Drażni mnie to ,że mniej popularne partie polityczne będą szukały poparcia na marszu. Już zapowiedział się jakiś fanklub Janusza Palikota czy coś w tym stylu ... No ale tak to już jest, trzeba jakoś zbierać wyborców za fałszywe obietnice.

Ja głęboko wierzę że te różne partie polityczne przychodzą w dobrej wierzę i że naprawdę zależy im na wolności, prawach, swobodach i na dobru demokracji. Po drugie, trzeba gwałtowie zbierać zwolenników, ludzi dobrej woli, sojuszników dla sprawy, ale... nie w głupi sposób! Jak jakaś partia chce się promować w blasku demonstracji, to musi stanąć w pierwszym szeregu demonstracji, oraz muszą na całą Polskę wyznać akt wiary w imię obrony wolności . demokracji, a jak nie, to wynocha z demonstracji i tyle. Np ten były minister zdrowia z SLD- o, już sobie przypomniałem- Marek Balicki, co od lat jawnie i odważnie walczy w imię wolności i swobód, to dlatego ten człowiek powinien być zawsze z honorami i z godnością, oraz bez żadnych warunków witany na każdej takiej demonstracji. Jednak już samo SLD nie powinno być kojarzone z tym marszem, bo oni zrobili wiele złego, a gdy dwa razy rządzili przez wiele lat, to nic Milerek cholera nie zrobił dla sprawy. Już ja bym na tej demonstracji wydusił od obecnych tam polityków akt wiary dla dobra sprawy... Publicznie zmusił bym ich do poparcia bezwarunkowego tej akcji! A co, trzeba zbierać jak największy front w obronie wolności i demokracji! Bo rodzący się na naszych oczach totalitaryzm jest zagrożeniem dla zachodniej demokracji, Zachodnia demokracji coraz bardziej odchodzi od swych ideałów i staje się totalitaryzmem.
.
Nie wiem czy tam będę. Jednak musicie tam obecnym uświadomić, że na tej demonstracji zebrała się elita narodu, odważni i ideowi ludzie, co mają swoje wolnościowe wizję dla świata. Zamiast na piwo, albo zamiast się bawić, to przyszli w tak niebezpieczne miejsce, bo chcą coś zrobić dla dobra narodu. Wszyscy obecni tam są kwiatem tego narodu. Ech, szkoda gadać. Lalusie, buce, tępi ludzie napewno tam nie przyjdą. Wszyscy tam obecni powinni być dumni z samej przynależności do kategori ludzi dobrych, przyjaznych i mądrych. No co, mógłbym tak bez końca :) Kocham was. Szkoda że was nie było 20 lat temu...

Podobno media organizacje marszów przypisują Januszowi Palikotowi. Tak samo to ,że "fanklub Palikota" szedł przed głównym transparentem było nieco do dupy. Mimo wszystko świetnie się bawiłem, gardło ostro zdarte :-D. Na pewno będę za rok.

A propos transparentu kolegi ,który tu się wypowiadał:

[ external image ]

ciekawe czy będzie wrzucone na facebooka (do off-line) ;)

EDIT:
a poza tym mało transparentów było i gdyby tam rozdawali każdemu sztuk to osób by było lekko 10x więcej :D

Byłem tam! Napewno mnie widziałes, bo jestem bardzo charakterystyczny i od razu moja osoba rzuca się w oczy! Ciekawe czy wiesz, kto ja jestem. Trochę się spóźniłen, ale szybko dołączyłem do marszu. Najpierw zaatakowałem ludzi od Palikota, że idą z tyłu, bo jak chcą się z nami identyfikować, to muszą iść na przód pochodu i nas osłaniać! Krzyczałem na nich- w stanie wojennym liderzy szli na samym przedzie tłumu i ochraniali swoimi osobami resztę pochodu, a wy co, chowacie się z tyłu? Ale potem przybył Palikot i szedł na samym czele. Może niektórzy nie lubią Palikota, ale ja go teraz podziwiam. Jakby nie było, tylko on jedyny odważył się identyfikować z tym ruchem! Mało tego, nie wiadomo co by było, gdyby tam zabrało Palikota! Manewry władzy i policji były bardzo dziwne! Zmiany trasy, występ kabaretu Rak na ul gdzie miał zakończyć się pochód, oraz ogromna liczba policji uzbrojonych w długie szturmowe zomowskie pałki, oraz w karabiny i pistolety, a potem nagle w połowie przemarszu większość policji odjechała, to wszystko zmusza mnie do podejrzenia, że gdyby nie było tam Palikota, to mogło tam dojść do prowokacji! Jednak tam był Palikot i atak policji mógł by jemu przynieść rozgłos i mit męczennika... Może się mylę, ale lepiej że Palikot szedł na przedzie!
Ciekawe czy wiesz, który to byłem ja... Aha, szukałem transparentu hyper ale go nie było! Dlatego pałetałem się po pochodzie bez celu. Napisz coś więcej.

Miałeś może czarne włosy do ramion i w trakcie marszu wstąpiłeś do żabki po zakup doładowania do telefonu? Nie wiem dlaczego ale wydawało mi się ,że to ty :-) . Kupowałem tam piwo z kolega a później trzeba było gonić cały pochód bo już przeszli. Transparet hyperrealowy wypatrzyłem też dopiero po jakimś czasie.

Ja szukałem transparentu z napisem- hyper- czy coś w tym rodzaju. A tego wariata o którym piszesz, to też widziałem! Po co taki świr tam przyszedł, nie? Chciałem mu dać w łeb...
Lepiej napisz coś o Palikocie. Czy też miałeś wrażenie, że gdyby nie on, to mogło dojść do prowokacji i wejścia policji? W połowie marszu większość policjantów odeszła. Marsz był zawracany, w trakcie marszu ciągle zmieniano przebieg trasy, tak jakby władze się wahały, którędy puścić dalej marsz. To tak wyglądało, jakby do końca się wahano, co zrobić z tym marszem. Palikot włączył się do marszu dość późno i od razu stanął na czele, więc może to zaskoczyło policję i dlatego zmienili swoje podejrzane plany? Najważniejsze, że marsz odbył się wzorowo i bez prowokacji! Było tam kilku podejrzanych typów, pili oni piwo, często szli obok pochodu, przez co ludzie wchodzili na chodnik, mimo że organizatorzy cały czas apelowali, aby nie iść po chodniku, oraz aby nie iść całą szerokością ulicy.

Najładniejszy był ten zielony transparent z przodu, przed tym głównym-dużym. Na barana ktoś szedł :)

Nie wiem czy wariat, staram się nie oceniać ludzi na pierwszy rzut oka. Skoro tam się pojawił to znaczy ,że jesteśmy po tej samej stronie i to się liczy. Zgodze się z Tobą ,że gdyby nie ten Janusz Palikot i jego fanklub mogłoby być nieciekawie w niektórych sytuacjach. Nie ma co ukrywać ,że ludzie w tłumie wydmuchiwali pięknie pachnący dymek, pili piwo i nikt (na szczęście) nie reagował. Tak samo nie wiem czy kojarzysz akcję z takim gościem ,który zaczął wyzywać tłum z tramwaju! Wszyscy zaczeli pluć, krzyczeć ''wypierda***" do tego nie jestem pewien ale chyba poleciała butelka bo kolega ,który szedł obok dostał kawałkiem czegoś szklanego w głowe co odbiło się od tramwaju. Już wtedy myślałem ,że szykuje się niezła zadyma a tu po prostu tramwaj odjechał i poszliśmy do przodu. Ktoś wie czy były jakieś zatrzymania? Do tego zawiało małą hipokryzją gdy Palikot skandował "kto nie skacze ten z policji" a pod koniec marszu dziękował im za "wspaniałą ochrone". Ciekawe jak będzie za rok gdy nie będzie towarzyszył nam nikt sławny? A może znów pojawi się jakiś palikot hm...
Mnie się podobała ta flaga Jamajki z Bobem Marleyem :). Chyba sam coś skonstruuje i przyniose za rok.

A właśnie, wybieracie się za rok ?

Właśnie o tą flagę z bobem mi chodziło :) najlepsza