Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
dodam że chlalem do tego opor i palilem w chuj sqna wszystko spoko a jak alko i sqn zeszlo to fetka dalej trzymała i to aż już wkurwiało bo człowiek był zmęczony a spać nie szło .. jakieś gówniane benzo tylko miałem..
warto dodać że w momęcie spalenia jointa faza się całkowicie zmieniła był mocniejszy wyjeb z butów i psychodela która sie nakręcała , trawa podbija amfe taka prawda, potem ciężko było opanowac głowe i ciało żeby ogarniać
materiał z Krakowa
mega euforyczna i wypierdalająca z butów ale nie jest to taka pusta stymulacja tylko czujesz sie zajebiscie, trzeźwy i mega otwarty umysł, pewność siebie, konwersacje można prowadzić godzinami i to na mądre tematy a nie pierdolenie tylko po to żeby pierdolić jak to bywa po jakimś gównie. Po zajebaniu kreski w kichawe od razu dreszcze na całym ciele, łezka w oku sie zakręci i często pół twarzy drętwieje ale to jest w kurwe przyjemne :-D za to spływ już mniej przyjemny jest, gorzki i aż taki lekko wyżerający. Raz z kumplem wzieliśmy sobie woreczka, poszliśmy do jego piwnicy, przerobiliśmy wszystko w jakieś 5h to później siedzieliśmy tam całą noc i pół dnia gadając na wszystkie tematy, opowiedzieliśmy sobie całe swoje życie ze szczegółami po czym wyszliśmy i poszliśmy się przejść kawałek a chodziliśmy 3h zwiedzając las jedna z lepszych nocek w moim życiu mimo że nic nie robiliśmy oprócz gadania :-D strasznie długo trzyma można robić wycieczki krajoznawcze po kilkanaście kilosów a i tak dalej mało ciężko ogólnie w miejscu usiedzieć ja zawsze jak wale w piątek wieczorem i w nocy to usypiam dopiero w niedziele nad ranem nie wpierdalając nic w sobote, zwały aż takiej ostrej nie ma da sie normalnie przeżyc żadnych schiz ani stanów lękowych nie ma no chyba że lecisz trzeci dzień, dodatkowo zazwyczaj nie ma mowy o jedzeniu czegokolwiek przez cały weekend xD jedyny minus u mnie to taki że zawsze mam oczy wypierdolone jak po jakimś koksie albo emce. Także wład pierwsza klasa każdego w ekipie dobrze robi i każdy jest zadowolony więc nic tylko wpierdalać
Valak pisze:W moich rejonach stary jest tak samo nie ma dobrego wenża tylko jakieś gówna latają dlatego nie jem juz bo szkoda pengi na to wydawać a tak mi się marzy zakurwic po nosie jakiegoś kośiora ze nie pytaj, nawet u mnie w miasteczku doszło do sytuacji ze 2 znajomych powiesilo się przez to ze nie ma dobrego władka juz, szkoda gadać :(CREAM pisze:Ej ziomale, u was można dostać jeszcze dobrą krajową? Bo u mnie lipa, to co jest teraz w obrocie to jakiś syf nie feta. Wszyscy napierdalają teraz kryształy, dobrej fety nie widziałem od dawna. Nie żarłem z 3 lata i pewnego razu postanowiłem sie nafukać ale zapomnij, Po tym co dostałem to mnie tylko bardziej zamuliło. Przez wiele lat towar w mojej okolicy był najwyższej klasy ale to co teraz dają to śmiechu warte. Sam na szczęście już daaawno od tego odbiłem no ale to nie znaczy że bym sobie nie chciał kiedyś przyjebać dobrego speeda.
Jeden ma albo zajebistą albo średnią.
Ostatnio mi się trafił mocny sort co po jednej kresce latałem wystrzelony 7 godzin tak jak parę lat temu i nie umiałem sobie miejsca znaleźć, dzisiaj ten sam diler zrobił mi sztukę, ale to już była średniawka, nie to co wtedy.
Jest dobra feta w Polsce, może nie tak jak kilkanaście lat temu, której niestety nie pamiętam, ale dalej można trafić na perełki. Najlepiej celować w dilerów, którzy mają ponad 30 lat bo zazwyczaj tacy mają dużo klientów, z niczym nie kopią i z reguły mają lepszy sort niż jakieś sebixy, albo małolaty z liceum.
jeden doda paracetamol, a ten sprytnieszy kofeine.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.