Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 50 • Strona 3 z 5
  • 3854 / 312 / 0
Paliłem tysiące razy z tzw. 'kioskowych lufek', i gdzieś ok.10-15 razy zdarzyło się aby pękła. I było to zawsze przy ostrym paleniu. Raz zdarzyło się tylko, że nowa lufka pękła po drugim buchu. Kumpel pierdolnął kolejkę i podaje do mnie, przystawiam ogień do kolby, a tu dzwon wraz z zawartością odpada jak głowica nuklearna
  • 128 / 6 / 0
średnio uważałem na wytrzymałości materiałów, ale z grubością szkła to też jest dyskusyjna sprawa, tzn, jak będzie za grube, to będzie zbyt duża różnica pomiędzy zewnętrzną a wewnętrzną stroną szkła, i też powinna pęknąć. To tak jakbyście nalali wrzątku do szklanki z grubym denkiem (powinna od razu pęknąć) a do szklanki, ze wszystkimi ściankami o tej samej grubości - powinno wytrzymać.
  • 5 / / 0
Polecam "kioskowe lufy"
Jak na razie pękła mi tylko jedna ale to było przy bardzo-bardzo ostrym grzaniu.
Inne niestety kończyły swój żywot tłuczone przez nieudolność trzymającego.
Uwaga! Użytkownik Xorta nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 509 / 2 / 0
Mi tam nigdy nie pękła przy grzaniu; raczej przy nabijaniu albo wydłubywaniu resztek wykałaczką - to się tyczy maczanek, bo spalona do końca mj powinna się ładnie i zajebiście wysypać bez stukania, za lekkim potrząśnięciem :-)

edit, literówka
za mną, zapraszam, pierdol głosy tłumu.
  • 28 / / 0
Mi też nigdy przy paleniu nie pękła, tylko raz przy wyciąganiu zmoczonego grassu...
  • 33 / / 0
W moim przypadku miałem zawsze z tym problem, kiedy:
- przypalałem zioło żarową ( zbyt bardzo lufa się nagrzewa wtedy, zwłaszcza jeżeli szkło robi się czerwone, później tylko dotknąć nieco mocniej i się kruszy)
- kiedy nagrzana lufka miała kontakt z wodą, czasami nawet ślina
- kiedy do trochę zużytej lufki chciałem nabić dużego topa i upychałem go.
  • 59 / 1 / 0
Mi również nie pękła nigdy lufa przy samym paleniu. Najczęściej jednak pękała przy wywalaniu popiołu podczas lekkiego pukania. Mi nigdy osobiście się to nie zdarzyło, ale byłem tego świadkiem nieraz. A co do szkieł do haszu, te pękają bardzo szybko i często i to nawet podczas palenia. Byłem świadkiem jak kumplowi pękła w ustach, na szczęście nic się nie stało.
  • 152 / 8 / 0
ciezko palny temat i kioskowki nie wytrzymuja napiecia
  • 3362 / 346 / 0
w sumie to nei wiem dlaczego ludzie pala z lufki, skoro jest tyle fajniejszych i przyjemniejszych sposobow.

ja polecam sobie zakupic za 15zl metalowa lufke na allegro. wytrzymala, ladna i ogolnie fajna. tylko metal sie szybko nagrzewa.
  • 59 / 1 / 0
Wiadomo z lufki pali się wtedy, kiedy ma się mało tematu i chce się palić ekonomicznie. Poza tym zawsze jest opcja zgrzania szkła. Metalowe są bardzo dobre, bo nie dość, że się nie stłuką, to jeszcze fajnie wyglądają.
ODPOWIEDZ
Posty: 50 • Strona 3 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.