Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 5 z 8
  • 1507 / 217 / 0
Iskra00 pisze:
Co do otoczenia to znajomi brali prawie same stimy których ja nie lubię, generalnie jestem postrzegany jako gorszy z tego tytułu jako typowy zamulacz, pewnie dlatego że nie mieli tyle cierpliwości co ja
Ta sama sytuacja, która jest u mnie.
A, no i jeszcze walisz po nochalu - jesteś ćpunem, spoko, wszyscy się z Tobą przyjaźnią, może nawet coś sypniesz.
Walisz (w właściwie ZDARZYŁO CI SIĘ WALNĄĆ PARĘ RAZY) w kabel - zero i wrak, lepiej skierujemy Cię na leczenie, bo Ty na pewno nie jesteś świadom/-a beznadziejnej sytuacji, w której tkwisz.
Chuj, że przynajmniej nie robisz trzody wokół siebie i innych, że nie robisz z siebie zeszmaconego na zwale zera, które zaczyna okłamywać przyjaciół, że nie ćpa, żeby mieć więcej dla siebie, bo ćpasz coś, czego nikt inny wokół (już) nie tyka albo nigdy nie chciał i masz minimalną samokontrolę albo potrafisz sam/-a wyjść z wjebania. Kablarstwo=zero!
A w gruncie rzeczy i tak nawet tymi badziewiastymi stimami potrafią sobie zapieprzać w kanał i tylko robią z siebie w oczach innych nie wiadomo kogo, bo we własnych i tak są obleśnymi szmaciskami.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 163 / 15 / 0
opio jest za dobre, a pazurki pokazuje dopiero po długim czasie, gdy już często jest za późno... wtedy już ciężko nawet szczerze podejść do problemu. widzę po paru znajomych, im głębiej w tym bagni tym brzydziej to wygląda. i pomyśleć, że sam jaralem butyrfent rok temu. nie mam az takiego problemu na szczęście, ale i tak było/jest blisko. gdzieś tam co któryś dzień chce sie wygrzac człowiekowi.
" ludzkosc sie zepsula
gnije jak plesn
przed smartfonami i monitorami i gmo i rc-kami"
  • 1972 / 471 / 0
Ciekawy komiks dotyczący spostrzeżeń co do skłonności szczurów do sięgania po opioidy. Wydaje się dobrze pasować do tego tematu.
http://joemonster.org/art/37231/Czym_ta ... _na_uzywki
Nie żeby uważał, że jedno badanie na tak małej populacji wyjaśnia wszystko ale teoria wydaje się mieć sens i chciałbym w nią wierzyć.
  • 3401 / 530 / 0
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 11 / / 0
Ludzie uwazajcie na siebie w tej heroinie co dojedzie do Polski jest bardzo duzo zanieczyszczen bywa tak ze jest jej mniej niz speeda w spidzie moze to i lepiej bo jest dluzszy do pelnego uzaleznienia. Nie wiem jakie u was sa ceny za to.
U nas jest stosunkowo tania . Nie wiem jak mozna to lubic .Lubi to Was ten koles co robi na tym kase,ale tylko do mometu gdy ja macie.Szczegulnie kobitki sa wstanie zrobic duzo za porcje i diler to wykozysta .
Wypowiadam sie z doswiadczen z mojego miasta gdzie 75% mlodzierzy "lubi here"i jest to duzy problem jak w Niemczech w latach 70-tych.Pozdrawiam naprawde nie ma co tu lubic po dluzszym stosowaniu!!!
hera ZABIJA!!!
JAK ZNASZ HERMANA
TO ZERWIJ KONTAKT
BO DOSTANIESZ WALEK :old:
  • 15 / / 0
Nie ćpam niczego ale przeglądam to forum od jakiegoś czasu.Po pierwsze adrianos naucz się pisać po drugie i tak nic nie zdziałasz pisaniem żeby ktoś przestał ćpać
Nie ćpam .Lubię machnąć sobie zimne z lodóweczki.
  • 143 / 3 / 0
Zawsze trzeba znać granicę a w szczególności w ćpaniu. Opio też dla ludzi.
  • 2757 / 207 / 0
heroiny się nie bierze z ulicy bo chuj wie co w tym jest i do tego drogo (ćwiara brązu za 5 dych ? dobry kurwa żart) :old: MST + bezwodnik i jazda,

A co do "Każdy lubi opio ?" to nie każdy, znam pełno spidziarzy i "sebów z ośki" dla których opio to "chujowa zamuła".
(...) jak Artylerii braknie amunicji albo zasilania to mnie szlag trafi.
  • 220 / 20 / 0
24 września 2016tur3k pisze:
A co do "Każdy lubi opio ?" to nie każdy, znam pełno spidziarzy i "sebów z ośki" dla których opio to "chujowa zamuła".
Nic więcej do dodania, miałem sam napisać jakiś post o podobnym znaczeniu
xD]
Znaczy ja nie znam takich osób, ale wiem, że tak jest
When I go into the ground,
I won't go quietly,
I'm bringing my crown
  • 206 / 4 / 0
Nie, nie każdy. Jest OK, ale nie na tyle, by sobie tym głowę zawracać. Jedyny urok tego, że kiedy głowa nie ta, a psajko sam sobie odradzam (mam nadzieję, że jeszcze tylko jakiś czas), to opio jest jak znalazł. Jednak ani to super przyjemne, ani jakiś niewiarygodny stan. Taki raczej czasoumilacz raz na kilka tygodni.
ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 5 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.