Luźne pytania i dyskusje odnośnie substancji oddziałujących na system GABA. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 3400 • Strona 317 z 340
  • 519 / 53 / 0
Ja od jakiś 6-7 lat miałem z jeden moment gdy nie piłem bodajże 2 miesiące, Na tym koniec xd
  • 608 / 57 / 0
04 marca 2019DelicSajko pisze:
Ma ktoś tak, że jak popije i pójdzie spać to po 2-3 godzinach się budzi i nie może ni chu ja spać? Denerwujące strasznie
Tak, zawsze, za każdym razem. Nawet po 2 piwach.
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
  • 8104 / 898 / 0
alkohol w małych ilościach działa pobudzająco, dopiero po obaleniu 5 + piwa albo 0,7 L na dwóch uśniemy jak dziecko i obudzimy się z mega kacem.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 27 / 3 / 0
Najlepiej to sie pije na jakieś wydarzenia np: W sobote jest Fame MMA 3 a więc 0,5 kupione i czekamy... na samą myśl ryj sie cieszy :mniam:
  • 8104 / 898 / 0
@babycat299
Ja lubię pic do meczu, ale ostatnio ograniczam alkohol wiec pewnie wypije kawę + ciastko w barze.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 1917 / 335 / 2
Nie wiem z kim mógłbym o tym pogadać, chyba to będzie najlepsze miejsce. Wyobraźnie sobie klasyczną sytuację, poznajecie kogoś, ten ktoś (jak wynika z rozmowy) codziennie coś pije. Nieduże ilości, robi to powiedzmy wieczorami, ale jednak, tu piwko, tu drink, raz na jakiś czas wypije więcej. Bardzo się oburza, jeśli mu się zwróci na to uwagę. Już nie chciałem ciągnąć tematu, ale ta osoba (płeć piękna) jak dla mnie jest wjebana, tylko chyba nikt nigdy jej tego nie wytknął, a ona sama sobie też tego nie powie. Za terapeutę robić nie chce i nie mam zamiaru, ale chyba dobrze zrobiłem, zboczenie "zawodowe" - znając nałogi pewne schematy aż kują w oczy.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2104 / 458 / 37
Pewnie połowa Polaków jest 'wjebana' w alkohol w taki sposób. No przecież to legalne, pare drinków czy bronxów wieczorem nikomu nie zaszkodzi. alkohol to nie narkotyk. Kontroluję swoję picie. I tak dalej. Większość z nas zna taką osobę. Większość moich znajomych ma podobnie. Co tydzień piąteczek a potem sobota pełne chlania. 0,7 na głowę w piątek i 6 browarów na dokrętkę w sobotę. No ale przecież to nie uzależnienie. Przykre jest to, że taka sytuacja dotyczy sporej ilości młodych ludzi. Od liceum chleją do odciny dwa razy w tygodniu. Jeśli to nie jest uzależnienie, to nie wiem co nim jest.
Lubisz koks?
  • 1917 / 335 / 2
No właśnie, o ile picie co tydzień jeszcze jakoś idzie wytłumaczyć - nie można popadać w skrajności - tak codziennie, prawie codziennie picie małych ilości nie jest kurwa normalne jak dla mnie. Aczkolwiek Twój przykład też może pokazać, że czekając na dupościsku na weekend, w końcu po jakimś czasie zaczną się wyskoki na tygodniu. A potem czas zweryfikuje, czy ktoś wszystko kontroluje, czy...

My wiemy jak działają nałogi, większość jest kompletnie nieświadoma tych procesów. Są na etapie "mnie to nie dotyczy i nigdy nie będzie dotyczyć".
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2104 / 458 / 37
Najpierw było właśnie picie co weekend, ale po maturach nadeszło 5 miesięcy wakacji i wtedy pojawiło się picie jak najczęściej. Skrajny przypadek: jeden mój kolega przez 2 miesiące CODZIENNIE pił, i to nie małe ilości typu małpka czy dwa piwa. Dzień w dzień leciało 0,5 wódki/wino/kilka browarów. Czasem do tego wpadała pixa. Teraz wśród większości moich znajomych nie ma już picia raz w tygodniu, tylko 3-4 razy w tygodniu. Ale przecież to nie problem, alkohol to nie narkotyk, mogę przestać w każdej chwili, nie muszę pić by żyć itd i milion jebanych wymówek xD
Ostre chlanie raz w tygodniu to też jest IMO uzależnienie psychiczne, i to dosyć ostre, zwłaszcza jeśli dotyczy to osób w wieku licealnym. Też przez moment miałem taki czas, że chodziłem na imprezy i moim głównym celem było nachlanie się. Na szczęście bardzo szybko z tego wyszedłem.(Zamiast tego mam nie raz w tygodniu ale raz w miesiącu, i nie chlanie ale ćpanie; choć to i tak dużo lepsza opcja skoro biorę DXM/psychodeliki).
Lubisz koks?
  • 8104 / 898 / 0
Denerwuje mnie te podejście, ze codziennie wieczorem strzelam sobie piwko czy parę, drinka albo jakieś winko i do tego w weekend na imprezie obala w chuj wódki.Jedynie toleruje picie ``imprezowe``.1-2 razy w miesiącu trochę wódeczki czy parę browarków i styka.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 3400 • Strona 317 z 340
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.