Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Jaką ilość GBL zamawiasz najczęściej jednorazowo?
50ml
13
15%
100-250ml
42
49%
300-500ml
13
15%
1L
11
13%
ponad 1L
7
8%

Liczba głosów: 86

ODPOWIEDZ
Posty: 59 • Strona 4 z 6
  • 75 / 1 / 0
16 dni przerwy od GBL-a. i plan 4-5ml dziennie :)

przy tylu ml na dobę o której macie ostatnią polewkę? wypiłem dzisiaj 4ml wcześniej, ale kurwa się złamałem i wypiłem 0,9 o 23 :((
  • 934 / 11 / 0
euzebiusz pisze:
Przerwa jest. Praktyczny okres półtrwania GHB to ok. 30 min. Po 4h masz w zasadzie baseline. Przy 2-3 dawkach dziennie przez większą część doby jesteś całkowicie trzeźwy i nie przyzwyczajasz organizmu. Dlatego GHB jak i GBL można pić w ten sposób codziennie i nawet po latach nie wyrobić sobie zależności fizycznej, i dlatego Xyrem dawkowany wg ulotki nie uzależnia. Natomiast jak to wygląda z "mini ciągami" to chyba widać po tym forum. Niejeden już płakał, że po kilku dniach (albo i po jednym dniu) 24/7 dostał tachykardii i tylko kolejna polewka pomagała... No ale "na początek" to wiadomo, że nikomu nie ma co polecać ani 10ml ani picia codziennie.

U mnie to zresztą dokładnie tak wygląda czyli 4-5 ml dziennie od co najmniej 3 lat, z przerwami od czasu do czasu. Zaczynałem od 1,5 ml raz na parę dni ;) Ale się oftop robi.. żeby nie było, zamawiam najwięcej ile mogę, bo nie lubię przepłacać. Litr starczy na 6-7 miesięcy :)
Z czysto fizycznym działaniem masz rację, pijac tak nieduze ilosci nie ma możłiwosci wystapienia zależnosci fizycznej, podobnie jak w przypadku stosowanego leczniczo Xyremu i w tym przypadku jestem przekonany że u większości nie występuje uzależnienie psychiczne, z prostej przyczyny, a mianowicie wynikającej z tego jak leczniczo stosuje się nG. Przyjmuje się go w dwóch dawkach jedna przed położeniem się spać i druga równo 4h po tym. Z powodu że całe działanie odbywa się podczas snu, a rano kiedy się wstaje po tych 4h praktrycznie nie ma w organizmie nG, czyli ludzie Ci działanie takie jak my tu wszyscy znamy i dla którego go stosujemy, oni może mają szansę uzyskać chwilę przed zaśnięciem, dodając do tego aspekt nastawienia z jakim się przyjmuje substancję, czyli czy traktowane to jest jako lekarstwo przypisane przez lekarza, czy brana z własnej woli i w celu rekreacyjnym używka, zachodzi jednak duża różnica, pomiędzy ich i naszym czysto psychicznym odbiorem działania tej substancji oraz jakie zmiany wywołuje brana w życiu dziennym i kontekście celów jakie przyświecają większości tu zebranych. Jestem przekonany że zmiany w psychice jednak są niezmiernie większe i "rewolucyjne" u nas, niż u chorych stosujących Xyrem. Dokładając do tego jeszcze to że spożywany w ciągu dnia GBL owocuje jak w przypadku chorych na narkolepsję problemem ze snem, co kończy się w wielu przypadkach piciem również w nocy i brakiem zachowania odpowiednich przerw pomiędzy dawkami wywołując uzależnienie fizyczne. Tutaj bezpieczniej spisuje się jednak nG.Trochę mylne jest przedstawianie czy porównywanie "bezpieczeńśtwa" uzywania czy potencjału uzależniającego odnosząc się do ich niskiego poziomu występowania chorych biorących nG.
Wracając na koniec do kwestii picia mniejszych dawek ale za to codziennie, nie jest to coś na co decyduje się ktoś zaczynający dopiero używać jakiejkolwiek substancji psychoaktywnej, czy podjedjęcie takiej decyzji nie stanowi o wykształceniu się odpowiednio silnej zależności psychicznej przekroczeniu bariery bycia pod wpływem czegoś każdego dnia i nie stanowi jedynie wejścia na kolejny wyższy jego etap? Angry ja rozumiem że może u Ciebie to nie jest taka droga, ale dla większości tych którzy decydują się na takie stosowanie oznacza to wyłącznie pogłębienie uzależnienia szczególnie jeśli będą to użytkownicy GBL, gdzie trzeba wyczucia i stalowego samozaparcia aby pić tylko do godziny która umożliwia później przespanie nocy, po całym tygodniu przewracania się poł nocy każdego bez snu każdego dnia, połowa zacznie się leczyć i na noc GBL. Przepraszam za pociagniecie tego offtopa dalej :-)
  • 1 / / 0
Ktos napsial że bierze 1 litr i starcza mu na 1,5 miesiąca. Hmm...ciekawe to jakie to dawki musza byc dobowe 30ml i wiecej. Ja zamawiam przewaznie 250ml i starcza mi to na okolo miesiac, 1,5 miesiaca. Dawki dziennie 6-8ml srednio. Dawki weeekenowo- imprezowe calonocne rzadko sie zdarzaja, coraz rzadziej to okolo 12-15ml. Tylko dla mnie jest to zazywanie trerapeutyczne GBL. alkohol okazyjnie gdzies tam skromnie 2-3 piwka badz jakies winko z moją lubą;). Innych uzywek zaniechalem, bo juz mnie nie interesuja choc bylo ich dosyc duzo wczesniej. Nie zazywwam GBL dla haju zacpac sie eksperymentowac itp itd. Teraz tylko aby w malych dawkach latwiej plynac, mobilizowac sie i motywowac do dzialania. Takze bardzie optymistycznie przyjmowac rzeczywistosc. dziekuje pozdrawiam ;)
  • 934 / 11 / 0
Lobo12 pisze:
Ktos napsial że bierze 1 litr i starcza mu na 1,5 miesiąca. Hmm...ciekawe to jakie to dawki musza byc dobowe 30ml i wiecej. Ja zamawiam przewaznie 250ml i starcza mi to na okolo miesiac, 1,5 miesiaca. Dawki dziennie 6-8ml srednio. Dawki weeekenowo- imprezowe calonocne rzadko sie zdarzaja, coraz rzadziej to okolo 12-15ml. Tylko dla mnie jest to zazywanie trerapeutyczne gbl. Alkohol okazyjnie gdzies tam skromnie 2-3 piwka badz jakies winko z moją lubą;). Innych uzywek zaniechalem, bo juz mnie nie interesuja choc bylo ich dosyc duzo wczesniej. Nie zazywwam gbl dla haju zacpac sie eksperymentowac itp itd. Teraz tylko aby w malych dawkach latwiej plynac, mobilizowac sie i motywowac do dzialania. Takze bardzie optymistycznie przyjmowac rzeczywistosc. dziekuje pozdrawiam ;)
Jakie dawki dobowe to chyba proste 1000/30 :-p Niestety potrafiłem i podwopić tą ilosc, choć z takimi ilościami to kilka miesięcy może się trafiło przez 7 lat.

Powiedz jak długo tak pijesz i dodatkowo jak rozumiem unikasz uzależnienai fizycznego?
  • 1205 / 10 / 0
Ale wogole
Lobo12 pisze:
Ktos napsial że bierze 1 litr i starcza mu na 1,5 miesiąca. Hmm...ciekawe to jakie to dawki musza byc dobowe 30ml i wiecej.
No a Ty z księżyca spadłeś? Wiele osó spożywa takie ilości. Ja zużywałem nawet 2.5-3L m-c i też sobie możesz liczyć ile to Ci tam wyjdzie.

Jest to kwestia osobnicza, doświadczenia,sił wyzszych i innych pierdół jakie sobie każdy wymyśli.

Ważne żeby czerpać satysfakcje z substancji i na sile nie zwiekszać dawek z założenia " że pewnie będzie jeszcze lepiej"

Wtedy wahadło ZYSKI-STRATY zacznie się dziwnie wychylać.
  • 4810 / 263 / 0
i tak się wychyli prędzej czy później

im więcej myślenia że to "terapeutycznie" tym gorzej imo, w końcu co bardziej uzależnia niż "bezpieczne ćpanie" hmmm?
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 1205 / 10 / 0
Jak już dobrze wiesz, sam mam z tym problem. Wystarczy to wahadelko postawić na stoliku i delikarnie jedna strone stołu przy każdej polewce podnosić i patrz!!! MIRACLE balans sie przeciez nie zmienia :-D czyli pijemy dalej...

Az nam wahadło ze stołu nie spadnie....

EDIT: Ale powiem Ci Light ze mi nie chodzi nawet o to słynne terapeutyczne stosowanie. Jak ktoś zdrowy to terapii nie potrzebuje IMO. Chodzi o ten malutki plusik, który powtarzam raz jeszcze, że przy malutkim dawkowaniu mila życie

EDIT2: Ciężko będzie brnąć w terapii będąc przekonanym, że np taki lek nootroowy, czy stosowanie GHB w pobudzenia wydzielania HGH są złem z samego piekła. Oczywiście mój problem ( przepraszam ogólnie niektórych :P ) tkwi w tym , że takie tlumaczenie to yloby tylko oszukiwaie samego siebie... bo cel obecnej konsumpcji jest zgoła inny....
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2014 przez BSKY, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 4810 / 263 / 0
W pełni się zgadzam, z tym że sam malutko dawkuje ale nadrabiam częstotliwością polewania ;-) Trzeba mieć żelazną wolę żeby to kontrolować albo nie być ćpunem.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 1205 / 10 / 0
Edytowałem poprzedniego tez...

Zgadza się. Też mogłem lać po 1ml i co z tego? 20min i juz mus. Zreszta ja nie wychodziłem nigdy powyżej jednorazowej dawki 2,5ml ( najczesciej 2ml, przy stimach 3ml )... tylko ta pieprzona czestotliwość....
  • 4810 / 263 / 0
Przy stimach wzrasta na maksa i tutaj trochę bym się pohamował z polecaniem gbla i stymulantów jako świetnego połączenia. GBL jest stłamszony w tym kombo. Wymusza większe dawki i częstsze polewanie. Nas stimach się nie myśli tylko reaguje. Uważajcie Panowie i Panie początkujący. To zdradliwe jest ponad ludzki rozsądek.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
ODPOWIEDZ
Posty: 59 • Strona 4 z 6
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.