Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 2 z 4
  • 4810 / 263 / 0
@up, myślę że podejrzenia dużo na wyrost. Tomografia wykazałaby zmiany. Męty i szumienie lub dzwonienie w uszach towarzyszą wielu ludziom, to drugie bywa np. efektem przebytego zapalenia ucha.

@przemas1989, nadal codziennie odczuwasz bóle głowy? Może próbowałeś przestać ciągle o tym myśleć, uspokoić się, wyciszyć?
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 38 / / 0
Dzisiaj w robocie uświadomiłem sobie że mam męty :P

To chyba każdy ma, szczególnie jak patrzyłem na bezchmurne niebo.
Ból głowy może mieć podłoże psychiczne aczkolwiek nadciśnienie może być powodem.

Nie ma co się bać, lekarz jak najbardziej. Spokojnie nic się nie dzieje.
  • 9 / / 0
mety mety wszedzie te pierdolone mety!! lewe i prawe oko. ale do tego idzie sie przyzwyczaic .
najgorsza dolegliwoscia jaka mnie meczy na codzien po ciagu z 3mmc to niskie cisnienie. zastanawialem sie zeby zalozyc nowy temat, pewnie nie jestem w tym sam..
w wieku 27 lat na codzien czuje sie jak zdechla kura przy cisnieniu max 65/110 a standard to 60/100 ciezko funkcjonowac zero zycia w czlowieku. jeszcze jak towarzysza temu dziwne uciski w glowie i stany lekowe. co najgorsze ze niskiego cisnienia przewaznie nie lecza i nikt nie uznaje tego za "chorobe" raz bylem u lekarza specjalnie zeby mi zbadal cisnienie, w domu przed wyjsciem mierzylem standard 100 z hakiem na 60 ale stwierdzil ze jestem zdrow jak ryba.
zastanawiam sie nad kolejna wizyta w ktorej opisze moja historie z bk tylko gdzie lekarz rodzinny moglby mnie skierowac?
poza niskim cisnieniem , lekami, metami po odstawieniu bk zaczely mi siwiec wlosy, po lewej i prawej stronie po kilkanascie pojedynczych SIWYCH wlosow co swiadczy ze 3mmc postarzal moj organizm o dobrych kilka lat, dodam ze w rodzinie nikt siwy nie jest, ojciec co ma 55 lat jedynie troszke lysizna go lapie.
  • 1039 / 149 / 0
Tak. I co jeszcze wymyślicie? Moim zdaniem jest to autosugestia związana z braniem środków psychotropowych przez niedoświadczone osoby. Piski w uszach? Zbyt wysokie lub niskie ciśnienie lub przebyte wcześniej zapalenie ucha, a może nawet gromadzenie się woskowiny. Idź do laryngologa lepiej niż do psychiatry czy neurologa on to usunie. Siwienie? Każdy siwieje w pewnym wieku, a może być to związane również z dietą lub stresem codziennym. Jeśli 3mmc postarza, to musiałbym już być całkiem siwy, a może nawet ślepy i łysy.
  • 1831 / 488 / 0
Pisk w uszach może być powodowany przez zaburzenia układu nerwowego (info od dobrego laryngologa, sam się z tym zmagam). Miałem robioną diagnostykę szumów usznych w najlepszej klinice w pl, stwierdzono, iż moje piski/szumy powstają w mózgu.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 698 / 169 / 0
Metropolis pisze:
Tak. I co jeszcze wymyślicie? Moim zdaniem jest to autosugestia związana z braniem środków psychotropowych przez niedoświadczone osoby.
No jasne, wszyscy tutaj to hipochondrycy, bo przecież wiadomo, że narkotyki to rodzaj suplementów diety i nie mają prawa szkodzić zdrowiu :nuts:
  • 867 / 17 / 0
A ja tam powiem, ze regularna kilkugodzinna sesja medytacyjna z powolnym oddychaniem przepona i integracja stlumionych emocji poprzez ladowanie w siebie autosugestii typu ''cala stlumiona we mnie zlosc moze teraz we mnie byc'', ''caly stlumiony strach moze teraz we mnie byc'' i tak dalej, przy maksymalnym mozliwym rozluznieniu ciala spowodowalaby ''wyprostowanie'' mikrozylek znajdujacych sie w calym organizmie i po kilku latach usunelaby zrodlo takich objawow, jak autor opisuje. przy okazji wywierajac pozytywny wplyw na stan zdrowia psychicznego i fizycznego.

Tyle, ze my jestesmy nauczeni, ze jak cos sie dzieje to trzeba sie nawpierdalac tabletek, czy ewentualnie jesc wiecej warzyw i wiecej sie ruszac. Uwazam, ze pochodzenie psychosomatyczne wszelkich chorob w organizmie jest bardzo niedoceniane w naszej kulturze.

https://zenforest.wordpress.com/2008/01 ... tlumienia/
Uwaga! Użytkownik extraviado nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / / 0
Niestety ale efektem ubocznym brania badz naduzycia beta ketonow sa mety ciala szkielistego + niskie cisnienie w moim wieku.
Przygode z 3mmc mialem pod koniec 2012 do marca 2013 roku ,
byl to sort drobnych krysztalow ten po ktorym drzaly rece przynajmniej przy pierwszych kontaktach z nim.
w lipcu 2013 zauwazylem peirwszego meta lezac nad jeziorkiem i patrzac w czysciutkie niebo, miesiac pozniej byly juz 3 mety w lewym oku.
Przyszla jesien, ponure dni a co za tym idzie przestalem zwracac na nie uwagi , mozna powiedziec ze zapomnialem o nich.
pod koniec 2013 roku zasmakowalem jeszcze kilka razy 4 mec'a i methylonu, pozniej ze 2-3 razy ethylone. dzisiaj mam mety w prawym jak i lewym oku.
po odstawieniu 3mmc wystepowaly u mnie skutki niskiego cisnienia typu nadmierna sennosc, oslabienia itd. wtedy jeszcze nie wiedzialem ocb tlumaczylem to sobie zmeczeniem fizycznym z racji ze pracuje jako malarz tapeciarz a 10godzinny system pracy robi swoje..
dzisiaj juz cisnienia nie mierze, bo to sensu nie ma .. staram sie z tym jakos walczyc, jednak jego nastepstwa typu nadmierna sennosc, stany lekowe itd. sa dokuczliwe :)
extraviado, niestety nie kazdy ma mozliwosc na kilkugodzinna medytacje:)
aczkolwiek wierze ze to co piszesz moze pomagac, oddech moze cuda, sam od jakiegos czasu staram sie praktykowac tantre wiec cos w tym jest.
  • 1 / / 0
stany lekowe po 3mmc to chyba standard. ja np balam sie wyjsc z domu. panicznie sie balam. jak juz wychodzilam, to z kims, gdzies niedaleko itd. koszmar.
odstawienie tez nie bylo latwe, chyba z 5 dni spalam prawie caly czas. a jak nie spalam to bylo tak jakos... cierpko. nie wiem, jak to inaczej okreslic. ogolnie nie nadawalam sie do niczego przez kilkaa dni po odstawieniu.
  • 374 / 14 / 0
Jak się nie przesadza, to nie ma żadnych lęków i zjazdu, chyba, że ktoś opierdala grama w jedną noc to nie ma się czemu dziwić.
Uwaga! Użytkownik kapitanxsova nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 2 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.