Najprostsze substancje odurzające, m.in. eter dietylowy i podtlenek azotu (N2O).
Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 130 • Strona 3 z 13
  • 5434 / 1041 / 43
Ale jaki to raport do chuja ?
Do zażycia nie doszło.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 1131 / 218 / 7
Nozer pisze:
pozwole sobie wrzucic post napisany 5 i pol roku temu.(...)
O, właśnie tego szukałem. Dzięki!
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 5434 / 1041 / 43
Skutki inhalacji jenkem trwają około godziny, i składają się z halucynacji słuchowych i wzrokowych, W 1995 roku, jeden użytkownik powiedział reporterowi, że jest "silniejszy od marihuany."Raport 1999, to wywiad z użytkownikiem , który powiedział: "Wraz z klejem, po prostu słyszę głosy w mojej głowie. Ale z jenkem widzę wizje, widzę moją matkę, która jest martwa. I zapominam o wszystkich problemach w moim życiu."

Jenkem to narkotyk w formie gazu, utworzony w wyniku fermentacji odchodów człowieka. W połowie lat 1990-tych, docierały doniesienia, że to popularna używka wśród dzieci ulicy Zambii. Postanowiły one umieścić kał i mocz w słoiku i przykryć je balonem, na czas fermentacji w słońcu, a potem będą wdychać opary, które powstaną. Tak powstawał pierwszy jenkem. W listopadzie 2007 roku, nastąpiła panika moralna w Stanach Zjednoczonych. Pojawiły się powszechne doniesienia, że jenkem staje się popularnym narkotykiem rekreacyjnym, w średnich i dużych szkołach, choć prawdziwy zakres występowania używki w praktyce został podważony. Kilka źródeł donosi, że wzrost amerykańskiego zainteresowania tym zjawiskiem w mediach oparto na oszustwie i wadliwych badaniach internetu.

Nazwa wywodzi się od Genkem, marki klejów, które miały "stać się nazwą rodzajową dla wszystkich klejów stosowanych przez dzieci do celów narkotycznych" w Południowej Afryce, skąd narkotyk pochodzi i jest najbardziej popularny na kontynencie afrykańskim dziś. W książce dla dzieci z AIDS, jenkem jest opisany mniej więcej tak: "fermentowane ludzkie odchody, są przechowywane w plastikowych workach na tydzień lub tak długo, dopóki nie zacznie wydzielać się paraliżujący, upojny gaz".

Fumito Ichinose, specjalista w Bostonie, który przeprowadził badania na temat skutków gazowego siarkowodoru, gazu na myszach, poinformował Salon.com, że wstrzymując oddech, zadławienia, lub wdychania gazów takich jak te wytwarzane z jenkem, może spowodować niedotlenienie , brak przepływu tlenu do organizmu, który mógłby stać za efektami naprzemiennej euforii i jest fizycznie niebezpieczny.

Drugi opis medialnym jenkem pochodził z raportu Inter Press Service z 1995 roku. Według raportu w The New York Times 1998, Fountain of Hope, organizacji non-profit, że jenkem był używany przez dzieci ulicy w Lusaka, w Zambii, aby uzyskać "potężny high". W 2002 roku koncern międzynarodowy projekt Zambii i Fountain of Hope, opublikował raport zatytułowany "Rapid Assessment of kids in Lusaca," gdzie jenkem jest wymieniony jako trzeci najbardziej popularny narkotyk lusaka dla ubogich dzieci ulicy, po konopiach i kleju, ale przed tytoniem oraz benzyną. John C. Zulu, dyrektor z Ministerstwa Sportu, Młodzieży i Rozwoju Dziecka w Zambii, powiedział, że w listopadzie 2007 roku wykorzystanie jenkem jest mniej powszechne niż wąchanie kleju, a początkowo został produkowany w kanalizacji, ale teraz robią to wszędzie [...] mówią, że trzymają je w cieple i czyni je to nieustraszonymi. W 1999 roku BBC News prowadził historię o jenkem. W 2004 roku RPA, tygodnik śledczy Poczta & Strażnik wspomina o nadużyciu jenkem w raporcie na temat dzieci ulicy Zambii.

A tutaj nagrany trip : https://www.youtube.com/watch?v=GN-2hB6uDoo
Dla mnie bomba. Gra jest warta świeczki.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3955 / 145 / 0
offtopujac, kojarzy ktos taki sposob ujebania sie poprzez wstrzymanie oddechu, zwany bodajze 'blackout'? nauczyli mnie tego w szpitalu kiedys, chodzilo o to, zeby szybko i gleboko oddychac az zacznie krecic sie w glowie a potem wsadzic do ust kciuk i dmuchac z niego z calej sily (byla tez opcja z podduszaniem ale testowalem obydwie %-D i nie ma roznicy). to wywolywalo chwilowa dezorientacje i euforie, kiedys sprobowalem tego po marihuanie i efekt przypominal silna dysocjacje. :cheesy:
z boku ludzie smiesznie po tym wygladaja, czasem dostaja drgawek lub mdleja, ogolnie nie jest to bezpieczne i odradzam, ktos majacy problemy ze zdrowiem o ktorych nie wie, moze umrzec. wspominam jako ciekawostke.

znalazlem filmik jak to wyglada w praktyce:
https://www.youtube.com/watch?v=ZPEmChqqlZI
niedojebanie genetyczne
  • 113 / 15 / 0
eso pisze:
"kojarzy ktos taki sposob ujebania sie poprzez wstrzymanie oddechu, zwany bodajze 'blackout'? nauczyli mnie tego w szpitalu kiedys, chodzilo o to, zeby szybko i gleboko oddychac az zacznie krecic sie w glowie a potem wsadzic do ust kciuk i dmuchac z niego z calej sily to wywolywalo chwilowa dezorientacje i euforie",
," ktos majacy problemy ze zdrowiem o ktorych nie wie, moze umrzec. wspominam jako ciekawostke."
znalazlem filmik jak to wyglada w praktyce:
https://www.youtube.com/watch?v=ZPEmChqqlZI
Ja to znam , nazywam to zemdleniem, robię to tak że kucam na 30-40 sekund i robię wdechy potem wstaje ten kciuk i upadam po 2-3 sekundach budzę się i ogólnie czuje przez kilka sekund silną euforię, i mam wrażenie takie nie do opisania słowami jakbym powrócił z doskonałego świata i kojarzę jakieś urywki jakieś sceny ale nigdy dokładnie nie wiem co wiem że to było takie doskonałe , wszystko było super naprawdę fajne uczucie nietypowe. Ogólnie to się chyba nazywa hiperwentylacja czyli przetlenienie mózgu do tego dochodzi nagła zmiana ciśnienia (przy wstawaniu) i się pojawia takie jakby utrata przytomności. Ale kiedyś o tym dużo gadali w mediach że to zabija komórki mózgowe itp. bo niedotlenienie i właśnie szkodliwość jest kwestią sporną ponieważ nie dochodzi do niedotlenienia więc nie może dość do śmierci komórek/neuronów spowodowanej niedotlenieniem. Ja to robię bardzo rzadko ale można spróbować jak się nie ma chorych płuc ani serca bo to dość ciekawe uczucie.
No i wydaje mi się że jak się robi to w taki sposób jak ja to nie dochodzi do niedotlenienie a po prostu chwilowego przetlenienia i zmiany ciśnienia choć nie mówię że jest to bezpieczne ale nie ma na to żadnych dowodów poza pogłoskami o niedotlenieniu. Na tym filmiku są takie ekstremalne przypadki z podduszaniem więc nie jest to zbyt wiarygodne.

P.S był kiedyś o tym wątek ale nie miał zbyt dużej popularności
można by założyć nowy jak coś bo z Jenkem ma to nie wiele wspólnego , tak na przyszłość piszę
"Ten kto staje się potworem zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem"
  • 5434 / 1041 / 43
Ziomek nie siej mi tu offtopa, to poważny temat.
Czekam na pierwsze, wiosenne upały.
I jadę z tematem.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 113 / 15 / 0
Jest to zgodne z tematem więc myślę że mogę to napisać
może się komuś przyda ta informacja
jest taki program "Śmierć na 1000 sposobów" (1000 Ways To Die)
i tam pokazuję różne przypadki śmierci w tym po narkotykach i całkiem logicznie to opisują nie że "wzioł i umar" tylko tam niby tłumaczą przyczyny np. wyniszczenie organów co prowadzi do zawału itp. przy ciężkich narkotykach .
I w jednym odcinku był facet który ćpał Jenkem a jak skończył mu się "towar" to postanowił pójść do Toi-Toia publicznego i tam umarł przez coś i wyjaśniali tam czemu ale nie pamiętam dokładnie co to było czy jakiś gaz który się tam wytworzył chyba i on tak się dużo nawdychał że przedawkował. Jak ktoś chce to można zobaczyć o co tam chodziło .
Nie mogę znaleźć linka ale tu coś mam ale nie wiem czy działa bo nie mam wtyczki ale daje tu : http://www.spike.com/video-clips/dv9d6p ... ys-to-die- .
Można się zapoznać, jako ciekawostka.
"Ten kto staje się potworem zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem"
  • 640 / 118 / 0
london5 pisze:
A tutaj nagrany trip : https://www.youtube.com/watch?v=GN-2hB6uDoo
Dla mnie bomba. Gra jest warta świeczki.
"Double chocolate" - nazwa mnie rozwaliła. :emo:
Też nagrasz filmik?
Obraz wart jest przecież więcej niż 1000 słów.
Uwaga! Użytkownik DorianGray nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5434 / 1041 / 43
PierwotnyWilk pisze:
Jest to zgodne z tematem więc myślę że mogę to napisać
może się komuś przyda ta informacja
jest taki program "Śmierć na 1000 sposobów" (1000 Ways To Die)
i tam pokazuję różne przypadki śmierci w tym po narkotykach i całkiem logicznie to opisują nie że "wzioł i umar" tylko tam niby tłumaczą przyczyny np. wyniszczenie organów co prowadzi do zawału itp. przy ciężkich narkotykach .
I w jednym odcinku był facet który ćpał Jenkem a jak skończył mu się "towar" to postanowił pójść do Toi-Toia publicznego i tam umarł przez coś i wyjaśniali tam czemu ale nie pamiętam dokładnie co to było czy jakiś gaz który się tam wytworzył chyba i on tak się dużo nawdychał że przedawkował. Jak ktoś chce to można zobaczyć o co tam chodziło .
Nie mogę znaleźć linka ale tu coś mam ale nie wiem czy działa bo nie mam wtyczki ale daje tu : http://www.spike.com/video-clips/dv9d6p ... ys-to-die- .
Można się zapoznać, jako ciekawostka.
Widziałem to.
Nie ukrywam, iż było to dla mnie inspiracją.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 5434 / 1041 / 43
https://www.youtube.com/watch?v=6FXXtyE1CjA
ZNALAZŁEM.
To jest ta scena.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 130 • Strona 3 z 13
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.