Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
Ale tak samo chce być sketaminiony.
Life is hard.
27 października 2020SabuSebe pisze: Biorę ketę co tydzień. Czasem częściej...
2 gramy na 2 dni weekendu.
W moim przypadku tolerancja szybko spada, a działanie zawsze cieszy.
Uwielbiam tę substancje. Jedna z moich ulubionych.
Boska. Ha.
Jade juz tak w ciągu od ponad roku .
Mniej wiecej z 5 mies.przerwą.
Co z ukł. moczowym i pechęrzem?
Wspomnę, że na ostatnich tripach sie zaczął chyba delikatnie odzywać że coś nie tak. Dawał sygnały. Ale już ogolnie jest git.
Czy przy takiej częstotliwości zażywania będzie ok.
Czy może sobie odpuścić.
Ćpać rzadziej?
Kurcze duże tego Ci idzie ;) ja to jakoś nie mogę się przełamać i przekroczyć 100mg (donosowo, choć w zatoke okrutnie nie lubie nic ładować więc może spróbuję jak ktoś pisał w dupala) ....boje się też złapać k-hole ... czy nie ma czego?
Tolerancja szybko rośnie.
Mam dostęp do kety w płynie do iniekcji, prosto z farmacji. Robię z tego aerozol do nosa i psikam. Sama ta metoda podania uzależnia, haha :)
Co godzinę jakoś zarzucam, co dwie, co pół.... duże dawki
Wlozysz do mikrofali i masz czysty proszek.
Miedzy 100-200 mg.
W k-hole nie celuje, nawet mnie nie interesuje.
Ale lubie oglądać seriale na tym.
Posłuchać muzy.
Napisać coś.
No ale co jak mi tu ktoś radził 150mg w dupala jak zaaplikuje to jaki stan powinienem uświadczyć? ;)
Mam z 2g na stanie s-isomeru high quality, leży się marnuje..a próby donosowo jako 50-100mg średnio mi przypasowały ze wzgl. na chemiczny spływ podrażniające działanie dla żołądka itd. Sama faza też mnie nie porwała, doprawdy ciekawe, ale jakoś tak dziwnie po tym było...
Natomiast małe dawki (rozrobiłem troche z woda) takie ok 10-20mg w psikaczu do nosa też szału nie dają...
Apteczne fiolki.
W ketamine trzeba wejść.
Poznać ją.
Dać się rozkręcić.
Poza tym polecam metodę przyjmowania aerozolem, bo jest bardziej biodostepna droga podania, o czym z resztą ktoś wcześniej wspomniał tutaj.
Ktoś też powiedzial: "heroina introwertykow"
W te ekstry i intry sie nie bede rozdzielał, bo jest pół na pół, raz tak a tak z towarzyskością. Na kecie w ogóle jest mi to obojętne.
Ale te uzależnienie ,to chciałem poruszyć. To prawda. Psychicznie? Jest kurewsko silna tęsknota za tym. Chyba od heroinisty nie stoi daleko szczerze mowiąc. (Moj najsilniejszy opiat to morfina IV w 3dniowym ciagu, więc się nie wypowiadam, ale nie podobało mi sie na tyle, aby sie wjebac, dziwi mnie że ludzie tak brna w te opiaty, a może to na mnie jakoś inaczej działa.... możliwe.)
Fizycznie?
Luzik.
Dzięki Bogu odstawka to tylko dzień zjebanego samopoczucia troche i tyle .
Zawsze może być gorzej...
Wrzucasz ketę do soli fizjologicznej, mieszasz. Roztwór wlewasz do psikacza po xylometazolinie czy czymkolwiek, voila.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.