A dla podtrzymania porannego rytuału można używać kawy z topinamburu, cykorii, żołędziówki. Trochę pomaga psychicznie.
13 kwietnia 2007papawer somniferum pisze: Ja tez od kilku lat pije kawe. Ale teraz pije jej coraz mniej, jakby mój nałóg sam wygasał. Kiedys to piłem naprawde ogromne ilości. Ale teraz jestem uzalezniony od opiatów i DXM, a podobno silniejszy nałóg wypiera słabszy. <_<
27 lutego 2010Redeemer666 pisze: W kawę wjebane są wszystkie zusy, poczty, urzędy skarbowe, rozmaite biura.
24 stycznia 2018koko48 pisze: ej a co ty nie wiesz, ze benzo i fajki to dobre połączenie? no juz już odpalaj kiepika i zobacz jak się fajnie zgrywa
Może dlatego, że kawa zawsze działa z taką samą mocą i tolerka się na nią nie wyrabia, a benzo jak dla mnie to po opakowaniu każdego i do widzenia.
Nie wyobrażam sobie życia bez kawy, a benzo to samo się rzuciło przez tę masakryczną tolerkę.
Dobra, idę sobie zaparzyć kawkę z french pressa :-p
24 stycznia 2018marwit pisze: A dla mnie kawa trudniejsza do rzucenia niż benzo
Może dlatego, że kawa zawsze działa z taką samą mocą i tolerka się na nią nie wyrabia, a benzo jak dla mnie to po opakowaniu każdego i do widzenia.
Nie wyobrażam sobie życia bez kawy, a benzo to samo się rzuciło przez tę masakryczną tolerkę.
Dobra, idę sobie zaparzyć kawkę z french pressa :-p
24 stycznia 2018trufla1989 pisze:Bo nie masz nerwicy,lęków,natrectw,obsesji to benzo odstawiasz z palcem w tylku.Kawa od kiedy pamietam potegowala moje lęki,ręce sie trzesly i w ogole bleee.24 stycznia 2018marwit pisze: A dla mnie kawa trudniejsza do rzucenia niż benzo
Może dlatego, że kawa zawsze działa z taką samą mocą i tolerka się na nią nie wyrabia, a benzo jak dla mnie to po opakowaniu każdego i do widzenia.
Nie wyobrażam sobie życia bez kawy, a benzo to samo się rzuciło przez tę masakryczną tolerkę.
Dobra, idę sobie zaparzyć kawkę z french pressa :-p
Kawa też potęguje u mnie nerwicę, ale za to poprawia nastrój chwilowo, więc jestem uzależniony i piję codziennie.
24 stycznia 2018marwit pisze:Akurat nie trafiłaś, bo jest wręcz przeciwnie. Tym gorzej dla mnie, że benzo na mnie po prostu nie działa.24 stycznia 2018trufla1989 pisze:Bo nie masz nerwicy,lęków,natrectw,obsesji to benzo odstawiasz z palcem w tylku.Kawa od kiedy pamietam potegowala moje lęki,ręce sie trzesly i w ogole bleee.24 stycznia 2018marwit pisze: A dla mnie kawa trudniejsza do rzucenia niż benzo
Może dlatego, że kawa zawsze działa z taką samą mocą i tolerka się na nią nie wyrabia, a benzo jak dla mnie to po opakowaniu każdego i do widzenia.
Nie wyobrażam sobie życia bez kawy, a benzo to samo się rzuciło przez tę masakryczną tolerkę.
Dobra, idę sobie zaparzyć kawkę z french pressa :-p
Kawa też potęguje u mnie nerwicę, ale za to poprawia nastrój chwilowo, więc jestem uzależniony i piję codziennie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.