I na Vega pójdzie gnojówka z pokrzyw, bo jest z tego co czytałem konkretną, nie to co te Biohumusy. Na flo najtańszy nawóz z marketu NPK 3-5-7.
Zastanawiam się czy nie pokusić się o jeszcze dwie panienki w połowie czerwca.
Poza tym jak rzeka wylewa (a szansa na taką akcję w trakcie sezonu jest duża), a zalane korzenie to w zasadzie wyrok - już to przerabiałem. W najlepszym przypadku stanie w rozwoju (w sensie nie podrośnie więcej, ale plon może dać).
Gdybym miał miejscówkę z dobrą ziemią, to też bym sadził w gruncie. Dowalił różnych składników czystko organicznych i podziwiał, jak rośnie. Najlepiej na swojej ziemi i legalnie : )
W połowie czerwca można spokojnie sadzić także sezony i rezultaty będą bardzo dobre. Automaty tym bardziej, bo dojdą najpóźniej w połowie września. Moim zdaniem teraz właśnie jest najlepszy czas na sadzenie startując właściwie od razu na spocie. Dziś wprawdzie w moich stronach noc ma być chłodna (przez 3 h 8 -7 - 8 C), ale pod grubymi, plastikowymi doniczkami powinno być kilka C więcej. W przypadku automatów takie detale są dużo ważniejsze, dlatego w ogóle o tym wspominam. A w dzień mamy 22-27 C przez najbliższe tygodnie, czyli optymana. Konopie znakomicie znoszą upały, ale źródła podają, że najlepiej czują się w takim przedziale.
Mój Afghan jeszcze nie wykiełkował, ale nie każda pestka radzi sobie w mniej, niż 24 h. Do "inkubatora" włożyłem jeszcze mały pojemnik z wodą, żeby zwiększyć wilgotność. Mam nadzieję, że jutro będzie korzonek.
Będę miał jakieś 2 tygodnie, żeby zdecydować, co dalej z nim zrobić.
02 czerwca 2022jezus_chytrus pisze: W promieniu kilkuset m są pokrzywy. Masz na myśli, by zebrać jej jak najwięcej i zrobić podłoże pod szmaciaki?
Wermikulit 10 L to koszt ok 30 PLN
Perlit 20 L to koszt ok 25 PLN
W sumie koszt mniej więcej jednego dużego porządnego szmaciaka.
Dodając 2 L perlitu i 1 L wermiculitu na każde 10 L ziemi spod pokrzyw uzyskujesz sumarycznie ok 130 L naprawdę wysokiej jakości medium
Pozwoli ono na posadzenie 4 roślin wprost do gleby w dołach 50 cm x 25 cm x 25 cm dając ok 30 - 31 L na roślinę.
W związku z tym kopanie dołów i sadzenie równo z ziemią może się okazać zgubne. Ja wiem, że tak byłoby najlepiej, ale to zbyt ryzykowne.
Dziś pogoda 10 na 10. 26 C i bezchmurne niebo. Mam wolny dzień więc była wizyta w markecie, a potem na spocie. Kupiłem kolejne 10 i 5 L ziemi oraz 2 lub 3 L, czarną doniczkę - nawet nie sprawdziłem, bo kierowałem się okiem i ceną (najtańsza). Była od spodu dziurawa jak sito więc o przelanie będzie trudniej.
Ziemia to 10 L uniwersalnej 5.5- 6.5 oraz 5 L do wysiewu z rozdrobnionym kokosem (bardzo luźna) 6.5-7.0. Na spocie miałem jeszcze taką uniwersalną "do kwiatów" 5.5-65.
Zatargałem i na miejscu między 2 automatami wykopałem niewielki dół - żeby tylko kilka cm doniczki wystawało. Zrobiłem mieszankę 3 różnych ziem, perlitu oraz kilku szczypt sproszkowanego dolomitu. Wlałem tam ok 1 L wody i umieściłem ok 15mm już kiełek Afghana. Poszło bardzo sprawnie. Na doniczkę położyłem taką samą, bezbarwną doniczkę z dziurkami, jak u automatów. Natychmiast zaparowała więc warunki na start powinny być dobre. Na wierzchu położyłem świeże liście łopianu, trochę sianka oraz kamieni, żeby spowolnić parowanie i zwiększyć jak najbardziej szanse na przetrwanie. Nie chciało mi się bawić z kubeczkiem i trzymać na parapecie, bo szkoda mi słońca.
White Widow auto i Gorilla Coockies auto mają się bardzo dobrze i rozwinęły wyraźnie. Listki sterczące w górę nie kłamią - jest im dobrze. Są jeszcze pod osłonkami, ale zrobiłem im kilka nowych dziurek, żeby stopniowo zmniejszać wilgotność. Muszę znaleźć jakiś pewny patent na ślimaki, bo te osłonki w przyszłym tygodniu trzeba będzie zdejmować.
Plan minimum zakłada jeszcze 1 automata, któremu w niedzielę przygotuję smart pota, a desant zrobię koło wtorku. Jutro któregoś wystartuję.
Obczaiłem jeszcze miejsce w innej części spota - po części zalanej. Maksymalnie nieatrakcyjny teren, żeby tam wchodzić - łąka to przy tym nic. Do tego jest tam mega słonecznie. Musiałbym tylko postawić dość wysokie kopce z kamieni i liczyć, że woda nie zaleje.
Planuję zamówić jeszcze jakiś nawóz do dodawania z wodą - tylko 2 pierwsze automaty puszczę na samych tabsach, a resztę na płynnych. Widziałem też mikoryzę White Shark'a 5 g za 20 zł więc kupiłbym ze 20g. To porcja na 2 duże pojemniki.
Jutro będzie ciepło i burzowo, ale potem prawie cały tydzień idealnej pogody.
A dziś do bonga dodałem sobie trochę plasteliny, którą zeskrobałem z akrylowego młynka (z ząbków). Przeszło tam bardzo wiele różnych tematów (głównie moich) i porobiłem się dość konkretnie.
Planuję zamówić jeszcze jakiś nawóz do dodawania z wodą - tylko 2 pierwsze automaty puszczę na samych tabsach, a resztę na płynnych. Widziałem też mikoryzę White Shark'a 5 g za 20 zł więc kupiłbym ze 20g. To porcja na 2 duże pojemniki.
Ile mają te donice L w których będą lecieć te karmione płynnie ?
1 auto krzak będzie miał 15 L szmaciaka, a Afghan póki co jest (a raczej powinien być, bo jeszcze nie wiem, czy wyszedł z ziemi - powinien) w 2-3 L, przejściowej doniczce plastikowej.
Mam jeszcze 1 tabletkę BioTabs i nie wiem, co z nią zrobić. Wbicie jej tak, jak 2 rosnącym już autosom wypaczy wynik, bo to jednak z połowa dawki, a rozkruszenie i zmieszanie z ziemią może teoretycznie doprowadzić do popalenia, bo za szybko się pokarm uwolni (choć właściwie nie wiem, co one tam zawierają).
Teraz zdałem sobie sprawę patrząc na fotki, że trochę zjebałem przesadzanie z kubeczków, bo wsadziłem w samym centrum. Te szmaciaki mają taki poręczny uchwyt do LST i taki zabieg na pewno zrobię, ale lepiej byłoby, gdyby roślina rosła nieco dalej od centrum. Zawsze o tym zapominam... Byłoby bardziej równo, kiedy już się rozwinie. W ogóle szukam czegoś dobrego do mocowania. Mam jeszcze sznurek konopny z zeszłego sezonu, ale z nim trzeba bardzo uważać, bo pętelka nie kontrolowana regularnie może wrosnąć w łodygę i ją ściąć. Przerabiałem to już w 2020 i straciłem w ten sposób... 80% krzaka.
04 czerwca 2022jezus_chytrus pisze: Tak, chcę przetestować różnicę między 2 różnymi, doraźnymi nawozami, a tymi tabletkami BioTabs.
1 auto krzak będzie miał 15 L szmaciaka, a Afghan póki co jest (a raczej powinien być, bo jeszcze nie wiem, czy wyszedł z ziemi - powinien) w 2-3 L, przejściowej doniczce plastikowej.
03 czerwca 2022jezus_chytrus pisze: ...
trzymam kciuki jak co roku :)
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.