ODPOWIEDZ
Posty: 3331 • Strona 264 z 334
  • 5 / 4 / 0
Gdyby ktoś z was spotkał się z niewystarczająco twardymi drągalami to arginina jest rozwiązaniem, 2,5g dziennie i nawet po fapie poprzedniego dnia budzicie się z prętem stalowym między nogami.

Ale teraz wracając do tematu nofapu i samorozwoju - spotkał się ktoś z was z jakąś teorią jak przestać być jebanym popychadłem? Niemożliwość zamoczenia to jest akurat pikuś przy tym pierwszym problemie. Also jak radzicie sobie z utrymywaniem dyscypliny? Okrutnie trudno mi dotrwać do tych 3 tygodni a u mnie to swego rodzaju kamień milowy nadający boosta do pewności siebie.
What makes a king?
Some say that it is birthright,
while others call it destiny.
  • 1016 / 228 / 0
Chuj z pewnością siebie, jak zaniechać fapowych ciągów, lecę już tak kilka tygodni po strzale na wieczór, wygląda to na przymus muszę i chuj a jak nie to złamie się z rana jak mam wolny dzień, przejebane, nie wiem co zrobić, zna ktoś jakieś leki zioła co by pomogły.
  • 154 / 10 / 0
27 lipca 2019Kamral pisze:
bo omka co 20 dni to jest porazka polskiego lecznictwa, do tego kurwa bromo przestarzale. Znajdz lekarza, który Ci przepisze prolongatum PRZYNAIMNIEJ strzal na tydzien, dostinex na prolaktyne i bedzie umial kontrolowac morfologie oraz estradiol. A jak nie to znajdz sobie ogarnietego goscia od hormonow w PL (duzo takich jest) zalatw sobie enana i pierdol wbiaij tak jak ktos Ci rozpisze czyli najlepiej byloby z 100 mg enana co 5-6 dni + HCG 300 ui co 3 dni i jakis inhibitor aromatazy na estradiol. I ogolnie wszystko wg badan dobieramy a nie kurwa omka co 20 dni
Niestety wiem ze leczenie jesli to mozna wgl nazwac leczeniem zaburzen erekcji itp ta omka to porazka tymbardziej strzal co 20dni ..przeciez zanim by sie to rozbujalo to z pol roku w sumie patrzac na dawke 250mg co 21dni ? Chyba kurwa zart ..ogolnie z ogarnieciem tescia nie mam problemu mam troche towaru .. ale nie w tym rzecz .. ten bromergon to tez porazka zaczynajac od pol tabletki na wieczor samopoczucie klapa wymioty itp .. i twierdza ze nie ma innego by prolke obnizyc .. a pozniej sie dziwia ze ludzie probuja czegos na wlasna reke itp .. rece opadaja .. ehh zeby w Polsce sie leczyc to trzeba miec zdrowie .
Uwaga! Użytkownik michass902 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2585 / 28 / 0
Pozostańcie zmotywowani i poświęćcie się sprawie, a opłaci się.

Wiem że jest ciężko, sam upadam (tylko na ketonach ostatnio), ale bądźcie silni i Wierzcie.

Słowa otuchy i wsparcia :
https://www.youtube.com/watch?v=MYAJhXEvbRk
NoFap=Lepsze Życie. Czy wrzucisz je do śmieci?
45 Potem wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. 46 Mówił do nich: «Napisane jest: Mój DOM będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców»9.
  • 209 / 20 / 0
30 lipca 2019Vendrick pisze:
Gdyby ktoś z was spotkał się z niewystarczająco twardymi drągalami to arginina jest rozwiązaniem, 2,5g dziennie i nawet po fapie poprzedniego dnia budzicie się z prętem stalowym między nogami.
Na to nie rośnie tolerancja?
  • 1081 / 31 / 0
Dbra przyszly mi wyniki po jakichs 7 miesiacach odstawienia fapania

Testosteron wolny 14.6 pg/ml zakres 1,0 - 28,28

Wynik w surowicy calkowity 396,18 ng/dl zakres 240,24 -870.68

niestety nie robilem przed

ktos sie wypowie ?
  • 2 / / 0
26 sierpnia 2019cebex pisze:
Dbra przyszly mi wyniki po jakichs 7 miesiacach odstawienia fapania

Testosteron wolny 14.6 pg/ml zakres 1,0 - 28,28

Wynik w surowicy calkowity 396,18 ng/dl zakres 240,24 -870.68

niestety nie robilem przed

ktos sie wypowie ?
No tak, ale co konkretnie chcesz wiedzieć? Wyniki masz super w normie i nie masz się czego obawiać. Jesteś zdrowy. Liczyłeś, że poziom Twojego testosteronu będzie ponad normę? Zarówno niedobór jak i nadmiar nie jest dobry, np. niedobór testosteronu u mężczyzn może wskazywać na niewydolność hormonalną jąder, dłuższe dojrzewanie płciowe, nadmiar za to np. spadek odporności, zachowania agresywne, priapizm(czyli objaw chorobowy polegający na występowaniu długotrwałego, bolesnego wzwodu). Btw. nadmiar naturalnego poziomu testosteronu u mężczyzn praktycznie nie występuje. Obserwuje się to tylko u osób, które są sportowcami, kulturystami i licząc na poprawę swoich wyników czy sylwetki zażywają preparaty z testosteronem.

A tak odnośnie tematu jeszcze, to ja wypowiem się po dłuższym czasie abstynencji. Już jakieś parę miesięcy minęło, były wzloty i upadki(szczególnie na początku). Tak na szybko, zmiany które zaobserwowałem, a jest ich naprawdę dużo więcej:
- większa pewność siebie(nie jesteś cipką, masz swoje zdanie i mówisz je głośno i otwarcie, a przede wszystkim nie obchodzi Cię opinia innych osób, tzn. może nie że nie obchodzi, ale sam wiesz jaki jesteś, i masz po prostu bardziej w dupie to, co pomyślą sobie inni)
- ogarniasz wszystkie sprawy życiowe(nic nie jest Ci straszne, ponieważ tego strachu się wyzbywasz, co jest podstawą do działania na wszelkich płaszczyznach)
- zyskujesz większy szacunek u ludzi(nie wiem jak to określić, po prostu ludzie lubią Cię słuchać, bo zawsze masz coś ciekawego do przekazania, a sama Twoja osoba jest intrygująca)
- jesteś jak magnes na kobiety(to po części nawiązanie do podpunktu wyżej; kobiety po prostu same szukają z Tobą kontaktu, zarówno wzrokowego jak i dotykowego, wprost uwielbiają z Tobą rozmawiać; jesteś dla nich kimś atrakcyjniejszym niż większość facetów, którzy najzwyczajniej w świecie są "wypruci" z energii seksualnej, a Ty jesteś "pełny", a kobiety mają w sobie coś na wzór "radaru", który potrafi to wychwycić; nawet jeżeli nie jesteś jakoś mega pociągający jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny - co dzięki abstynencji również się zmienia na +, ale o tym niżej - to niesamowicie nadrabiasz tym co masz w głowie i w jaki sposób się wypowiadasz)
- zmienia się Twój wygląd zewnętrzny(Twoje owłosienie jest pełniejsze, zarówno włosy na głowie, jak i na klacie etc., co za tym idzie paznokcie, utrata poziomu tkanki tłuszczowej(!), to wpływ wyregulowania się poziomu testosteronu, nawet Twoje oczy robią się "pełniejsze", są bardzo szkliste, tak jakby były naładowane właśnie testosteronem; odnośnie tego zaobserwowałem też to, że ludzie czasami aż wstydzą, boją się spojrzeć Ci w oczy, szybko odwracają wzrok, gdyż po prostu ich krępujesz, dzięki temu masz coś w rodzaju "kontroli" nad tymi ludźmi)
  • 995 / 104 / 0
[mention]webster7[/mention] Namacalne rezultaty, gratuluje. Mozesz sprecyzowac ile trwa abstynencja i np w czasie ostatniego pol roku ile razy sie zaspokoiles solo?
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
26 sierpnia 2019siostrorelanium pisze:
@webster7 Namacalne rezultaty, gratuluje. Mozesz sprecyzowac ile trwa abstynencja i np w czasie ostatniego pol roku ile razy sie zaspokoiles solo?
Myślę, że w głównej mierze to sprawa indywidualna. Dużo osób, które o tym mówią/piszą, twierdzi że jest to ta magiczna bariera trzech miesiecy. Według mnie zależy, w jakim stopniu uzależnienia od fap+porn jest dana osoba. Podejrzewam, że u mnie jakiś hardkor to nie był(aczkolwiek zdarzały się sytuacje, gdzie oglądało się jakieś pojebane kategorie i się do tego leciało). Jestem jakoś na piątym miesiącu, zdarzały się jakieś edgingi, czy lekkie podwalania, czyli reasumując tak na "czysto" powiedzmy, że trwa to u mnie jakieś 3.5-4 miechy. Nie jestem jednak przekonany, a raczej to wiem, że do końca mój organizm się jeszcze nie zregenerował. Polucje to rzecz normalna, z czasem występują coraz rzadziej, aż w końcu zanikają prawdopodobnie całkowicie(nie mówię na pewno, bo tego nie wiem, aczkolwiek ostatni raz było to u mnie jakoś ponad miesiąc temu, a wcześniej zdarzało się dużo częściej), to po prostu można nazwać wyrównaniem gospodarki hormonalnej. Trzeba również uważać na triggery, a w dzisiejszym świecie jest ich pełno - instagramy, snapchaty, fejsbuki, niestety zioło, które np. na mnie działa mega pobudzająco, jeżeli chodzi o stan erekcji. Najważniejsze to nie iść wraz z podnieceniem po więcej, bo to prowadzi z początku do edgingu, aż w końcu do upadku. Trzeba zająć się czymś innym, bo na brak siły do działania na pewno narzekać nie będziesz. A no i jeszcze tak, wraz z abstynencją wzrasta poziom świadomości, jeżeli można to tak nazwać. Zmieniasz siebie = zmienia się świat wokół Ciebie. Myślę, że głównie poprzez to odrzuciłem niektóre znajomości, które po tym czasie wydały mi się po prostu toksyczne. Wcześniej tego nie zauważałem. Ogólnie temat jest mega rozległy i możnaby o nim pisać naprawdę dużo więcej.
  • 199 / 26 / 0
Te wasze zmiany w charakterze to tylko wpływ sugestii i podświadomości. Przecież spadek testosteronu w przypadku masturbacji musiałby też dotyczyć regularnego seksu. Fizycznie dla organizmu to przecież to samo. No a na logikę kto jest bardziej męski i pewny siebie? Facet sypiający codziennie ze swoją kobietę czy prawiczek nie masturbujący się?
ODPOWIEDZ
Posty: 3331 • Strona 264 z 334
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.