don skuninhos pisze: jedynym problemem jest ponoc wieksza trudnosc w podejmowaniu decyzji, w stylu - zdaze czy nie ? ;]]]
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
moze zabrzmi to troche nieodpowiedzialnie, niewazne. zycie to nie ra, conie? ale z jazda samochodem po paleniu jest tak z jazda samochodem na komputerze - lepiej oczywiscie. to lepsze niz gry na kompie, niz konsole, automaty iczy cokolwiek. taka duza zabawka, ktora zawsze kuurrrwaaa zawsze chcialem miec, od dziecka ;]
jezdze, jezdze spalony i jest mi z tym zajebiscie ludzieee !! :-D
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
Alexander Shulgin, PiHKAL
PEACE
a rowerem bardzo lubie.
bedac w Kanadzie u kuzyna zdarzylo nam sie jezdzic zbakanymi, ale nie do
konca bylo to udane. raz pomylilem zielone swiatło z księżycem (byl na takiej samej
wysokości :), a innym razem wpieprzyl bym sie do rowu bo myslalem, ze jest dwupasmowka.
mieslismy tez niezly przypal, kiedy w ktoras sobote natknelismy sie na rutynowa kontrole (zrobili
blokade i sprawdzali wszystkich). kiedy przyszla na nas pora i otwarlem szybe uderzyla ich won
trawy (palilismy w aucie jakas godz wczesniej), do tego wlaczony Hendrix i moj totalnie ujebany kuzyn
(ja prowadzilem, troche mniej spalony).
oczywiscie kazali nam sie zatrzymac na poboczu i zaczeli czesac (łącznie z zaglądaniem w majtki!!!),
byli pewni, ze cos przy nas znajda, po chwili znaleźli pudelko ze skreconymi joyami, tyle ze z czystego
tytoniu (brakowalo nam juz kasy na fajki). Ucieszeni, ze nas zlapali zaczeli wąchać, a potem rozgrzebywac
kazdego na masce samochodu. po przeszukaniu calego wozu puscili nas wolno nic nie znalazłwszy. mielismy niezlego
farta, bo akurat nam sie ziolo skonczylo tego samego dnia i serio nic nie mielismy.
ale sama jazda po trawie (raczej, kiedy bomba juz schodzila) byla dosc przyjemna, mieslismy stara Toyote
a w niej dwa super udogodnienia dla palaczy trawy. po pierwsze nie dalo sie zatrzasnac samochodu z kluczykami
w stacyjce (nie wiem, czy jest to w innych autach) a po drugie mial super zajebista opcje, ktora nazywala sie
Cruiser. Polegalo to na tym, ze po wlaczeniu tej funkcji samochod sam utrzymywal predkosc, nie bylo potrzeby
naciskania pedalu gazu! (byl to samochod z automatyczna skrzynia). Cos pieknego! jeździł ktos samochodem
z taka opcja?
aha i jesli juz jestescie przekonani o jezdzeniu pod wplywem czegokolwiek, to lepiej jezdzic samemu nie
narazajac innych przy tym. pamietajcie tez, jak to mowili inni, ze nie wazne jest, ze sie czujesz zajebiscie dobrze
za kolkiem i moze faktycznie jestes dobrym kierowca, ale nie wiesz nigdy czy ktos sie nie wpierdoli w ciebie,
a wtedy policje juz nie bedzie interesowalo to, ze Ty dobrze jechales, ale to ze byles pod wplywem czegokolwiek.
dobra, dosc smędzenia
pozro
Fasolkaaa pisze: Ja kiedyś na kursie prowadziłam na pixie... Zapomnieałam, że w niedziele o 7 rano mam jazdę :rolleyes: A iść na nią musiałam... I powiem Wam, że prowadziło mi sie całkiem całkiem, bo miałam całkiem niezły refleks a poza tym moja świadomość spotęgował fakt, że jednak na czymś jestem i muszę bardziej uważać, żeby czegos nie odjebać.
"ty masz jazdy dzisiaj" świetnie poszłam na te jazdy a wydawało mi się że dalej ma faze, źrenice miałam rozwalone. Jeździło się śmiesznie, nieprzespana noc dała się we znaki. cóż instruktior się nie zorientował więc luz,
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.