Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 118 • Strona 10 z 12
  • 27 / 7 / 0
Ja paste zawsze kartą rozmazywałem na stole
Max po 5 minutach zeskrobałem i znowu rozmazałem
Przerwa na papierosa i produkt był gotowy do zajebania

A jak mi w worku pływało dosłownie tak jak synapse napisał
Wykładałem na chusteczkę/ kartkę drugą przykryłem i potem przełożyłem do następnej jak już za mokra było, aż ta woda wszystko fajnie się w nie wchłonie (potem na ciśnieniu je wpierdalałem, ogólnie też bym wpierdalał bo konkretnie robiło)
No i zostaje nam troche bardziej mokra pasta z którą robiłem to samo co w patrz punkt 1
27 czerwca 2017synapse pisze:
wciagac mozna juz te grudki, ale ostrzegam, ze duzo tego jest do wciagniecia, blokuje sie nos na pol godziny i jest straszny posmak w buzi.
Ja waliłem grudki to od razu na gardło leciało, w sumie jak każda krecha od jakiegoś czasu więc problemu z zajebanym nosem nie mam
Tylko, że napierdala strasznie jak taki strzał z grud na gardło się przyjmie
No, ale nic nie trwa wiecznie 2 minutki i po bólu, no i tego posmaku nie ma
A smak tu się zgodzę jest kurewsko nie dobry, raz mi się trochę tej wody niechcący do ryja wlało
I nie polecam, bo pali morde od środka
Niemniej jednak wystrzela gały i działa cudownie bez żadnych zastrzeżeń

A no i nigdy bym nie wjebał andreasa do mikrofalówki
Szkoda tego co wyparuje
  • 104 / 14 / 0
Chyba powinienem zajrzec tu zanim napisalem na głownym o władku, jaki jest mi dany obecnie konsumowac.

Nie to zebym byl jakis ułomny cham , z tym dziadostwem dorastalem i mocno bylo. Takze synapsy pamietaja moje grzane 7 miesiecy. Pozniej fall start, przypal, szpitale i reszta bzdetow plus zero checi. Ogolnie temat zostal zamkniety bez wiekszych problemow.

Po paru latach tak mnie wzielo na cholere. Pasta sie przypałętała, a ja z tych ze starej szkoly , co szurali za pamiętnych czasów nawet żółtą ale zawsze sypką i suchą.

Konsystencja tego natomiast byla mi nieznana. Wiadomo przerwa, rynek sie rozwija, a ze nie jestem tak na biezaco z tym bo nie furam jak kiedys to nieco sie wprawilem w zdumienie.

Tak jak w innym watku juz napisalem, zostawiłem chamice ładnie rozgniecioną , żeby przeschła. Prysznic 5 minut i juz nosiło mnie zeby przyjebac. W sumie uznalem fifty fifty. Albo bedzie lux albo bedzie katorga. Najwyzej potraktuje chama co mi to pogonil jakas konstruktywna zjeba. Podkreslam ze " ostrzegal " bo podobno jest rausz.

Strzelilem malutko, bardzo bardzo skromnie. Pare minut...a nawet nie . Najpierw jebniecie , euforia to malo powiedziane. Po chwili ta faza sie przeinacza w taka głęboką...iście powiedzialbym skoncentrowana na celu, checi zrobienia czegokolwiek sensownego wręcz NATYCHMIAST bez zadnych pytan. Czyli to, co my amfo cpuny kochamy najbardziej ! Cokolwiek ale musialem podniesc dupe bo inaczej bym eksplodowal. Dobry track na rozpęd i juz dzialam. Nie wiem jak nagle znalazlem sie w danym pomieszczeniu. W sumie jakbym zamiast chodzic, jechał. Wszyszko zrównoważone, jasne kurwa i proste, nie ma pytan ani niedomówień bez względu na to co dotkne. Dokladnie wiem czego chce, oddech mocny i gleboki, serducho juz ma rozwolnienie ale za to mózg zaciesza morde. Synapsy dymaja sie juz wzajemnie , euforia siega zenitu. Uuu....kolezka rzeczywiscie nie klamal.

Cala brygada zostala poczestowana juz wyschnietym dziadem. Cóż moge rzec...tańczą do teraz. Od wczoraj...

Mocny amfo-trip, mocno siadl na leb , doznania niewyobrazalne. Wszyscy wiemy ze 90% produkcji scierwa pochodzi z pl. W pl mozna dostac super sztuke jak sie ma do kogo usmiechnąć...ale że tu gdzie mieszkam taki brutalny proch w formie papki?
Ludzie...

Podejrzewam ze zjezdzac zaczne po dwoch dniach okolo wieczora.

Zycze wam kochane cpuny takiej sieczki wlasnie.

Dziekuje,
Pozdrawiam
M.

  • 469 / 29 / 0
A ja mam właśnie takie odczucie, że dosuszona pasta dużo bardziej klepie.
  • 104 / 16 / 0
Montii pisze:
.....
Dobre, dobre panie, lubię takich ludzi jak ty. Z miłością do Białej Damy. Niestety to co teraz walimy kolego, to już nie Białą Dama tylko zwykły metkatynon tylko, z proszkowany. Ja mieszkam w UK i tu już nawet mieszajă go z różnymi dopami. Zwykłe gówno na efedrynie. Na razie kochasz to bo dopiero zaczynasz z tym gównem i działa na prawdę spoko, ale uwierz mi że to się zmieni bardzo szybko. Masz mokry, bo nie odparowany, jakiś rok temu, byłem w Polsce i też go kupiłem, jebie acetonem aż miło. Dają go dlatego mokrego, bo robią to na szybko, co powoduje zmniejszenie ryzyka u nas w Częstochowie(z kąd pochodzę) Kupuje się to na minimum dychy, zbierają rano zamówienie i wieczorem odbierasz,dlatego jest pasta. Tu w UK, nikt nie bierze pasty, dają tylko skały i mieszają, ostatnio dwa dni temu zrobiłem 2g do dziš jestem najebany dość dobrze, (chociaż dziś, to tylko zejście). Jak to z metkatynonem bywa, tolerancjia błyskawicznie w górę, zejścia coraz bardziej mocniejsze, paranoja i co tylko. Tak, że ciesz się póki możesz, będzie fajnie. Ale z przykrością stwierdzam iż to nie jest amfa. Pozdrawiam w Służbie jej Królewskiej Mości Białej Damy

2017 lip 25, 21:23 / scalono - surv

PS. Jeżeli mam odpowiedzieć na pytanie z posta to odpowiedź brzmi. Nie suszyć, do kieliszka (bardzo słabo rozpuszczalne w wodzie, trzeba duże igły) do pompki i bach

Skróciłam zbędnie długi cytat. MrRabbit,
  • 104 / 14 / 0
Mam bardzo przyzwoitego kolege w germanii ( nie mieszkam w polsce) i zawsze popycha mi dobry towar. Przemyslalem sobie twoje slowa. Znowu byla stycznosc z tym samym i nie zauwazylem tej tendecji o ktorej piszesz a wrecz odwortnie. 3 dni bez spania, mozesz zapomniec o tym ze takie cos istnieje na tym towarze ( w trakcie 3 dni spane bylo 1 h ). Po takim czyms paranoje sa tak czy siak ( to znaczy " paranoje" bo ja z władkiem sie wspaniale znamy, uroczy z niego skurwiel i " te chwyty " nie są mi obce na zwale, także już mnie to tak nie ekscytuje, wiesz co mam na mysli )

Faza nieziemska, troche poszlo na glowe. Nie wale dzien dnia ale uwazam 2 g na 3 dni bez snu i jedzenia ( ręce jak jagody [emoji23] [emoji23] ) calkiem ok.

Wlasnie nurtuje mnie ta konsystencja. Tutaj nikomu sie nie spieszy, wszedzie jest dostep do dobrej witaminy. Takze zeby to gonic na szybko to raczej nie przypuszczałbym. Ta witamina juz jest tak z miesiac , dwa tu, ale nie łatwo wcale ją dostac. Po 3 dniach dopiero zobaczylem na husteczce krew co jest nie do pomyslenia normalnie. Przy zwykłej mam juz juche przy drugim wciaganiu. Zapach srednio intensywny, troche mysi. Szybko schnie jak sie ją porozciera.

Predzej wlasnie dostaniesz tą w kamieniu tu, ta mokra nie jest wszedzie. No ale jak masz racje to polac ci. Popytam tu ludzi, moze dowiem sie czegos wiecej.

Pzdr

Nie cytuj posta znajdującego się bezpośrednio nad Twoim. MrRabbit.
  • 104 / 16 / 0
Wiem, co mówię, jak jest dobry ziom i są goście dobrzy to jest dobry, bo robią na efedrynie nie na pseudo. A do tego jeszcze dodają dobrze, ale jestem pewny iż to to. Ja nie mówię, że od razu tolerka skoczy ale szybko i uważał bym bo trochę bardziej wciąga niż ampha, obecnie na rynku europejskim nie ma amfy i narazie nie będzie
  • 235 / 27 / 0
04 sierpnia 2017JackHollywod pisze:
Wiem, co mówię, jak jest dobry ziom i są goście dobrzy to jest dobry, bo robią na efedrynie nie na pseudo. A do tego jeszcze dodają dobrze, ale jestem pewny iż to to. Ja nie mówię, że od razu tolerka skoczy ale szybko i uważał bym bo trochę bardziej wciąga niż ampha, obecnie na rynku europejskim nie ma amfy i narazie nie będzie
:nuts:
  • 223 / 50 / 0
Pasta to jedno z lepszych rzeczy jakie na polskiej ulicy dostaniemy, od lat używam odczynników, i spotkałem się jeżeli chodzi o proszek z tyloma gównami, że szkoda gadać. Osuszanie to wybór walnięcia sobie kreski głupoty. Bo czy ktoś nie pisał o tym, że wtedy to traci właściwości. Jeżeli już to nie odparować tylko wysuszyć w jakiś sposób by temperatura nie musiała być wysoka, ale i tak straci na wartości. Jeżeli było by inaczej opłacało by im się produkować proszek a nie tą paste. I ktoś napisał, że nie ma fety tylko ketony, to może tobie takie wałki robią, bo ja bym nawet wstydził się napisać takie coś. Są od lat dostępne odczynniki, i wszystko można sobie sprawdzić, przed zakupem, co to jest, jakiej jakości, stężenie, i w wielu przypadkach dilera na morde lać, jak wciska mi fete a barwi się na czarno. Bierzecie wszystko w ciemno? Czy na takim podnieceniu, że nie myślicie co będzie to będzie oby robiło.
  • 104 / 16 / 0
Chłopaku takie kity to możesz dziecią co od ciebie to kupują wciskać, tą fetke z efedrynki, kolega mój ostatnio jechał po tym i go złapali test na amfe a tu zonk nie wyszedł. Po pierwsze możecie wieżyć czy nie amfa w produkcie końcowym jest płynna potem po odparowaniu jest sypki proszek który nie traci na mocy, przypuszczam iż może wychodzić w odczynnikach, bo ma izometry metaamfetaminy ale to akurat moja teoria (mogę się mylić) nie ma amfy bo nie ma bmk,
  • 5 / 1 / 0
najlepsza amfa jaką probowałem, wyglądała jak mąka ziemniaczana dosłownie, praktycznie bez zapachu ,jadłem ją w holandii, dodam że kreska 2 cm wytrzepała mnei bardziej niż 2-3 kreski długości 6/7 cm dość przyzwoitego spida tu w polsce ;)
Jak w PL mam kupić sypkie jak mąka to zazwyczaj dziękuje, wolę pastę jednak w NL byłem zaskoczony , mąka ziemniacza 1 do 1 do tego co dane zostało mi próbować. Zauważyłem im pasta mniej śmierdzi jest poprostu lepsza. Ide lepić ostatniego bałwana , z z takowej pasty.
ODPOWIEDZ
Posty: 118 • Strona 10 z 12
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.