Dwa pytanka.

Jak się ma Phenibut do GBL, ludzie piszą że Phenibut to GBL w proszku. Na prawdę jest tak super euforyczny jak sam GBL?

Czy jest ktoś kto mieszka w NL i wie jak ogarnąć GBL? od 2013r jest wpisany w opium law jako prekursor GHB, nie jest nielegalny lecz sprzedaż jest kontrolowana i można kupić tylko na firmę. W sumie pracuje w "spuiterij" więc na pewno dałoby radę wkrecic szefostwo na zakup paru litrów- w ostateczności.

Ja wiem dużo.
Ja tam mieszkam.
Mieszkam sam, i ćpam dużo w chuj.
Mam jednego pewnego - swojego dostawcę szatańskiego płynu który mało mnie nie zabił. Dwa razy podczas ciągu.
Raz udusiłby mnie we śnie, drugi raz chciał wyrwać mi serce.
Ale ja go przecież nie mam haha.

Napisz pw proszę, mi ukazuje się komunikat o tym że mam się zarejestrować podczas gdy jestem zalogowany na swoim koncie. O dziwo wiadomości administracji dochodzą.

scalono - polymerase

Można scalić.

@london5 dzięki :)

Dzisiaj dotarła do mnie przesyłka ze smakołykami . Wpierw o GHB, konsystencja oleju tylko bez właściwości smarnych i nie przylega do niczego, kolor przezroczysty w smaku słone, brak zapachu, po dłuższym niuchaniu leciuuuitko można wyczuć GBL. Producent zaleca dawkowanie 4ml i to już ponoć grubo. Da się coś takiego ogarnąć w domu z samego GBL?
Druga sprawa GBL, wszystko zgadza się z ogólnie dostępnymi sortami , tylko nie ma zapachu.? Pierwszy raz spotykam się z czymś takim. Smak gblowy, konsystencja gblowa, kolor przezroczysty (?) , tylko zapachu brak. W działaniu też dziwny, 15 min po przyjęciu fala gorąca, szum i oglupienie (już myślałem że chujnia będzie) w ustach uczucie jak bym kiral wache(ktokiraltenwie) , chwilowy slinotok. Po 15 min wszystko minęło i od środka taka fala przyjemności płynie coś jakby wypić ciepły roztwór Antka z 2 paczek, to wejście . Euforii jako takiej brak, lekko na libido siadło. Dodam że ostatnie 2 lata codziennie opio, ostatnimi czasy oxycodon na zabicie zwały Kratom. Kojazycie parę lat temu GBL, osobiście przyjeżdżalem do Częstochovu żeby go kupić od typa bez zębów przezartego jak choooy w czarnej skórze, był gesty lekko żółty śmierdzial jak zepsute masło, np w lecie jak się zostawi w maselniczce czy coś, na pewno ktoś miał taki sam sort, skąd on był? To BASF czy jakieś inne wynalazki, muszę znaleźć dokładnie ten.

@oralnydzikus już wiem że trzeba wszystko odbierac osobiście :) to był test z najmniejszą możliwą ilością .. na silkroadzie zadziałało i było 10/10 :P tak to jest jak człowieka przyciśnie, łatwo go wtedy okraść .. jebać ćpunów siekierami, i złodziei tak samo.

Wszedłem na forum z nadzieją że pojawił się jakiś vendor GBL/BDO. I nie pomyliłem się, oto i jest.

Niedługo wracam do gry po ponad 16 miesiącach totalnego off %-D %-D

:diabolic:

Panie Gebbels, mam coś do powiedzenia.
...
Wrócę, gdy przestaniesz taaańczyć.
Gdy wygrzebiesz się z serpentyn.
...
Wróccceeee, gdy się skończy baaal !
JA PASS !!

wylało mi się dzisiaj trochę płynu, większość uratowałem eppendorfką, straty szacuję na jakieś ~10ml. większość wchłonęła się w skarpetę, którą wdepnąłem w plamę, właśnie tłumaczę ziomkowi, że jak wygotuje w garze to będzie miał fajny wieczór jeszcze :D

Kiedyś siorze wylałem na taką sukienkę ala skórzaną. Popaliło ją w pizdu. Co to musiał być za szajs, że giebel go rozjebał haha.
Gdzieś jest post jak koleś jednemu na ryj do oczu nalał, w obronie własnej.
To ma w chuuuuj zastosowań.

hahah!

Jak wylalem na podloge drewniana , malowana zwykla farba, to zaczelo w mig morfowac jak po psychodeliku. Farba w 5 sekund zmarszczyla sie jak skora na twarzy 100 latka. Wtedy widzialem jak potezna jest natura Gebbelsa . Nabralem respektu.
Nie bylo co minimalizowac strat w takim wypadku, no chyba ze ktos lubi dania typu farba i giebel.

nijak. fenibut w ogóle nie działa jak GBL