19 lipca 2020kupagowna6 pisze: @DuchPL
"Uzależnienie – nabyty stan zaburzenia zdrowia psychicznego i fizycznego, który charakteryzuje się okresowym lub stałym PRZYMUSEM wykonywania określonej czynności lub zażywania psychoaktywnej substancji chemicznej."
Przymus to nie wybor.
Twoj swiadomy wybor zeby z tego wyjsc, jest poza definicja uzaleznienia, jesli to miales na mysli.
Moje uzależnienie MOŻE polegać na tym, że nie wyobrażam sobie funkcjonowania BEZ narkotyków chociaż przerwy 6-12 miesięcy ŚWIADOMEJ ABSTYNENCJI przeczą definicji uzależnienia. Kawy odstawić nie potrafię na więcej niz 15 dni ... 3MMC/mefedron spokojnie 12 miesięcy na czysto ...
Uzależniony z pewnością jestem od kofeiny.
a może nauczyłem się z tym żyć tak jak z wodą i powietrzem - biorę wtedy kiedy potrzebuję - nie wtedy kiedy muszę ... tak czy siak każdemu życzę
DOBRYCH WYBORÓW
Ale w sumie nawyki tez mozna podciagnac pod uzaleznienia, bo robimy je nieswiadomie.
Ale szystko jest bardziej skomplikowane od samej prostej definicji, takze ja zycze kazdemu brac cokolwiek chca ale Z GLOWA :)
Czy chce się ogarnąć? To zależy co przez to rozumiesz, każdy na "ogarnięcie" patrzy nieco inaczej, ale tak, chciałbym się ogarnąć, nie mówię tutaj o kompletnym wyparciu używek, Raz na jakiś czas można sobie pozwolić (tutaj mam na myśli raz w tygodniu*<-- dla mocno zaawansowanych>, miesiącu czy parę razy w roku) chyba że ktoś jest osobą której wystarczy niewielka dawka żeby znowu powrócić do nałogu, wtedy faktycznie w grę wchodzi jedynie całkowite wyparcie subst.
*Raz w tygodniu* - dla niektórych jest to naprawdę wyczyn, bywało że cieszyłem się z tego że cpalem co drugi dzien, a jak udało się być trzeźwym 2-3 dni z rzędu to już w ogóle wyczyn.
podsumowując, chce się ogarnąć na tyle żeby narkotyki były ciekawym dodatkiem na wypady ze znajomymi a nie częścią mojego życia
21 lipca 2020JezusWKominiarze pisze: podsumowując, chce się ogarnąć na tyle żeby narkotyki były ciekawym dodatkiem na wypady ze znajomymi a nie częścią mojego życia
ładnie napisałeś, ale jak już wpadniemy w ciąg to ciężko się odzwyczaić od brania dzień w dzień.Szczególnie jeśli chodzi o opioidy i benzo.Po pewnym czasie już nie bierzemy tylko dla bomby a żeby jako tako funkcjonować.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.