Z dostępnych ziół tylko dziurawiec działa...

-------------------

Wiele osób przyjmuje Setralinę (np. Asentra) a do tego Trazadon (np. Trittico CR) na sen, co myślicie o tym miksie? Czy w dawkach standardowych czyli 50mg sertaliny + 75mp trazadonu działa czy celować raczej wyżej? Do tej pory wchodził citalopram 30mg (półtorej tabletki Citalu).

Scalono. taurinnn

To chyba jeden z popularniejszych miksów leków przeciwdepresyjnych - SSRI na dzień i trazodon na noc. Przy sertralinie taka dawka trazodonu może być za mała, ale nie musi, zobaczysz. W razie potrzeby zwiększaj sobie o 1/3 tabletki co kilka dni, jeśli nie będzie działało to 75 mg. A jeśli zdarzy się, że w ten sposób dojdziesz do 150 mg i nadal nic, to skontaktuj się z lekarzem. Na następnej wizycie oczywiście powiedz o tym, że zwiększasz te dawki, bo niższa (75 mg) nie działała. Oczywiście jeśli tak trzeba będzie robić.

dziurawiec to slabizna.

zimek poszukaj sobie boosterow serotoniny jak to w ogole ma sens na depresje. Tutaj to my bysmy polecili Ci wybrac sie do3 lekarza jak jest zle nizeli sam sobie zaczniesz rzezbic z glowa.

Witam. Od ok. Pół roku zażywam sertraline w dawce 150mg/ dobę. Wszystko ładnie pięknie, tylko że po wypiciu jakiejkolwiek dawki alko ta substancja przestaję na jakiś czas działać. Kiedy nie działa mam ciagotki do alko. Czy istnieje jakiś antydep którego nie niweluje alko lub co mógłbym dorzucić na te ciagotki alkoholowe, bo to zamknięte koło i ciężko mi wytrzymać bez alko kiedy sertra nie działa:/

@damian90222, przeniesiono do tematu Doradźcie proszę antydepresant. taurinnn

Niestety, reakcja innych antydepów w Twoim przypadku może być podobna, może spróbuj jakiegoś MAOI, jeśli już naprawdę musisz chlać.

Muszę nie muszę, wkurza mnie choćby to że umawiajac się że znajomymi na jakieś piwko ja już z góry wiem że kilka dni po tym będzie w plecy z samopoczuciem. Jakiejś dłuższej abstynencji też sobie nie wyobrażam, chyba że są jakieś magiczne środki które obniżają przyjemność z picia alko...

Cześć. Dostałem sulpiryd na nerwice i objawy somatyczne nerwicy - problem z wyproznianiem się. Z tym drugim chyba coś tam sobie radzi, chociaż czasem jeszcze zdarzy się mur nie do przebicia lykam 1-1-0 50 Mg. Na noc biorę 150mg pregi, chyba na sen? Bo bez tego nie mogę usnac, poza tym w predze nic innego nie widzę. Cały dzień potrafię odczuwać bliżej nieokreślony wkurw, czasem jestem zadowolony ale częściej nie, szczególnie w pracy czuje się mocno zdenerwowany, mimo że prace mam raczej lajtową. Myślę czy nie dorzucić w konsultacji z lekarzem do tego jakies esci albo sertre ażeby poczuć się normalnie, choć nie wiem czy zadziała? Często ostatnio miewam kłótnie że swoją kobieta i w ciągu miesiąca mój telefon poleciał 2 razy w szczątki i wyrzucalem ją prawie codzień z mieszkania, nie jestem w stanie na spokojnie przetrawic jej foszkow i nawet jeśli uda mi się być z początku spokojny to zaraz odzywa się szatan. Często jak ochlone to czuję później dużą winę nade mną. Co polecacie by sobie z tym poradzić? Psychiatra dał mi pliki z jakimiś ćwiczeniami, filmami, ale ja w tym wszystkim nie mam czasu ani sily siedzieć i oglądać takie rzeczy, nie teraz, gdy poza tym co napisałem to na plecach mam jeszcze innych tysiąc ton

Potrzebuję czegoś co mnie odmuli, przy jednoczesnym braniu Olanzapiny i poprawi motywację. Jak dotąd brałem bupropion, Escitalopram, sertralinę i Wenlafaksynę, najlepsze efekty miałem przy Bupropionie, ale niestety combo Olanzapina + bupropion nie jest skuteczne...

Nie wiem czy fluoksetyna przy olanzapinie nie wchodzi w jakies interakcje
Fluo jest dość aktywizujące wrecz prospołeczne jesli na czysto sie to bierze a przynajmniej u mnie mialo taki efekt (jeden z nielicznych plusów tego leku w moim przypadku)
Oczywiście moze miec tez skutki uboczne więc warto poczytać
Np paradoksalnie na mysli samobójcze nie zawsze pomaga bo może wręcz prowadzić do pogłębienia tego problemu ale to chyba sprawa dość mocno indywidualna

No niestety neuroleptyki będą przynajmniej częściowo zbijały działanie antydepresantów, nawet SSRI, mimo bajdurzenia psychiatrów, że wspomagają moc antydepresyjną. A już szczególnie będą zbijały działanie NDRI, spłaszczały. Na Twoim miejscu pomyślalabym albo o zmianie Olki na bardziej neutralny pod względem sedacji neuroleptyk, np. Sulpiryd, amisulpryd, albo flupentiksol (to nawet dobrze by grało z bupropionem) lub zostalabym na olanzapinie i pokusiła się o kołowanie metylofenidatu.
Aha! Możesz również suplementować się fenylopiracetamem, to silny nootrop z mocną komponentą dopaminową.