Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 150 • Strona 7 z 15
  • 2877 / 255 / 0
po alprze się czuję czasami jakbym się stimem najadł, mega nakręcony chodzę i bym tylko z ludźmi gadał i muzyki słucham, kocham i nienawidzę :D

diazepam wiadomo jest inny, ale też czuję wyraźnie jego działanie w porównaniu do gównianych i mega przereklamowanych dla mnie klonów, czy lubianych przez dużo osób lorków
  • 10 / 1 / 0
alpra-Miłe zmulenie,zapomnienie o problemach.Idealne na taki wieczór przy serialu,filmie.Taki substytut alko.
diazepam-No wiadomo jest inny zawsze jak biorę z 15mg to w kimono po 30 minutach idę.
Ale słabo to wyczuwam rekreacyjnie.
Plusem na pewno jest że długo trzyma co przydaje się na np regenerację po treningu.
Uwaga! Użytkownik Igaroz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 100 / 24 / 2
W przypadku osób z wysokim poziomem lęku, euforia może się pojawić jako następstwo ulgi od lęku i stąd ta rekreacyjność.

Pamiętam jak w szpitalu dostawałem 10tkę klorazepatu przy zmianie SSRI, to jak wszedł,to aż się rozpływałem ze szczęścia będącego poczuciem ulgi od silnego napięcia ciała i umysłu.

Anyway,mój ranking to:
1.alprazolam
2.Bromazepam
3.lorazepam

klonazepamu nie próbowałem, warto?
  • 1212 / 614 / 0
@Dieu dla mnie klonazepam to benzo nr. 1, ale rekreacyjnie wypada słabo. W małych dawkach nie jest tak wyczuwalny jak benzodiazepiny które wymieniłeś w swoim rankingu, za to w większych dawkach często powoduje złudne poczucie trzeźwości i silną chęć zbombardowania się wszystkim co ma się pod ręką. Próby naćpania się klonami często kończą się na odpierdalaniu jakichś dziwnych i przypałowych akcji, nie polecam.

A rekreacyjnie najlepsze benzo według mnie to Bromazepam i diazepam. Zajebiste do miksów, choć solo też potrafią fajnie rozluźnić i umilić wieczór.
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 683 / 127 / 0
08 maja 2020Vratislav pisze:
@Dieu dla mnie klonazepam to benzo nr. 1, ale rekreacyjnie wypada słabo. W małych dawkach nie jest tak wyczuwalny jak benzodiazepiny które wymieniłeś w swoim rankingu, za to w większych dawkach często powoduje złudne poczucie trzeźwości i silną chęć zbombardowania się wszystkim co ma się pod ręką. Próby naćpania się klonami często kończą się na odpierdalaniu jakichś dziwnych i przypałowych akcji, nie polecam.

A rekreacyjnie najlepsze benzo według mnie to Bromazepam i diazepam. Zajebiste do miksów, choć solo też potrafią fajnie rozluźnić i umilić wieczór.
no coś ty rolki? nie wiem jak Bromazepam, ale rolki jedyne do czego się nadają wg mnie to do miksów w jednej pompie z majką lub helem, lub ewentualnie na sen jak ktoś ma zerową tolerkę na benzo, potencjał rekreacyjny to wiadomo nr 1 to alpra i klon , i midas (jak ktoś wali w kanał), lorazepam też podobno dobry nie próbowałem go właśnie nigdy i coś słyszałem, że nitrazepam, ale nie powielam mitów dopóki sam nie spróbuję, ale tak jak mówię, alpra klon to są benzo nr1 i mają wręcz ogromny potencjał rekreacyjny, między nimi jest mała cieniutka linia między dawką terapeutyczną a rekreacyjną, nowicjusz zarzuci 1 tabletke 2mg xanu bądź klona i ma piękny stan, częstowałem kumpli którzy nigdy nie brali żadnego benzo 2mg klona, dostali napadu euforii i byli ładnie ujebani, ahhh euforia po benzo, jak to szybko przemija z wiatrem
  • 683 / 127 / 0
08 maja 2020Dieu pisze:
W przypadku osób z wysokim poziomem lęku, euforia może się pojawić jako następstwo ulgi od lęku i stąd ta rekreacyjność.

Pamiętam jak w szpitalu dostawałem 10tkę klorazepatu przy zmianie SSRI, to jak wszedł,to aż się rozpływałem ze szczęścia będącego poczuciem ulgi od silnego napięcia ciała i umysłu.

Anyway,mój ranking to:
1.alprazolam
2.Bromazepam
3.lorazepam

klonazepamu nie próbowałem, warto?
pytasz czy warto? chłopie, benzowraki to by Cię pocieli dla tych słodkich białych krzyżyków, klony to najlepsze co można sobie wyobrazić, choć często to kwestia gustu, część mojego otoczenia preferuję alpre część klona, ale na pytanie czy warto odpowiem Ci tak "nie odmawiam klona to moja słaba strona"
  • 100 / 24 / 2
@xantiago
To trzeba będzie spróbować, chociaż ostatnio lekarze wgl nie chcą wypisywać żadnego benzo, a co dopiero takiego na lekooporną padaczkę. A jak byś opisał działanie klonazepamu w stosunku do alprazolamu?
Scalono/Imane Anys
Proszę o scalenie, post pod postem. Zacheciliście mnie na tyle że załatwiłwm sobie klony.

Wziałem pół tabsa 2mg pod język, a wtedy takie WTF, to jest miętowe!

Co do działania - bardzo mi się podoba, z jednym ale, o tym za chwilę. Absolutnie niszczy jakikolwiek lęk, daje przyjemne uczucie rozluźnienia ciała, uspokaja umysł. Mam zerową tolerancję na benzo, ostatnie brałem 8 mieś temu. Bardzo mi się podoba. alpra robi ze mnie króla podrywu, mimo że normalnie jestem osobą z silnym lękiem społwcznym. klon jest trochę inny, mam wrażenie że bardziej uniwersalny.

Co do tego "ale"... Miałem takie bardzo dziwne, złudne uczucie trzeźwości, musiałem się hamować żeby nie robić głupich rzeczy.

Suma sumarum - daję mu 8/10 gdzie alpra to dla mnie 7/10.

Mam dostęp jeszcze do midazolamu, polecacie go? Jak wupada rekreacyjnie i terapeutycznie?
  • 683 / 127 / 0
Zarzuc 2mg klonika pod jęzor, właśnie ja zazwyczaj tylko pod jęzor kocham ten miętowy posmak i mam wrażenie że szybciej wchodzi, klony są cudowne, wystarczy spojrzeć na wątku ogólnym klonazepamu jak ludzie je kochają, nawet mój prawie 70 letni wuja wpierdala klony, wcześniej był alkoholikiem zacząłem mu je podpierdalac i tak pokochslem klonazepam, wcześniej byłem uzależniony od Xanaxu 8mg doba, i jednak klonazepam bardziej mi podpasował, ale to kwestia gustu tylko alpra może konkurować z klonem wg mnie i midazolam iv, nie wiem właśnie jak ten lorek bo tak bardzo chciałem go spróbować a zawsze jak idę po recke na majke i klony to o nim zapominam
nie cytuj posta nad postem kiedyś już prosiłem, będzie warn nast. razem - starysteve
  • 100 / 24 / 2
@xantiago
Dla mnie najważniejsze jest działanie terapeutyczne, po tym 1mg mogłem wreszcie wyjść z domu bez lęku, bez fobii społecznej. Czułem się jak inny człowiek. Takim jakim zawsze chciałem być. Wróciła chęć na hobby, na kontakty międzyludzkie. Nawet przyjemność mi sprawia pisanie merytorycznych postów na HR.
A normalnie to myśli zebrać nie mogę.

Oczywiście zdaję sobie sprawę jak silnie uzależniająca jest to substancja. Ale to ryzyko jest niczym w porównaniu do podniesienia jakości życia.

A pieprzeni prywatni psychiatrzy nawet nie chcą głupiego Ttanxenu wypisać. Bo to silnie uzależniające leki. Ale cholera, w końcu dla kogoś te leki są produkowane...

Jak już wcześniej wspomniałem, działanie rekreacyjne klona jest wynikiem niesamowitej ulgi od napięcia umysłu i ciała.
  • 968 / 82 / 0
Do pracy, ludzi, coś załatwić na mieście - alpra
Pozamulac na chacie, pełen chill - klonik
ODPOWIEDZ
Posty: 150 • Strona 7 z 15
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.