Lepiej nawet nie łączyć więcej niż dwóch, a dla początkującego już i dwa depresanty naraz (np. opio + benzo, opio + alko, benzo + giebel czy opio + giebel) to może być za dużo. Mixy dopiero po poznaniu substancji na sobie.

W ogole osoba ktora nie ma doświadczenia nie powinna lączyc opio z niczym bo moze sie to skonczyc tragicznie.
A mieszanie opio z innymi opio to dla mnie glupota bo profil dzialania ten sam w zasadzie duzej roznicy nie ma i tylko marnuje sie temat.
Ktos kto zna swoj organizm i bierze jakiś czas moze sie przejechac bo np towar będzie lepszy a co dopiero osoba bez tolerancji.

Wiadomo. Miałam na myśli raczej ogólnie łączenie depresantów z depresantami niż konkretnie opio + opio, ale (zaręczam!), i takich specjalistów znam. Łączą sobie np. koda + majka, koda + PST, majka + PST, koda + trampek, oxy + trampek, oxy + majka, majka + hel, itp…, itp…, itp…, co według mnie również mija się z celem.

A akurat mnóstwo ludzi, zwłaszcza tych z mniejszą tolerką niestety nie zdaje sobie sprawy z mocy mixów typu opio + benzo i czasem kończy się to depresją oddechową (w ,,najgorszej postaci”), czyli po prostu uduszeniem. Przykre to jest.

No niestety ale tak sie zdarza. Ktos je klony jak tik taki sama mialam taki okres w zyciu i np powie koledze ktory nie jest jeszcze tak obeznany jak to nie bedzie zajebiscie a potem jest tego tragedia.
I taka osoba oczywiscie nie robi tego specjalnie, bo jak wiemy osoby w ciagu raczej mierzą wszystkich swoją miarą i nie myślą ze dla kogos moze to byc za duzo.
Dlatego nie warto sluchac kogos, ze komus sie dana dawka sprawdzila albo dany mix. Kazdy organizm reaguje inaczej.
Dlatego dziwie sie bo wiele na forum tu jest takich tematow gdzie ludzie polecają sobie rozne mixy. Kazdy jest inny i dla jednej osoby moze cos byc za slabe a inną moze zabic. Wiec trzeba miec swoj mozg i przed nie znanym mixem najpierw sie zastanowic 5 razy albo chociaz nie ćpać na umór

[mention]Amnezjaaa[/mention] Dlatego pierwsza sprawa - tabela mixów. Sprzawdzamy przede wszystki, czy jest zagrożenie. W przypadku większości mixów depresantów - jest. Druga sprawa - tolerancja na każdą z mixowanych substancji z osobna. Przykładowo ja mam dużą tolerancję na opio, ale małą na benzo. I tym sposobem po mixie 250 mg majki i.v. + 0,75 mg alpry + 50 mg dimenhydrynatu + 50 mg luminalu w pewnym momencie posiniałam, tętno spadło mi do ok. 48/min. i zasnęłam na 16 h, a gdy wstałam, to pościel była mokra, tak mnie zgrzało. :wall: Dodam, że po takiej samej dawce majki solo normalnie wychodziłam sobie na miasto. Więc z mixami (zwłaszcza w przypadku opio i innych depresantów) akurat trzeba być cholernie ostrożnym.

Cokolwiek znaczy ten temat - nie bierzcie przykładu z moich postów !
Mam dużą tolerancję, nie mieszajcie tak jak ja !
Zawsze można się nie obudzić !

[mention]Amnezjaaa[/mention]
[mention]taurinnn[/mention]

Łączenie opio z opio nie jest wcale takie głupie, nie wiem czemu tak negatywnie się o tym wypowiadacie. Mocniejsze opio wystarczą same w sobie, jasne, ale słabsze można łączyć i ma to sens, fajnie działa np. wywar ze zwykłej kodeiny z antka z rozpuszczonym DHC. Słabsze opio mają to do siebie, że nie oferują spektrum efektów, które dają mocniejsze, dlatego można pokombinować z synergią słabszych opio aby osiągnąć fajny efekt.

Ja mam tak jak Ty Taurin, że mam średnią tolerkę na opio ale praktycznie zerową na benzo, ostatnio po standardowej dawce oksy zagryzłem ją Lorafenem 2,5 mg i po krótkim, arcyprzyjemnym noddingu, zasnąłem na dobre 14 h, gdzie normalnie bym posiedział i za jakiś czas znowu chciał poprawić dawkę oksy.

[mention]guccilui[/mention] No to mi 5 gryzionych MST 200 pozwalało iść normalnie na miasto gadać z ludźmi, a mniej-więcej tyle samo z barbi i benzo doprowadziło mnie już do lekkiej depresji oddechowej.

Parę razy zdarzyło mi się już łączyć majkę z kodą, kodę z makiwarą czy DHC z majką, ale nothing special jak dla mnie.

Ja, podobnie jak guccilui, bardzo lubię miksować różne opioidy i też nie rozumiem Waszego zdziwienia dziewczyny. Mój ulubiony mix to majka z oxy (ale nie wszystko w jednej pompce, tylko oxy rozkruszone i zjedzone, a po 20 minutach strzał z majki). Ale koda + tramal, albo PST + koda też się sprawdza, no i wszelkie benzo w niskiej dawce fajnie podbijają. Oczywiści wszystko w granicach rozsądku i odpowiednio rozplanowane i w niższych dawkach. Najczęstszy błąd to ładowanie wszystkiego naraz, wtedy jest największe ryzyko depresji oddechowej albo zepsucia fazy. Natomiast przy odpowiednim rozplanowaniu czasowym można sobie bardzo fajnie miksować rożne substancje, uwzględniając czas działania, peak, fazę euforia/sedacja, trzeba to dokładnie rozplanować i wtedy można naprawdę dużo więcej wyciągnąć niż biorąc opio solo. Np. przy Tramalu jak wiadomo na początku jest euforia i lekkie naspidowanie, więc jak się w tym czasie weźmie kodeinę to faza się zepsuje, ale jak poczeka się kilka godzin aż peak już przejdzie i pojawi się sedacja... wtedy fajnie sobie dorzucić kode, działa dużo lepiej niż sama w sobie na takim tramalowym podkładzie. Podobnie jest przy PST, no jest po prostu dużo możliwości. Czasem też lubię sobie wypić piwo lub dwa jak jestem lekko zgrzany ale nie więcej i nic mocniejszego.

Oczywiście nie należy nikomu tego polecać, na forum są odpowiednie wątki do tego. Czasem w temacie ogólnym o danej substancji ktoś się zapyta o miksy, ale zawsze trzeba brać pod uwagę tolerancję i ostrzegać o zagrożeniu.

[mention]eth0[/mention] Racja, dlatego uważam tak, jak napisałeś - Jestem niezwykle ostrożna w doradzaniu. Sama mam dużą tolerancję na opio, więc mixowałam je już z mnóstwem innych substancji, m.in.:
-alko,
-benzo,
-stimy,
-luminal,
-neuroleptyki,
-antyhistaminy,
-zioło,
-pregaba,
-leki wszelkiej maści.
Opio + opio parę razy też się zdarzyło, nie powiem, że nie.

Jednak doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że wiele osób takie same mixy by zabiły i dlatego generalnie odradzam. Ale przede wszystkim liczy się tolerancja danej osoby na każdą tych substancji.

Przykładowo, tak, jak już pisałam: Po 250 mg majki i.v. solo normalnie wychodziłam na miasto, gadałam z ludźmi czy załatwiałam codzienne sprawy.
Z kolei po takiej samej dawce w mixie z luminalem, alprą i dimenhydrynatem dostałam depresji oddechowej. Łagodnej, ale jednak, mnóstwo innych osób za to już by się udusiło. Dlatego przede wszystkim bezpieczeństwo i harm reduction. :-p