Dział poświęcony tematowi kontroli recept lekarskich u farmaceuty.
ODPOWIEDZ
Posty: 29 • Strona 2 z 3
  • 2714 / 508 / 0
Ja miałem opcję na 30 (czy tam 20, nie pamiętam już) tabletek Adderallu 30mg IR w przeliczeniu za około 1200 złotych, więc 700 wydaje się złotą ofertą :) Spasowałem.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 1472 / 196 / 0
Wszystko zależy od punktu widzenia. Jeśli ten Adderall miałby być brany, żeby się lepiej poczuć, to szkoda wydawać 1200 zł. Ale jeśli stymulant pomógłby np. zarobić 10000 zł zamiast 3000 zł, to już się zwraca.
Tylko sam stymulant nie gwarantuje od razu większego zarobku. Poza tym, mając porównanie, NDRI i tak nadają się bardziej.

Tak, czy inaczej, wątpię by autor wątku był zainteresowany taką opcją ;)
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 1935 / 487 / 0
26 maja 2020UltraViolence pisze:
Przede wszystkim metylofenidat wcale nie jest tak ciężko dostać.
Nie mając ADHD, tylko ciężką depresje w papierach, jest sens gadać z magiczką o dołączeniu go do antydepresantów w celu aktywizacji, zamiast pregabaliny, którą teraz biorę?
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 17 / 7 / 0
19 maja 2020depresant8877 pisze:
Dziś zamierzam to zrobić, bo z ciekawości zakupiłem całkiem mocną amfetaminę. I nieważne było czy przyjąłem 20mg czy 500mg to efekt u mnie był ten sam czyli zwiększenie koncentracji, wewnętrzny spokój, zmniejszenie zmęczenia i trochę większe pobudzenie. Efekt uboczny to suchość w ustach. Apetyt mam normalny, żadnego polepszenia nastroju nie mam. Poza tym Ponadto wpasowuje się to w moją kurację gdzie biorę wenlafaksynę (200mg) i bupropion (300mg), a mimo tego odczuwam często zmęczenie i brak energii. Jeśli przez 2 tygodnie będzie dobrze to spytam się mojego magika co o tym sądzi ;]
OK. Biorę leki z amfą 30 mg w kapsułce łykniętą rano już prawie miesiąc. Efekty bardzo dobre, mogę funkcjonować jak normalny człowiek. Nie czuję tej dobijającej senności w trakcie dnia, braku energii czy wahań nastroju. Psychicznie się ustabilizowałem, poprawił się sen. Nikt nie wie, że biorę, bo tego po mnie nie widać. Może to co robię jest głupie, ale po kilku miesiącach w psychiatryku czekałem 3 miesiące na poprawę w domu. W pewnym momencie dobiłem do maksimum jakie te leki mogą mi zaoferować i jest to zbyt słabe. Jeśli pojawią się złe skutki tego miksu to i tak będę zmuszony do odstawienia amfy i zmiany leków (skutki uboczne, nie wiadomo jak zadziałają) albo elektrowstrząsów. Póki co nie miałem problemów ze skupieniem, ciśnieniem (biorę nedal 10mg), apetytem, czy zachowaniem rytmu dnia. Po 20 miesiącach z ciężką depresją nie mam siły bawić się w terapie. Badań miałem w ostatnim roku kilkanaście i oprócz samoistnego nadciśnienia (było przed zażywaniem leków) wszystko wychodzi dobrze (echo, ekg, krew, mocz). Badanie krwi i ciśnienia robię regularnie, biorę też osłonowo raz na parę dni hepamerz. Jak mam zdechnąć to przynajmniej z uśmiechem, a póki co żrę dobre niemieckie futro z dn ;]
  • 1174 / 214 / 23
Opisze mi ktoś czemu ludzie wolą brać adderall za 1200zł/900mg zamiast brudne futro od pana w kapturze za 30zł? Wiem, że tam jest masa syfu i może z 10% amfetaminy, ale co skłania ludzi, którzy nie mają zbytnio pieniędzy (np. nie pracują) do motania medycznej fety? Czy te zanieczyszczenia w osiedlowej są aż tak niszczące?
  • 1290 / 362 / 0
no albo kupuja z darknetu i mysla ze to prawdziwy lek, a to mieszanka chinskich dopalaczy
  • 2714 / 508 / 0
20 czerwca 2020Morfeo pisze:
Opisze mi ktoś czemu ludzie wolą brać adderall za 1200zł/900mg zamiast brudne futro od pana w kapturze za 30zł? Wiem, że tam jest masa syfu i może z 10% amfetaminy, ale co skłania ludzi, którzy nie mają zbytnio pieniędzy (np. nie pracują) do motania medycznej fety? Czy te zanieczyszczenia w osiedlowej są aż tak niszczące?
Jak już sam zauważyłeś po pierwsze czystość, po drugie uliczna amfetamina to racemat, zazwyczaj z przewagą lewoskrętnej amfetaminy. Natomiast "apteczna" amfetamina składa się w przypadku Adderallu z 75% dekstroamfetaminy i 25% lewoskrętnej amfetaminy, w przypadku Dexedrine z samej dekstroamfetaminy (jeśli dobrze pamiętam). W praktyce przekłada się to na zupełnie inne (nieporównywalnie lepsze) działanie niż towar goniony przez dilów - bo u pana w kapturze towaru, który jest 100% dekstro bądź chociaż przewagą dekstro nie uświadczysz.

Cytując mojego znajomego, który spróbował pierwszy raz w życiu dekstroamfetaminy: "to w ogóle nie działa jak feta z ulicy, tylko 100x lepiej".
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 959 / 134 / 0
20 czerwca 2020UltraViolence pisze:
20 czerwca 2020Morfeo pisze:
Opisze mi ktoś czemu ludzie wolą brać adderall za 1200zł/900mg zamiast brudne futro od pana w kapturze za 30zł? Wiem, że tam jest masa syfu i może z 10% amfetaminy, ale co skłania ludzi, którzy nie mają zbytnio pieniędzy (np. nie pracują) do motania medycznej fety? Czy te zanieczyszczenia w osiedlowej są aż tak niszczące?
Jak już sam zauważyłeś po pierwsze czystość, po drugie uliczna amfetamina to racemat, zazwyczaj z przewagą lewoskrętnej amfetaminy. Natomiast "apteczna" amfetamina składa się w przypadku Adderallu z 75% dekstroamfetaminy i 25% lewoskrętnej amfetaminy, w przypadku Dexedrine z samej dekstroamfetaminy (jeśli dobrze pamiętam). W praktyce przekłada się to na zupełnie inne (nieporównywalnie lepsze) działanie niż towar goniony przez dilów - bo u pana w kapturze towaru, który jest 100% dekstro bądź chociaż przewagą dekstro nie uświadczysz.

Cytując mojego znajomego, który spróbował pierwszy raz w życiu dekstroamfetaminy: "to w ogóle nie działa jak feta z ulicy, tylko 100x lepiej".
Jak to wygląda z tą cena aderrallu jak kupowana na czarnym to 1200 i chuj wie ile tak

A jak zdobędę pozwolenie na import docelowy to koszt też jest tak ogromny czy wtedy nie bo nie kumam

Cierpię na ADHD i amfetamina działa idealnie, nawet ta ulic
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 959 / 134 / 0
27 maja 2020Tyler Durden pisze:
W PL raczej nie ma szans, nawet na import docelowy. Na czarnym rynku większość ogłoszeń to scam.
Koszty wysokie, a bez odpowiedniego harm reduction "zabawa" w amfetaminę na własną rękę, do stosowania codziennie, jest głupotą.

Owszem czysta dekstro to fajny stymulant, ale NDRI (dostępne w Polsce) są lepsze i mają mniej skutków ubocznych.

Z kolei codzienne stosowanie ulicznej amfetaminy wątpliwej... znaczy "wysokiej" jakości to już kompletnie bez sensu pomysł. Znałem takich kozaków ;-) Najpierw zgrzytanie zębami i pomijanie posiłków, potem olewanie snu, a na koniec były nawet przypadki samobójstw z depresji.

Już pomijając kwestię samych niewiadomych zanieczyszczeń w towarze, to lewoamfetamina (główny składnik ulicznej amfy) odpowiada praktycznie wyłącznie za pobudzenie fizyczne, efekt "speedu", bezsenność, bardzo silną wazokonstrykcję (co przy codziennym braniu przerodzi się w hipoperfuzję), powoduje bardzo silny wjazd na serce i układ krążenia, a do tego wszystkiego paradoksalnie osłabia zdolności umysłowe (człowiek mimo pobudzenia nie potrafi spokojnie usiedzieć w miejscu i zająć się robotą).

Za to stosować Adderall (75 d / 25 l), czy nawet czystą deksedrynę, można - ale tylko doskonale wiedząc, co się robi. Niestety w Stanach przepisują to nawet 8-latkom, skazując te biedne istoty na duże problemy w przyszłości.

Dlatego jak już ktoś chce się bawić w stymulanty bez żadnej podstawowej wiedzy, bezpieczniejsze będą NDRI, dając przy tym nawet lepsze efekty.
Pamiętajcie jednak, że najważniejsze na stimach są sen, żarcie i nawodnienie.
26 maja 2020AnnaS pisze:
minimum 700zł xD
700 zł za miesięczny koszt "kuracji" farmaceutyczną deksedryną to byłaby naprawdę świetna cena :) Niestety nierealna ;)
%-D %-D %-D %-D

Nie 8 latkom tylko 8 latkom chorym na ADHD z patologicznie niskim poziomem dopaminy, który adderall wyrównuje i daje tym dzieciom szanse na normalne życie

NDRI działają głownie na noradrenaline, nie wymyślono jeszcze leków inne niż dopaminergetyczne stymulanty, które podnosiłyby dopamine w stopniu pomagającym ludziom z ADHD . Dlatego o czym Ty kurwa pierdolisz człowieku? %-D Ty w ogóle ogarniasz o czym piszesz czy zgubiłeś się gdzieś?

Adderall to lek na ADHD a nie jakiś tam lek - stymulant w który się możesz bawić albo nie jak ci się wydawało gdy to pisałeś %-D Amfetamina używana do leczenia adhd uspokaja chorych, wycisza niczym benzo - a nie speeduje, nikt nie podaje amfetaminy kurwa zdrowym osobom bo żadnej korzyści oprócz ućpania się tym nie osiągnie - na ludzi z ADHD natomiast feta ma zbawienny wpływ i często jest jedyną deską ratunku (na przykład dla mnie) . Ogarnij najpierw temat na który temat starasz się ciągle wypowiadać bo od czytania tych bzdur realnie bolą oczy
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 54 / 6 / 0
27 września 2020Marcins96 pisze:
27 maja 2020Tyler Durden pisze:
W PL raczej nie ma szans, nawet na import docelowy. Na czarnym rynku większość ogłoszeń to scam.
Koszty wysokie, a bez odpowiedniego harm reduction "zabawa" w amfetaminę na własną rękę, do stosowania codziennie, jest głupotą.

Owszem czysta dekstro to fajny stymulant, ale NDRI (dostępne w Polsce) są lepsze i mają mniej skutków ubocznych.

Z kolei codzienne stosowanie ulicznej amfetaminy wątpliwej... znaczy "wysokiej" jakości to już kompletnie bez sensu pomysł. Znałem takich kozaków ;-) Najpierw zgrzytanie zębami i pomijanie posiłków, potem olewanie snu, a na koniec były nawet przypadki samobójstw z depresji.

Już pomijając kwestię samych niewiadomych zanieczyszczeń w towarze, to lewoamfetamina (główny składnik ulicznej amfy) odpowiada praktycznie wyłącznie za pobudzenie fizyczne, efekt "speedu", bezsenność, bardzo silną wazokonstrykcję (co przy codziennym braniu przerodzi się w hipoperfuzję), powoduje bardzo silny wjazd na serce i układ krążenia, a do tego wszystkiego paradoksalnie osłabia zdolności umysłowe (człowiek mimo pobudzenia nie potrafi spokojnie usiedzieć w miejscu i zająć się robotą).

Za to stosować Adderall (75 d / 25 l), czy nawet czystą deksedrynę, można - ale tylko doskonale wiedząc, co się robi. Niestety w Stanach przepisują to nawet 8-latkom, skazując te biedne istoty na duże problemy w przyszłości.

Dlatego jak już ktoś chce się bawić w stymulanty bez żadnej podstawowej wiedzy, bezpieczniejsze będą NDRI, dając przy tym nawet lepsze efekty.
Pamiętajcie jednak, że najważniejsze na stimach są sen, żarcie i nawodnienie.
26 maja 2020AnnaS pisze:
minimum 700zł xD
700 zł za miesięczny koszt "kuracji" farmaceutyczną deksedryną to byłaby naprawdę świetna cena :) Niestety nierealna ;)
%-D %-D %-D %-D

Nie 8 latkom tylko 8 latkom chorym na ADHD z patologicznie niskim poziomem dopaminy, który adderall wyrównuje i daje tym dzieciom szanse na normalne życie

NDRI działają głownie na noradrenaline, nie wymyślono jeszcze leków inne niż dopaminergetyczne stymulanty, które podnosiłyby dopamine w stopniu pomagającym ludziom z ADHD . Dlatego o czym Ty kurwa pierdolisz człowieku? %-D Ty w ogóle ogarniasz o czym piszesz czy zgubiłeś się gdzieś?

Adderall to lek na ADHD a nie jakiś tam lek - stymulant w który się możesz bawić albo nie jak ci się wydawało gdy to pisałeś %-D Amfetamina używana do leczenia adhd uspokaja chorych, wycisza niczym benzo - a nie speeduje, nikt nie podaje amfetaminy kurwa zdrowym osobom bo żadnej korzyści oprócz ućpania się tym nie osiągnie - na ludzi z ADHD natomiast feta ma zbawienny wpływ i często jest jedyną deską ratunku (na przykład dla mnie) . Ogarnij najpierw temat na który temat starasz się ciągle wypowiadać bo od czytania tych bzdur realnie bolą oczy
ADHD powoduje niski poziom dopaminy?Czy po prostu dzieci nie potrafią się skupić?Amfetamina w małych dawkach poprawia koncentracje.Z tego co ja widzę to wszystkie dzieci,które w Polsce biorą metylofenidat,mają nerwowego i impulsywnego rodzica,który do niczego nie ma cierpliwości.Dla rodziców to gratka,bo Concerta podnosi IQ o 5-8 pkt.To taki doping do szkoły dla dzieci,który razem z koncentracją powoduje poprawę ocen.Zaraz po zaprzestaniu brania tego środka wszystko wraca do punktu wyjścia.Choć nie od razu,bo zostaje przyzwyczajenie na którym się funkcjonowało.Moim zdaniem z ludźmi jest jak w ulu,a ci z ADHD to żołnierze.To moja osobista opinia,za dużo trzeba byłoby się rozpisywać.Wierzyłem na samym początku w tą chorobę,ale po obserwacji...Dobre piguły do nauki,biją wszystko inne są najlepsze
ODPOWIEDZ
Posty: 29 • Strona 2 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.