby się, żeby wrócił ktoś taki.

w ogóle ostatnie ~pół roku mojego życia to jeden ciąg na GBL, ale przerywany. teraz źródło wyschło, więc trzeba na inną używkę się przerzucić.


cudowny środek, dla mnie wcale niegorszy od opioidów.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 1858 / 180 / 0
To swoją drogą. Ja już rezygnuję z używek, a byłem trochę politoksy. Tylko jak sobie pomyślę, iloma gównami się trułem pod względem umysłowym, a nawet fizycznym, a nie były nawet one w 1/30 tak przyjemne jak GBL

Żałuję, że nie poznałem go wcześniej. G może boleć, może ranić, i to bardzo, ale ile dni i nocek było po innych ścierwach poschizowanych, a satysfakcji milion razy mniej, nie zliczysz

Goebbels klasa sama w sobie. Oby szybko wrócił i żeby knajpa żyła. Dość mam postymulowanych tłuków, narcystycznych zadufanych w sobie opiatowców, i odklejonych dysowraków. Tutaj zawsze jest poziom
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 2854 / 943 / 0
ja też ubolewam nad faktem, że gebelsa tak późno poznałem, jedna z moich ulubionych zabawek jak już mówiłem. opisywałem już moje poglądy na jej temat, więc nie będę jeszcze raz ściany tekstu pisał. ale mówię z pełną powagą - rozsądnie użytkowana na prawdę daje sporo korzyści.

ale opio mimo wszystko lubię bardziej, ostatnio często używam, ale odpowiednio ograniczyłem. już niedługo będę się zajmował ogarnianiem czegoś dobrego.

pozdrawiam wszystkich fanatyków giebla %-D
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 1858 / 180 / 0
Też kiedyś byłem Wielozakonnik

Zakon Ketonów
Zakon Amfetamin
Zakon Dysocjantów
Zakon U-47700, fanatyczny wojownik zakonu spod patronatu Świętej Urszuli od Granulek
Kilka razy gościnnie Zakon Maczany

Lata doświadczenia pokazują, że Zakon giebla jedynym prawdziwym. Ojciec przedwieczny, zstąpił z nieba, zsyłając dla swoich wyznawców napój życia do walki z problemami dnia codziennego i przeciwnikami zakonu

To my, Zakon G. Wiara ducha i walki, do ostatniej kropli polewki
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 2854 / 943 / 0
zesłał eliksir szczęścia i miłości :cheesy:
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 4594 / 719 / 0
Chłopaki, Pierwsze przygody z GBL są naprawdę spoko . Można nawet na tym jechać w ciągu z sukcesami dłuższy czas , ale później klepie coraz gorzej , odstawki coraz dotkliwsze.
Mnie giebel mocniej uzależnił niż te morfiny/heroiny.
GBL nie ma zlej sławy. Nie walisz w tego żyłę, nie przestrzegają przed tym w szkołach. Nier ma tej otoczki związanej z załatwianiem płynu.
Liczba zgonow tez niewielka, ale przynajmniej 2 osoby umarły z przedawkowania.
Dla mnie jest gorszą kurwą niż mocne opiaty pod względem uzależnienia.
Już jechaliście w ciągu. Wpadliście
Znam to uczucie tęsknoty. giebel sprytnie podchodzi psychikę. Nie ma po nim moralniakow dłuższy czas , a potem jak się zaczną wpadki, wypadki to leci jak domino.

A rozpierdala neiro przekaźniki w taki sposób, że po ciągach powrót do homeostazy trwa ... latami.
Anhedonia długoletnia, kłopoty z libido, snem. Ciężko dojść do równowagi . Naprawdę.
Dużo osób które brały w ciągu potwierdzi, że pod niewinną osłoną kryje się prawdziwy szatan.
Jak już się zacznie, to trzeba by brac do końca życia. Nie chodzi o fizycznie uzależnienie, bo to jest pikuś, ale psychika.Czasy coraz trudniejsze, dostępność zwłaszcza. A bez butli nic nie załatwisz. Detox pół roku nic nie daje. To za mało. Nie masz chęci ćpania , ale nic nie cieszy,
Lepiej się w to nie pchajcie. Lepiej piwko wypić.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 2854 / 943 / 0
masz z tym świętą rację, ale czasu nie cofnę, swoje już upiłem. faktycznie ta tęsknota daje się we znaki, bo często myślę jak to przyjemnie się pewne rzeczy po polewce robiło.

na szczęście nie byłem w długich ciągach, myślę, że nie popieprzył nic z psychiką.

ale tak - kurewsko wciąga, z tym nie ma co się sprzeczać. polewka za polewką i tak się człowiek wieczorem dopiero ogarnął, bo ciemno za oknem, a przecież tylko 1-2 dziennie miały być...

ten mechanizm przerobiłem i wiem w jaki sposób może pochłonąć, jeśli nie powie się w porę stop, przerwa.

mimo to jest to jedna z najlepszych używek jak dla mnie.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 1831 / 488 / 0
Ciężko, prawda. Zmiany w zachowaniu, polepszony socjalskill na niewiele się zdaje, gdy nie masz siły ani ochoty, nie czujesz potrzeby, by go używać.

Ale też nie jestem w stanie ocenić obiektywnie, na ile ta anhedonia jest spotęgowana u mnie romansem z gieblem, ile endogenną deprechą i zaburzeniami os., ile innymi dragami i latami wpierdalania psychotropów.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
ODPOWIEDZ
Posty: 1217 • Strona 90 z 122
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.