Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 2 z 8
  • 262 / 8 / 0
Moja ulubiona grupa substancji po benzodiazpinach :cheesy:
To tak, jakbyś się wielbłąda na pustyni
zapytał czy wody chce. :nuts:
  • 1507 / 217 / 0
A to też fakt. Przed opio były benzosy. Ale wówczas jedynie jako "te doraźne, od lekarza". Dopiero później odkryłam ich działanie fazujące w nawet lekko większej dawce. Następnie jako antidotum na zwałę. Później jako środek nasenny, gdy już nie chce mi się żyć, więc wolę przespać. A później jako idealne do mixa z opio.
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 1821 / 101 / 20
Czy można nie lubić opio? Nie chodzi o to że jest to najlepszy drag, sam lubię opio ale wolę ciekawsze rzeczy, po których mocniej zmienia się moja świadomość. Jednak opiaty są, poza ceną i skutkami ubocznymi po dłuższym używaniu, pozbawione wad. Więc ja bym zapytał w ten sposób: czy jest ktoś kto spróbował i było chujowo i mu się nie podobało i może powiedzieć "nie lubię opiatów", "nie lubię stanu po opiatach"?
"A potem przyszli po mnie, i nie został już nikt, kto mógłby się za mną wstawić."
  • 2845 / 284 / 0
Kiedyś tu krążyło takie zdanko

"Opio to jedyne dragi które powodują nie euforię, a szczęście. Tylko głupiec rezygnuje ze szczęścia"
Więc się w miasto wypuszczam
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
  • 438 / 18 / 0
Może i krążyło, ale szczęście każdy widzi w sobie upodobanej substancji.
Uwaga! Użytkownik samedobretopy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1821 / 101 / 20
Niemniej jednak opiaty dają czyste szczęście, po nich nie ma problemów, wszystko wydaje się łatwe, problemy wydają się banalne do rozwiązania, cały czas czujesz się wspaniale i to zawsze, nie zależy to od twojego stanu, po psychodelikach na przykład również można przeżyć czyste szczęście, ale można również piekło, stimy oferują chujowe zejścia i inne skutki uboczne, a i faza nie każdemu leży. Dlatego przynajmnie moim zdaniem opio są pod tym względem wyjątkowe, że po nich praktycznie niemożliwy jest badtrip oraz każdego potrafią chociaż na ten krótki moment uszczęśliwić, przynajmniej w odpowiedniej dawce ;)
"A potem przyszli po mnie, i nie został już nikt, kto mógłby się za mną wstawić."
  • 1016 / 96 / 0
Każdy lubi tylko nie każdy miał okazję spróbować tego co by mu przypadło profilem działania/opłacalnością do gustu. Jako że najbardziej popularna i dostępna jest koda a ona nie wszystkich potrafi przekonać to wiele osób się zraża do tej grupy substancji i nie szuka dalej czegoś lepszego. Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji.
The child is grown
The dream is gone
  • 1507 / 217 / 0
W moim odczuciu po opiatach problemy nie tyle nie istnieją, co nie potrafię nawet pomyśleć o czymś takim jak "problem". Ale z drugiej strony nie chce mi się też myśleć o tym jak dojść do danego celu, który sobie obrałam, bo to za trudne, a w myśleniu o tym "przeszkadza" mi ogólne szczęście, ta przytulność i ciepło. :heart:
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 1956 / 227 / 0
Z moich doświadczeń wynika, że opio dupy nie urywają. Może jakbym przyjebał fenta iv, to zmieniłbym zdanie, ale sobie odpuszczę :).
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 495 / 22 / 0
IMO kazdy kto sprobuje czegos mocniejszego niz koda i jego doswiadczenie nie skonczy sie z glowa w kiblu przez pare godzin zda sobie sprawe, ze ta grupa substancji jest, az za dobra ;).
ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 2 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.