Luźne pytania i dyskusje odnośnie substancji oddziałujących na system GABA. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 3400 • Strona 309 z 340
  • 8104 / 898 / 0
02 maja 20180durzony pisze:
Szkoda, że nie mam dostępu do krzyży, ostatni blister dostałem od pijaczka za czteropaka tatry :retarded:
Moze podbij jeszcze raz do niego i zrób mala wymianke. :cheesy:
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 111 / 8 / 0
[mention]hertz[/mention]Nie wiem co w tym śmiesznego. Wkrętki typu: na pewno jutro mi nie pójdzie w pracy, albo zostanę przetrzepany bo wszyscy wiedzą, są prawdą?

Piwerko magicznie koi te natrętne myśli, właśnie wróciłem ze stacji z 2 dębowymi i sobie popijam rozkosznie pierwszego, żeby sobie zaraz przywapować w strefie całkowitego komfortu :*)

A te natręctwa ogarnę, od kilku dni pije max po 2 piwa dziennie lub wcale, więc powinienem to ogarnąć, na takim etapie. Docelowo chcę odstawić alkohol, to już jest ten czas. 2.5 roku tankowania po średnio 4paka dziennie to już dla mnie za daleko, ale na takim etapie jestem pełen wiary, że to ogarnę.

[mention]UJebany[/mention] Mógłbym to zrobić, ale nie chcę się w benzo wpi!erdolić, człowieku ja browary odstawiam :cheesy:
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 111 / 8 / 0
Dziś dzień 1 bez alkoholu. Nie traktuję tego jako sukces, może po miesiącu.
Jestem na 4 mg klona i zrobiło się bardzo pluszowo :*)

Gorzej jak zostanę bez benzo, wtedy ratuję się książkami, jakimiś grami i zabieram się za ćwiczenia.

Dodatkowym propsem jest to, że stracę typowo piwny bebzon (jestem szczupłej postury ale mam trochę piwnego brzucha błeee). Metabolizm mam dobry, miesiąc-dwa i będzie kaloryfer!

Lekarz mi stwierdził średnie 3glicerydy i słaby cholesterol, co mnie dodatkowo motywuje- przecież wiem, że to od browarów.
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 12012 / 2344 / 0
25 kwietnia 2018Brutalny pisze:
polecam warki!, kupiłem 2 wygrałem 2 w efekcie czego dokupilem jeszcze jedna i wymienilem na dwie , co łacznie dało stan upojenia xD
To się nadaje na pytanie matematyczne (np egzamin gimnazjalny, czy coś takiego) - ile piw obalił Brutalny? : P
  • 111 / 8 / 0
Co sądzicie o konkursie piwa Żywiec? 300.000 zł nagrody.
Wpisujesz kod a potem jakieś DZIWNE konfigurowanie slotów z piwami-
wygrywają dane konfiguracje :rolleyes:

Rozumiem, jakby kod zwyciężał, ale wybierasz piwa na slotach jak na maszynach (masz chyba 5 czy 6 slotów w każdym masa rodzajów piwa do wyboru).

Szanse na wygraną wygadają na jakieś 1/miliard do potęgi 9-tej :scared:
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 111 / 8 / 0
Dzisiaj good-bye party z alko-sztosem.
Poszło dużo benzodiazepin (ok 50mg relanium, 2 mg klonazepamu) i dużo piwa (kończę 6-go Żywca).
Od jutra mam do dyspozycji na alko-odstawkę: cały blister clonazepamu (-1 tabletka), z 55 mg reanium, na pewno jakieś pnącza się znajdą.

Odstawiam ako, jak dam dupy - dam znać, jak się uda- też dam znać.
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 8 / / 0
Pytanie,
Co zarzucic do "ostatniego" piwa, zeby juz wkrotce grzecznie isc do domu, zamiast sie szlajac.
Tylko NATURALNE rozwiazania. Waleriana, melisa, czy cos w tym stylu?
Help:)
  • 3215 / 413 / 0
nie ma takich rzeczy - jeśli odpierdalasz i sie szlajasz to twoja natura będzie silniejsza niż waleriana, melisa czy cos w tym stylu

Pierwszy post w tym szlachetnym temacie wiec cześć pojeby.
Zastanawia mnie pewne zjawisko którego temat chciałbym podjąć
Otóż fenomen wyłączenia się autopilota i rozpoczęcie świadomego myślenia
Czasem tak jest że fest najebani podążąmy gdzieś wesoło szurając nogami i nagle dociera do nas, że jednak znów zaczynamy mysleć, zaczynamy rejestrować, zaczynamy kontaktować

Dla mnie ten moment jest zwykle bolesny. Czuje sie troche jak komputer który nagle musi zacząć pracować na zupełnie innym systemie. Czuje się jak Neo który całe życie nie używał mięśni i nagle budzi się w jakimś jebanym kiślu nie wiedząć co się dzieje. Czuje się jak dziecko pierwszy raz w kinie 3D które przypadkiem trafiło na seans Teksańskiej Masakry

Zawsze jest tak, że od tego konkretnego momentu pamiętam już wszystko, ale to co dzialo się minutę, 3 minuty, poł godziny temu jest juz totalną tajemnicą. Nie da się przywołać tych wspomnień, one nie istnieją bo i nie powstały - nie rejestrowałem. Od tej jednak chwili jestem i trwam. Zwykle z pewnymi stratami na zdrowiu, czystości ubioru czy tam finansowymi. Co ciekawe kac moralny włącza się dopiero dużo później - jestem zbyt zaaferowany tym co się w ogóle odpierdala, żeby czuc się winny. Za bardzo chce dotrzeć do źródła wody i do łóżka w którym będę mógł oczekiwać kaca. Najgorzej jeśli takie przebudzenie ma miejsce w zimę. Wtedy świeżo odzyskana świadomość krzyczy wręcz starając się obronić przed hipotermią

Dziękuję skończyłem. Było by mi niezmiernie miło gdyby ktoś ustosunkował się do tego, z poziomu własnych relatywnie podobnych doświadczeń. Ja tymczasem będę kontynuował sączenie piwa które w zamyśle ma być leczniczym klinem
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 111 / 8 / 0
alko mnie odpręża. Chuja tam odstawiłem, zbyt dobrze mi się ostatnio układa, żeby nie podbijać szczęścia chemicznymi reakcjami, w tym akoholem między innymi (z grubsza w trybie: regularnie).

Ale i tak poważnie zredukowałem i mam paczkę clonazepamu 2 mg na okres odstawki browca, na najsłabsze momenty.

Jakieś tam resztki rolek, też się nie zmarnują....

Kilka piw poszło centralnie na słońcu na czachę. Kolejne dopijam w domku, dalej żywce lecą, chmury lecą, benzo jeszcze nie zażyłem, unikam uzależniającego qrestwa :finger:

Uczynię jednakże, wyjątek od reguły, szacuję wstępnie 5 mg diazepamu na spotęgowanie dobrej bomby. Maksymanie 10 mg i tyle.
Tak sie kombinuje, gnoje :cool:
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 1863 / 698 / 0
Jesteś cienki, jak skóra na kaszance... Benzo jako obstawa do odstawienia piwa, nie będąc uzależnionym fizycznie, to jakiś kiepski żart, jeszcze klon, jakbyś strzelał z shotguna, do przeciwnika z wiatrówką...
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
ODPOWIEDZ
Posty: 3400 • Strona 309 z 340
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.