Pochodne dwuazepiny, które nie są dostępne w obiegu medyczno-farmaceutycznym.
ODPOWIEDZ
Posty: 2488 • Strona 223 z 249
  • 2024 / 584 / 0
Może nie delira, ale epilepsja to prawie na pewno. 75% że tak, nie wiem jak zryłeś sobie próg innymi substancjami, ale to jest rzeźnik absolutny - pozwólcie temu chwilę się przyjrzeć, skoro z TEGO ciężko było mi dopasować wysokie dawki klonazepamu [tzf] na zejście, to co to musi, kurwa, być...

Nie wiem jak reagujesz na karbamazepinę, ja np. jestem uczulona mocno i nie mogę. Działa zupełnie odwrotnie. Ale też mi przyszła do głowy.

K-zolam... Piękna substancja, ale nigdy więcej, pół litra miałam w stężeniu 1mg/ml.
Na początku odmierzane insulinówką, potem odmierzane już 10tką.
Szatan.
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 240 / 21 / 0
ja już przerobilem to na ct dwa tygodnie dawki po 2mg 1mg, bo szły czasem razem z stimami, dostałem takie odrealnienia, halucnacji i omamów słuchowych, że myślałem, ze zwariuje po trzech dniach skonczylo sie trzema atakami padaczki pod rząd.
Uwaga! Użytkownik Kromozepam nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 849 / 56 / 0
To jest piękne benzo jak chcesz się dobrze nawalić.Do tego np po jakiejś alkoholowej bibie, rano kac, zmęczenie, walisz zolam i jak młody bóg;).
Tylko flualpra jak były dobre sorty mogła się z tym równać ale jednak to jest dla mnie absolutny nr1. Dlatego nigdy go już nie wezmę.Ja przerobiłem 250 mg i zszedłem z tego alprą.
Oczywiście alpra to też kurestwo ale lepiej już być(obecnie) na 1.5mg+ prega niż na tym szatanie.
  • 668 / 69 / 22
26 sierpnia 2019Kromozepam pisze:
Weź typie biegiem do psychiatry po rolki i pregabe, bo czeka cię taka delira, że skonczysz w psychiatryku.
Burza trochę bokiem przeszła - nie miałem deliry i padaki. Ale było blisko delirium - miałem 3 "strzały" w ostrą psychozę, na szczęście na ułamki sekundy. Co jeszcze: dość silny lęk, drżenie, skroniowy ból głowy i ostry ból w nasadzie nosa, CEV-y w postaci granatowych plam układających się w ruchomy tunel (czyżby aura padaczkowa?). Dziś mija 3 dzień i ogólnie jest spoko - lęk minimalny może i bańka trochę boli.
  • 1831 / 488 / 0
Każda następna odstawka tego "leku" będzie obfitować w coraz to ciekawsze atrakcje. :ręka:
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 1935 / 488 / 0
26 sierpnia 2019gbu pisze:
ale jednak to jest dla mnie absolutny nr1. Dlatego nigdy go już nie wezmę.
Esencja klonazolamu - tak dobry, że go nie chcę. %-D

Znakomicie to rozumiem, posiadanie większej ilości tego benzo to wyjątkowo kolorowy trip w bycie wjebanym benzo-wrakiem.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 668 / 69 / 22
Są ciekawsze benzosy, a przerobiłem większość RC i aptecznych, jednak klonazolam jest nr 1 u mnie pod względem podstępności i bezwzględności na skręcie. Padakogenny mózgojebny wpierdalacz w wrakowatość zaiste. 2 miesiące temu miałem tygodniówkę na flunitrazolamie (jest bardziej kolorowy od klo - znaczy się kolory są bardziej nasycone i ogólnie jest kolorowszy) i bezboleśnie w porównaniu z klo wypadła odstawka.
  • 23 / 1 / 0
Ja brałem przez ~3 miesiące codziennie po 1-2mg clonazolamu + do tego często alko dochodziło. Cold turkey obył się na szczęście bez szpitala. Typowej padaczki nie miałem, ale w nocy miałem po kilkanaście zrywów mioklonicznych + paraliże i bezdechy senne.
Z ciekawości zapytam: Jakie benzo jest bardziej rekreacyjne od clonazolamu? Ogólnie chodzi mi o to, żeby "wyłączyć" fobię społeczną i normalnie rozmawiać z ludźmi. I żeby nie było tak bardzo amnezyjne jak clon. Flualprę próbowałem, ale słabo działała na mnie, nawet w dużych dawkach(4-5mg).
  • 668 / 69 / 22
Mnie najbardziej kręci nitrazepam. Trochę może paradoksalne, bo niby to benzo nasenne i hipnotyczne, ale bardzo mnie nakręca i uspołecznia. Drugie miejsce mniej znany prazepam, którego miałem kiedyś w hooi i się zabujałem w nim. Z RC dobry jest flunitrazolam, ale mało opłacalny, bo dawkują po 0,25 mg w tabsie, a próg działania zaczyna się od 0,5 mg. Ma się po nim "gadane" i fobia społeczna paszła won oraz nie daje takiego skręta jak klonazol. Po tygodniowym ciągu na dawkach strong (2,5 - 3 mg) praktycznie nie miałem żadnego oprócz "wiatrów" w głowie i ciele (zapomniałem jak to się zwie po ang. - brain coś tam...). Jest trochę amnezyjny, ale nie tak jak klonazolam. Normą jest, że nie na każdego dana benzyna działa tak samo - niektórych flunitrazolam usypia. Mnie zwalił do snu tylko raz: po zachlaniu.
PS. Do opisu skręta po klonazolu, jaki zapodałem wcześniej dołożę jeszcze to, że bałem się zejść po schodach i wspierałem się oburącz poręczą. Czułem się na schodach tak, jakbym nad przepaścią stał...
  • 5 / / 0
w ostatnie 30 dni przerobilem moze 4mg wiec raczej nie duzo
ostatnie 1mg przerobilem 5 dni temu i od tamtego czasu mam takie wstrzasy elektryczne poczatkowo w glowie a teraz tylko w palcach mial ktos takie cos ? i po jakim czasie to przechodzi
ODPOWIEDZ
Posty: 2488 • Strona 223 z 249
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.