Produkty medyczno-farmaceutyczne opatrzone nazwami generycznymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 316 • Strona 29 z 32
  • 516 / 167 / 0
Odstawiłem to gowno i jest mi sto razy lepiej (obecna diagnoza: eutymia w przebiegu chad). Za to lamotrygina up z 250 na 400 mg, może będzie dobite do 500. I pregaba zamiast benzo.
Karbamazepina + nieudany związek = gowno życie i wieczna depresja.
Bardzo łatwo po tym mi było być miękka cipa. Niby „stabilizuje” ale ewidentnie do dołu i moim zdaniem chujowo. Pomagało na szybka zmianę nastrojów w ciągu dnia / tygodnia, ale ustabilizowanie i uspokojenie trybu życia + odpowiednia pomoc psychologiczna (psychoanaliza) dały ten sam efekt, bez skutków ubocznych tego starego badziewia.
  • 1521 / 987 / 7
Jako, że minął optymalny czas zażywania karbamazepiny przez moją personę, to nie omieszkam się podzielić swoimi odczuciami.

800mg na dzień, karba zastąpiła mi lamotryginę, która w sporej już dawce zwyczajnie nie działała, przyjmowany wraz z nią escitalopram również.
Miałam ciężkie stany, najdłuższy i najgorszy jak dotychczas epizod depresyjny. "Zobojętniałam", krzywa nastroju jest po prostu w lini prostej. Zatem stabilizuje dobrze, ale nie daje szansy przebić się fluwoksaminie, którą właśnie odstawiam, żeby wskoczyć na SNRI.
Jeśli duloksetyna da mi odrobinę chęci do życia, ruszy mnie z kanapy żeby cokolwiek działać w codziennej rutynie, a karbamazepina wciąż utrzyma nastrój na smyczy, to byłby to właśnie ten złoty środek.

Uboków nie odnotowano.
Uwaga! Użytkownik CATCHaFALL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 189 / 19 / 0
Moge po zolpiemie i alko i mj walnach jednego retarda? Bo rolek mi sie nie chce juz
Najlepiej mj i nic więcej :P
  • 698 / 212 / 0
Ej, karba uwolniła mnie od przewlekłej nadsenności (wtf). Biorę trzy tabsy, czyli 600mg przed snem i to wszystko. Skutki uboczne mnie nie męczą, bo je zwyczajnie przesypiam, jak również zanikają one z czasem terapii na karbie.

Ja podejrzewam, że ta nadsenność wynikała ze swojego rodzaju zespołu abstynencyjnego po stimach, ale mogła mieć też podloze depresyjne - na to się teraz głównie leczę.

Ogólnie mam mindfucka, że karba pomogla mi na tą nadmierną senność, ale do tego w ciagu dnia zrobiłem się spokojniejszy i wyluzowany. Nie zamula mnie jak dawniej w trzech dawkach po 200mg w ciągu dnia.

Ktoś ma jakieś pomysły, na jakiej zasadzie od strony farmakologicznej karbamazepina mogła mi w tym przypadku pomóc?

Biorę do niej 375mg wenli i 200mg amisulprydu, bo depresja przebiega głównie z brakiem napędu.
  • 2 / 1 / 0
Hej 3 dzień lecę na mef ,euforyki głównie, właśnie dorzucam ostatniego sniffa, przedtem 100mg DXM i 600 neurotropu ,kros to mieszał?
  • 111 / 28 / 0
Hej,

Psychiatra przepisała mi takie combo:
- 150mg wenli rano + 37,5mg do 15,
- 2 x 150mg pregaby (rano/wieczór),
- 200mg karba (Tegredol) wieczorem.

Aktualnie biorę 150mg wenli rano i pregabę 2 x 150mg. Choruję na ChAD z szybką zmianą faz. Wiem, że branie SNRI bez stabilizatora jest niebezpieczne, ale przy takiej dawce jest w porządku. Potrzebuję jednak więcej motywacji na drugą część dnia, stąd to drugie 37,5mg. Wiem jednak, że spowoduje to już lekką hipo no i, że niezbędny jest stabilizator. Niemniej - biorę pregabę, która mnie zajebiście ogarnęła pod względem rozchwiania emocjonalnego i lęku uogólnionego. Moja lekarka mówi jednak, że pregaba gówno daje i zostawiła mi ją tylko dlatego, że brałam już zanim do niej przyszłam.

Piszę z prośbą o radę. Boję się brać karbamazepinę, nie chcę czuć się otępiona ani bardziej zmęczona. Aktualnie ogarnęłam sobie życie dookoła siebie na tyle, żeby móc bez niej radzić sobie ze stanami lekkiej depresji i lekkiej hipomanii. W każdej z sytuacji mam narzędzia, które wypracowałam sobie sama i na terapii. Jestem bardzo zadowolona z siebie, ale ta senność i brak motywacji po 15 to coś okropnego. Godziny 16-20 są dla mnie najgorszym czasem w ciągu dnia. Mam pracę, studia i nie chcę być jeszcze bardziej senna. Nie chcę też wrzucać metylofenidatu do nauki (egzaminy za rogiem), bo z wenlą się kiepsko komponuje, zjazd jest potem taki, że senność autentycznie mnie wyłącza. Nie raz przez to wycięło mnie w pracy.

Jak inaczej mogę sobie poradzić? Leki, które biorę aktualnie uważam za wystarczająco dobrze dobrane, żeby resztę jakoś dokleić i wypracować normalniejszymi środkami. Czułam, że nawet taki magnez na mnie działał dobrze. Ogólnie nie biorę żadnych witamin i supli, myślę, że ta senność może też być z tego powodu. Czuję jednak niestety wyraźny spadek wenli w ciągu dnia i te 37,5mg zrobiłoby robotę, ale bardzo, bardzo nie chcę wpierdalać się na mocny stabilizator.. Lamotrygina odpada, jestem uczulona.

Trzymajcie się kochani.
narkomanka, lekomanka, artystka, istota duchowa
  • 698 / 212 / 0
@sisi88

Bierz karbę przed snem, to prześpisz wszystkie skutki uboczne jak ja. 🙉 A działanie stabilizujące i tak będzie zachowane, bo karba ma dlugi okres poltrwania w organizmie.
  • 1344 / 82 / 1
Dobra pełno jest o leczeniu tym shitem i nprzekopuję.Działa to doraźnie nasenie?
action movie:gun:
  • 698 / 212 / 0
@stuk

Dziala jak dlugo tego nie bierzesz. Wtedy zamula. Ale przy regularnym stosowaniu takie skutki uboczne zanikają.
  • 1344 / 82 / 1
@GermanskiOprawca To neroleptyk?
action movie:gun:
ODPOWIEDZ
Posty: 316 • Strona 29 z 32
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.