Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1630 • Strona 118 z 163
  • 4601 / 723 / 0
Jeśli mielibyście spędzić całe życie po śmierci w dziurze to pisalibyście się na to?
Ja tak sobie myślę, że to jednak byłoby przejebane.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 68 / 9 / 0
@misspill

Ja miałem koszmary przy kwetiapinie jak ją brałem razem z Fevarinem.
Bo każdy SSRI może powodować koszmary senne, a w połączeniu z kwetiapiną
to już w ogóle makabra może być.

Potem z Velaxinem ER i Ketrelem to miałem dziwne sny i trochę nieprzyjemne.

Ale jak brałem Ketrel z Anafranilem i Dulsevią to nie miałem żadnych koszmarów,
wręcz przeciwnie, dość przyjemne sny. Brałem też ją samą na wieczór 200mg
w sensie bez żadnego dodatkowego leku i jak się ją bierze samą to u mnie nie
powodowała żadnych koszmarów sennych. Więc według mnie ona powoduje te
koszmary senne bardziej w skojarzeniu z innymi antydepresantami, bo sama to
ona jedynie pogłębia sen, do tego trochę uspokaja i stabilizuje na następny dzień.

Także jak dla mnie KWETIAPINA to CAŁKIEM SPOKO lek.
  • 3431 / 1087 / 0
Tam jest ulga i nic. Nie ma dziury. Nie ma świadomości.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 910 / 165 / 0
Płakałem jak wyćpałem resztkę pcm.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
  • 4 / 7 / 0
Hej, chciałbym dodać swoje 3 grosze do tematu.
Przede wszystkim, na rynku jest baardzo dużo keto-podobnego sortu. W sprzedaży występują izomery S, R oraz racemat. W różnych miejscach Europy nabywałem sprzęt będący igiełkami, pręcikami, pręcikami zmieszanymi z kuleczkami oraz różnego rodzaje kamienie. Zastrzeżenia mam co do ostatniej formy czyli kamieni. Nie jestem przekonany czy ketamina może występować w takiej postaci. Natomiast jeżeli macie możliwość wyboru to polecam kupować igiełki/pręciki. Z tego co zauważyłem to ketamina od innych arylcykloheksamin różni się czystością umysłu która następuje po zejściu. W przypadku wszelkiej maści podróbek uczucie duszenia mózgu i zamglenia pozostawało na długi czas.

Jeżeli chodzi o K-hole.
Przy typowym zażywaniu przez nos najprostszą metodą aby uzyskać kejhola jest rozgrzewka. Kilka lajnów po 50-100mg przed atakiem szczytowym robi ogromną różnice. Przyjęcie 300-500mg w jednym strzale spowoduje że połowa spłynie do żołądka powodując torsje sprowadzające nas na ziemie. 3x50-100mg w ciągu 40 minut zwieńczone strzałem 200mg wrzucają was stuprocentowo w dziurę.

Wejście w dziurę objawia się drżeniem powietrza, ciała, dźwięku, wyczuleniem na wysokie tony oraz suchością w ustach. Odczuwając powyższe efekty macie około 2 minut żeby przyjąć pozycje i przygotować się na tripa. Polecam pozycję leżącą z głową przechyloną o 45 stopni względem poziomu (mniejsze spływy). Żeby zniwelować destrukcyjny wpływ kety na żołądek polecam wodę z cytryną. Ważne jest ponadto picie dużej ilości wody zapobiegającej uszkodzeniom nerek oraz pęcherza (k-cramp).

ketamina nadaje się na praktycznie każdą okazję. Festiwale techno/psytrance, kluby, posiadówki ze znajomymi czy wyjścia na miasto. Uważać trzeba na mixy z alc/GBL/GHB - te zwykle kończą się glebą i nieprzyjemnymi stanami (można skontrować speedem w przypadku nieumyślnego zmieszania). Generalnie rescue-pillem w przypadku ketaminy jest kofeina/speed oraz aktywność fizyczna.

Bad-tripy praktycznie się nie zdarzają - uczucie strachu raczej zanika, cieżko odpierdolić coś będąc zawieszonym w limbo a na niskich dawkach jest ZAWSZE przyjemnie. Natomiast pierwsze kejhole zwykle powodują przeświadczenie o własnej śmierci (osoby które doświadczyły NDE opisują efekty zbieżne z kejholem).

Bardzo ciekawe są mixy ketaminy. Kitty-flip, keta-LSD/grzyby czy klasyczny imprezowy Calvin-Klein. Na LSD-keta udało mi się wylogować z symulacji (bardzo przykre doświadczenie). Ostatnio udało mi się dwa razy pod rząd uzyskać doświadczenie z pogranicza Sigma łącząc ketę z techniką oddechową Wim-a Hofa.

Podsumowując, dzięki symulacjom przeprowadzonym po drugiej stronie udało mi się uruchomić świetnie prosperującą działalność, naprawić związek oraz znacznie poprawić jakość życia. Nie znam nikogo kto popłynął na kecie, aczkolwiek czytając Reddita znalazłoby się parę przykładów. Mając powyższe na uwadze, szczerze polecam wszystkim spróbować kejhola. Dla mnie przełomowy trip w życiu. Po około 200+ kejholach nerki i pęcherz w porządku, rzadko przekraczałem dawkę dobową 2g. Jak coś użytecznego mi się jeszcze przypomni to będę dopisywał
  • 910 / 165 / 0
@chemiiik

Kolega widze w temacie.
O wielki generatorze losu, ześlij nam więcej takich ludzi. Niech piszą posty.
Mogę zapytać o doświadczenie?
Jakie dysocjanty i ile lat?
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
  • 3431 / 1087 / 0
No kozacko, stali użytkownicy generatora chaosu.
K-hole pozwala spojrzeć daleko w przyszłość, odpalają się ośrodki kory przedczołowej, najbardziej skomplikowane sektory planowania etc.
Zawsze lubiłam DXM, ale to... przerosło moje oczekiwania!
Mój żołądek po mączce nie został tak zmasakrowany jak po igiełkach - pręcikach, to zaznaczam.
A pęcherz po ciągu zawsze dostaje w garnki, objawia się to takim efektem jakby podziębienia pęcherza, krótko trzyma mocz, trzeba często sikać i po parę kropel.

Co do uzależnienia. Ja JESTEM wjebana, ale robię sobie takie swoiste wakacje z nią raz na jakiś czas, staram się oddzielać czasowo epizody ciągów, nie mogę mieć towaru jeśli mam nie ćpać.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 1853 / 347 / 0
17 stycznia 2021misspill pisze:

K-hole pozwala spojrzeć daleko w przyszłość, odpalają się ośrodki kory przedczołowej, najbardziej skomplikowane sektory planowania etc.
CHyba pierwszy raz od miesięcy napisałaś coś, z czym mogę się w pełni zgodzić - keta a bardziej esketa jest pod tym względem strasznie zajebista.

Co do tamtego fragmentu posta o róznym wyglądzie kety, ja się nie zgadzam, miałem w postaci kamyków esketaminę i była wzorowa i czystość na poziomie 80%+.. Jak się rozpuszczało to czyściutki roztwór wychodził. a sorty w postaci cukru tutaj były wielokrotnie krytykowane
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 4 / 7 / 0
16 stycznia 2021endother pisze:
@chemiiik

Kolega widze w temacie.
O wielki generatorze losu, ześlij nam więcej takich ludzi. Niech piszą posty.
Mogę zapytać o doświadczenie?
Jakie dysocjanty i ile lat?
Trudne pytanie, zaczęło się około 12 lat temu z DXM, przechodząc po drodze przez absurdalne romanse ze stymulantami równolegle z wrzucanymi psychodelikami. Jeżeli chodzi o doświadczenie stricte dysocjacyjne to około 100 balonów, trochę MXE i jeden M-hole no i niezliczona ilość ketaminy w skrajnie różnych sytuacjach, changa oraz duże ilości grzybów/LSD które według mnie mają ogromny potencjał dysocjacyjny. Wszelkiej maści wynalazki pokroju 2C-X, Nboome, raz nawet nieszczęsna ważka albo coś równie długiego chyba nie wlicza się jako doświadczenie bo żadnych sensownym przemyśleń po tych substancjach nie miałem, ewentualnie 4-AcO-DMT i 4-HO-MET. No i oczywiście niedoceniona medytacja, dla mnie kluczowa tak samo jak ketamina.

Zwykle kończę każdą sesję kilkoma ulubionymi asanami oraz medytacją. Jeżeli jesteście rozciągnięci możecie spróbować wejść w hola w lotosie. Kejhol w trakcie medytacji daje bardzo gładki i czysty wjazd, bez uczucia rwania przestrzeni i innych nieprzyjemnych bodźców które według mnie mogą być manifestacją ego i jego walką o pozostanie przy nas.
17 stycznia 2021misspill pisze:
No kozacko, stali użytkownicy generatora chaosu.
K-hole pozwala spojrzeć daleko w przyszłość, odpalają się ośrodki kory przedczołowej, najbardziej skomplikowane sektory planowania etc.
Zawsze lubiłam DXM, ale to... przerosło moje oczekiwania!
Mój żołądek po mączce nie został tak zmasakrowany jak po igiełkach - pręcikach, to zaznaczam.
A pęcherz po ciągu zawsze dostaje w garnki, objawia się to takim efektem jakby podziębienia pęcherza, krótko trzyma mocz, trzeba często sikać i po parę kropel.

Co do uzależnienia. Ja JESTEM wjebana, ale robię sobie takie swoiste wakacje z nią raz na jakiś czas, staram się oddzielać czasowo epizody ciągów, nie mogę mieć towaru jeśli mam nie ćpać.
K-hole pozwala przesymulować przyszłosć, oraz wejść bardzo daleko i bardzo głęboko w przeszłość (tam często znajdują się odpowiedzi dotyczące przyszłości). Jeżeli uda wam się świadomie przebywać w przestrzeni okołoholowej to spróbujcie sobie przypomnieć jakieś dawno zapomniane osoby lub sytuacje, będziecie zaskoczeni jakie pokłady informacji zawiera wasz mózg.

Na początku mojej przygody też zdarzało mi się spawać, ale dość szybko ogarnąłem w miarę poprawny sposób intoksynacji. Przede wszystkim walenie wielkich lajnów nie ma sensu gdyż poziom absorbcji twoich zatok jest skończony. (Tip&Trick [Jeżeli chcesz na pewien czas zwiększyć absorbcję zatok, wykonaj kilka ćwiczeń znanych jako face-joga. Nie dość że twoja twarz nabierze piękniejszego kształtu to pozwoli ci ona na większe lajny :P], jeżeli wasz nos jest zatkany a potrzebujecie dorzucić bo znajdujecie się na krawędzi, wykonajcie metodę Buteyko). Walenie zbyt dużych lajnów ma opłakane skutki dla całego organizmu. Pierwszy to fakt, że materiał spływa do żołądka podrażniając wszystko po drodze. Kolejnym efektem jest to o czym wiele osób wspomina, czyli niemożność zaśniecia. Czas absorbcji przez żołądek jest znacznie dłuższy niż przez nos, przez co długo po ostatnim lajnie utrzymuje się efekt stymulujący. Trzecim jest niszczenie dróg moczowych. To wszystko co zjedliście zamiast wciągnąć zalega w waszym organizmie przez kolejne godziny (zwykle podczas snu), i spływa powoli od nerek poprzez moczowody do pęcherza i powoduje to o czym wspomina misspill. (Tip&Trick, kwas hialuronowy pomaga zabezpieczyć i odbudować zniszczony po ciągach pęcherz - info z pierwszej ręki od keto-wraków)
17 stycznia 2021pawoleh666 pisze:

Co do tamtego fragmentu posta o róznym wyglądzie kety, ja się nie zgadzam, miałem w postaci kamyków esketaminę i była wzorowa i czystość na poziomie 80%+.. Jak się rozpuszczało to czyściutki roztwór wychodził. a sorty w postaci cukru tutaj były wielokrotnie krytykowane
Nie jestem w tej dziedzinie ekspertem, nigdy nie wrzucałem ketaminy na tester ponieważ kupuję ją od ludzi którzy robią to za mnie. Zdarzyło mi się natomiast kupić kilka razy jakąś wyjebę i rzeczywiście najgorszy był cukier (cukier =/= kuleczki, cukier to takie jakby lepiące się szesciany, kuleczki są luźne)
  • 910 / 165 / 0
17 stycznia 2021pawoleh666 pisze:

(...)

Co do tamtego fragmentu posta o róznym wyglądzie kety, ja się nie zgadzam, miałem w postaci kamyków esketaminę i była wzorowa i czystość na poziomie 80%+.. Jak się rozpuszczało to czyściutki roztwór wychodził. a sorty w postaci cukru tutaj były wielokrotnie krytykowane
Podejrzewam ze jeśli ktoś rozrabia kete to podobnie jak fetę. Najczęściej sacharoza
lub kreatyna zostaje rozpuszczona w alkoholu a keta w kwasie. Roztwory zostają zmieszane pH wyrównane i ciecz odparowana. Powstają przeźroczste małe kryształki...
Ja grzecznie proszę żeby tak nie robić dla mnie tak nie trzeba oni se tam przekazują. Ja obiecuje premie i może będę miał czystą kiedyś kiedyś. Ale i tak uważam ze keta jest bardzo czysta i nie ma co się czepiać nawet cukru.

@chemiiik
Daje jeszcze jedna karmę, ten post zawiera tyyyle wiedzy co ja wiem lecz nie wypowiedziałem nawet w myślach. Powiew świeżości, ludzie tutaj piszą cały czas to samo.

@misspill
No tak, odwyk odwyk. Tez poleciałem se daleko. Sigma sajko i bogowie. Zrobiłem wiec 10 miesięcy odwyku. (Został jeszcze kurwa jeden i bogowie!!)
Wale teraz tylko laktowe rzeczy. Fetę zioło 2-CB trochę emek. Pęcherz na urlopie mózg nieużywany.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
ODPOWIEDZ
Posty: 1630 • Strona 118 z 163
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.