Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 698 • Strona 48 z 70
  • 27 / 2 / 0
14 stycznia 2018cannabis sativa pisze:
13 stycznia 2018comiPaniedasz pisze:
Ja od pięciu lat ograniam się, warto. Uzależnienie to męczarnia.
jak od 5 lat się ogarniasz to co robisz na forum dla ćpunów?
Poczytaj moje wpisy.
Uwaga! Użytkownik comiPaniedasz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / / 0
jeśli chodzi o bycie czystym, to najgorsze są wspomnienia jak to fajnie bywało pod wpływem tego i owego. To zdecydowanie utrudnia odrzucenie tych świństw na bok.

Ja benzo odstawiam od 3 miesięcy i nadal czuję, że nie do końca powróciłem do normalności.
  • 3 / 1 / 0
Żeby się ogarnąć trzeba być zadowolonym że swojego życia na trzeźwo. Chyba najwięcej zależy od osób, które nas otaczają. Przyznam iej ja w to wierzę [emoji28]
  • 169 / 27 / 0
Dobrze by było.
  • 395 / 36 / 0
Jestem politoksykomanem, mam dwa wyjścia:
- ogarnę się
- albo piach.
mam 33 lata a już Testament spisałem :-(
  • 8104 / 897 / 0
Jeszcze nie teraz, może za pare lat...
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 141 / 35 / 0
Chyba już się ogarnąłem :P
"morfina dała mi buzi, chciała mi ulżyć, chciała, żebym poczuł szczęście
I mogłem już sobie wywróżyć, że to jest niemożliwe bez niej..."
  • 837 / 78 / 0
Jak kolega Nathan, albo się ogarnę, albo piach, tylko że piach ma 2 wyjścia:
-samobójstwo
-inne
Who Jah bless, let no man curse
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
  • 2818 / 480 / 0
Ogarnę się jeszcze na to liczę bom młody, i choć nie ćpam patologicznie to głupot nadal robię równo, w najgorszym razie i tak nie skończe pod mostem, układam sobie dość stabilne życie (choć dla mnie to nędza) to przeciętność tworzy bezpieczeństwo, ale poniżej poziomu oczekiwań nie zejde, więc albo pewne rzeczy jeszcze osiągnę, albo utrwale substytut. Smutne to, ale człowiek cały czas dorasta, może się to zmieni, choć takie postrzeganie siedzi już od dziecięcych lat, ciężko zwalać to na nałóg, gdy narkotyki nigdy nie stały się celem samym w sobie, a jedynie instrumentem, który już się znudził, ale nadal potrafi świetnie zagrać.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 1340 / 525 / 0
Nie musze , swietnie wszystko ogarniam i zelaznych odstepow przestrzegam .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
ODPOWIEDZ
Posty: 698 • Strona 48 z 70
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.