Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 197 • Strona 11 z 20
  • 3129 / 20 / 0
Chujowa rozkmina, bo cały autobus ląduje na dołku i wszystkich biorą na 48. Jak już ruchać przypał to sobie, a nie innym. A wiem to stąd, że znajomi jechali na Lost Theory z Ozory rok temu i oczywiście autobus został przepyrany, w luku bagażowym znaleziono plecak pełen dragów, do którego nikt się nie przyznał. Wszyscy wylądowali w areszcie do czasu zdjęcia i porównania odcisków palców.

Wszelkie perfumy to od razu czerwona flaga i pyranie wszystkiego i wszystkich, gruntownie. Jak pies świruje od zapachów, to daje o tym znać.
High, how are you?
  • 584 / 19 / 0
Najlepszy sposob na przemyt koksu to po prostu z koksu zrobic jakis mebel lub zastawe stolowa. Gdzies mi sie to o oczy/uszy obilo ze gdzies tam w Ameryce Poludniowej ktos wpadl na taki sposob. Zrobili z kokainy zastawy stolowe, tak jakby porcelanowe.
Sam kiedys z US przywozilem sobie heroine i kokaine; pare gramow, na wlasny uzytek. Pakowalem to w pieprz i wsadzalem to do bagazu(nie podrecznego). Nigdy nie mialem problemow.
  • 506 / 12 / 0
chusajn pisze:
Chujowa rozkmina, bo cały autobus ląduje na dołku i wszystkich biorą na 48. Jak już ruchać przypał to sobie, a nie innym. A wiem to stąd, że znajomi jechali na Lost Theory z Ozory rok temu i oczywiście autobus został przepyrany, w luku bagażowym znaleziono plecak pełen dragów, do którego nikt się nie przyznał. Wszyscy wylądowali w areszcie do czasu zdjęcia i porównania odcisków palców.
Może i masz rację ale zwróć uwagę na to, że kontrola nie musi koniecznie podejść tak samo do autokaru wracającego z Ozory i np. autokaru wiozącego ludzi do pracy, plecaka wypchanego dragami i małego pakunku. Luk bagażowy otwiera kierowca (jest pusty), pasażerowie wrzucają torby więc to praktycznie pewne, ze to musiał być ktoś z nich. Do podwozia przykleić coś może każdy przechodzień. Trochę się te sytuacje różnią i niekoniecznie reakcja musi być taka sama.

Podobna sytuacja - znajdujemy wycieczkę szkolną ( :gun: to tylko gdybanie, nie wieszajcie na mnie psów), która jedzie do interesującego nas państwa, dowiadujemy się w jakim mieście i hotelu się zatrzymują, podkładamy pakunek (znów podwozie autokaru). Na miejscu już czeka nasz człowiek (lub my jedziemy za autokarem), odbiera paczuszkę. Nie wiem czy takie autokary z dziećmi są kontrolowane psami, chyba raczej nie. Zastanawia mnie jaka byłaby reakcja służb na znalezienie tak ukrytego pakunku w autobusie z dziećmi? (cały czas gdybam)
  • 334 / 13 / 0
  • 506 / 12 / 0
Nie rozumiem co te zdjęcie ma do moich postów.
  • 3129 / 20 / 0
dejvis pisze:

Podobna sytuacja - znajdujemy wycieczkę szkolną ( :gun: to tylko gdybanie, nie wieszajcie na mnie psów), która jedzie do interesującego nas państwa, dowiadujemy się w jakim mieście i hotelu się zatrzymują, podkładamy pakunek (znów podwozie autokaru). Na miejscu już czeka nasz człowiek (lub my jedziemy za autokarem), odbiera paczuszkę. Nie wiem czy takie autokary z dziećmi są kontrolowane psami, chyba raczej nie. Zastanawia mnie jaka byłaby reakcja służb na znalezienie tak ukrytego pakunku w autobusie z dziećmi? (cały czas gdybam)
To nie tylko gdybanie, ale takie akcje autentycznie się dzieją (chociaz częściej przy międzynarodowych tranzytach tirami). W wielu przypadkach nieświadomy kierowca trafia za kratki za przemyt dragów...
High, how are you?
  • 334 / 13 / 0
dejvis pisze:
Nie rozumiem co te zdjęcie ma do moich postów.
Przyklejanie czegokolwiek pod samochodem/autobusem jest ryzykowne, służby celne, jak i inspekcja transportu drogowego często zaglądają pod pojazd. A nigdy nie wiesz kiedy będzie taka kontrola, bo przecież nie sprawdzają tylko na granicy.
  • 506 / 12 / 0
Bo to nie jest sposób na zmniejszenie ryzyka znalezienia towaru tylko raczej sposób jak przewozić, żeby w przypadku znalezienia niczym nie ryzykować (prócz towarem). :-D
http://www.youtube.com/watch?v=r16GL3N4PdM
"Jak działa jamniczek"
  • 357 / 2 / 0
A wszycie w poszewkę kurtki, czy bluzy ? Oczywiście w paru hemolach, hermetycznie zamkniętych.
I was made for lovin' you baby
Na mocy obowiązującego prawa na terytorium Polski ZABRANIAM kopiowania moich postów, które de facto są fikcja.
  • 934 / 11 / 0
A ja dalej twierdze że lepiej jest raz wydać ze 300zł na zgrzewarkę próżniową i specjalne torebki do takiego pakowania, a inwestycja na lata wiec nie tak droga. Podwójne zapakowany i oczyszczony pakunek z jakimkolwiek narkotykiem jest nie do wywąchania dla psa. Cały handel wysyłkowy dragami w necie jest najlepszym tego potwierdzeniem, jeśli ktoś kiedyś coś zamawiał z produktów psowywąchalnych to wie jak to wygląda.
ODPOWIEDZ
Posty: 197 • Strona 11 z 20
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.