Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
Mimo wszystko bardzo miło wspominam stare dobre czasy z tubką w jednej dłoni i woreczkiem w drugiej. Doskonale pasuje tutaj określenie "intensywne" - wszystko właśnie takie było: od zapętlonych dźwięków przez wizje w jakości HD aż do spontanicznych myśli. Łatwo jest się zatracić w tym świecie, bo jest on z pewnością nieporównywalnie ciekawszy i znacznie bardziej kuszący, niż ten realny. Czujesz się w nim ważny i traktowany indywidualnie, masz wrażenie, że w końcu się liczysz i Twoje zdanie jest istotne, a Twój udział niezastąpiony.
Ale moja przygoda z klejami skończyła się już dawno temu, pozostały tylko wspomnienia... Jako kilkakrotny eksperyment - dlaczego nie, ale na dłuższą metę szkoda zdrowia, a przede wszystkim szkoda mózgu i szarych komórek.
Testowałem parę miesięcy temu chyba z 3 butapremy różnych firm i zero fazy.
raz miałem wora w łapie nawet, ale powąchałem
i odłożyłem ;]
wolałem poobserwować pozabijanych kolegów
dosłownie nawet tracili przytomność i padali mordami na glebe
no i marką był zawsze szlachecki Butapren
nie jakieś podróby
chad / hyperwrb@tutanota.com
Jak czytam posty "leszczy" to mam niezły ubaw. Większość nie zna prawdziwego tripu po kleju. Nawet namiastki!
Odnośnie szkodliwości, podobno szkodzi, znam tez osobiscie przypadki ludzi ktorych klej przerósł. Środki halucynogenne sa tylko i wyłącznie dla wąskiej grupy ludzi niestety którym służą innych niszczą. Trzeba umieć z nimi postępować. Ja jestem psychonautą od 30lat. Mam ponad 600 tripow po kleju/weglowodorach za sobą i szczerze nie czuje ze mi brakło komórek w mózgu albo mam problemy. Poprostu trzeba dbać o siebie, jeść zdrowo i bogato w witaminy, pilnować wody w organizmie i robic odpowiednie przerwy a bedzie dobrze! Dodam ze jestem elektronikiem i programistą i teoretycznie po moich 30latach tripow powinienem byc odmózdzonym głąbem a jednak doskonale ogarniam i potrafię pamiętać kazdy szczegół gdy rozbiorę urządzenie na czynniki pierwsze i je ponownie złożę.
Jak wspomniałem kluczem jest podejście do tematu i postępowanie. Większość cpunow poprostu ćpa bez namysłu i to ich niszczy.
To moj pierwszy post tutaj choć forum czytam od lat :-) wkoncu dorzuciłem swoje 3 grosze. Jak czas pozwoli napisze tripraporty z moich szamańskich lotów. Choć to bardzo trudne jest w słowach. Moze zrobie animacje ktore lepiej oddadzą sytuacje.
Pozdrawiam wszystkich w temacie!
Zwróciłem też uwagę na poniższe zdanie
20 lutego 20170bt3 pisze: Jak wspomniałem kluczem jest podejście do tematu i postępowanie. Większość cpunow poprostu ćpa bez namysłu i to ich niszczy.
Pozdrawiam
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.